-
11. Data: 2005-10-25 20:35:42
Temat: Re: Dawna mala sltuczka a wezwanie na policje...
Od: "chalabala" <s...@p...onet.pl>
> W artykule news:04bd.000007ce.435e3c6b@newsgate.onet.pl,
> niejaki(a): Chalabala z adresu <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Przy manewrze parkowania (auto bylo juz
> > ustawione rownolegle wzgledem innych), nieszczesliwie zaklinowala mi
> > sie noga miedzy sprzeglem, a gazem i samochod bedac na biegu zdarzyl
> > sie przemiescic o metr,dwa zanim go unieruchomilem.
>
> masz jakieś bardzo duże nogi ??? i dziwnie ustawione pedałki
> gordoni
>
Oczywiscie chodzilo o sprzeglo i hamulec, a niei gaz:D
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2005-10-26 12:44:53
Temat: Re: Dawna mala sltuczka a wezwanie na policje...
Od: "Chalabala" <s...@p...onet.pl>
Dzwonilem do komisariatu, ale oczywiscie sie nic nie dowiedzialem, oprocz tego
ze to w sprawie kolizji...
I mam wlasnie pytania, czy "kolizja drogowa" mozna nazywac kolizje poza droga
publiczna, na parkingu pod blokiem, badz prywatnym??
Poza tym, czy cokolwiek oni mi jutro moga "zaoferowac" to albo przyjmuje na
miejscu albo wcale??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2005-10-27 15:46:22
Temat: Re: Dawna mala sltuczka a wezwanie na policje...
Od: "Chalabala" <s...@p...onet.pl>
Po oczekiwaniu i krotkiej rozmowie - B.C.W.
Dzieki za rady raz jeszcze
Zycze wszystkim aby nie musieli byc w takiej sytuacji, ale jezeli juz to oby
wszyscy dostali b.c.w.;]
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl