-
11. Data: 2007-06-17 14:05:21
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela, 17 czerwca 2007 15:27
(autor Andrzej Wróblewski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <76ede$467536cd$3eb33056$3705@news.chello.pl>):
>> Inna sprawa, że nie wiem kto wymyślił mandat 500zł za niemanie świateł.
>> Ja np. jeżdżę na światłach od 10 lat, a jednak zdarza się mi zapomnieć
>> (auta są źle projektowane :( ) i od razu 500zł to nie jest sensowne.
>
> Imho argumentacja, ze nagle, po wielu dziesiecioleciach, jezdzenie bez
> swiatel w jasny dzien stalo sie czynnikiem powodujacym zagrozenie w
> ruchu drogowym jest po prostu hipokryzja...
Nie. Było tym czynnikiem od dawana, tylko w końcu trafił się ktoś, komu się
udało to przeforsować w prawie. Ja jeżdżę od zawsze na światłach. Tylko, że
to był ukłon w stronę innych. A niestety inni mi tego nie dawali....
> Predzej czy pozniej zniosa te "swiatla w dzien". A swoja droga, to juz
> kilka razy nie wiedzialem co sie na drodze dzieje, jak mi wyprzedzal "po
> srodku" facet na swiatlach jadacy pod gorke. Gdyby nie swiatla, to bym
> pewnie widzial dobrze kto i co robi, a tak to ucieczka na pobocze i ...
> nie wiadomo co dalej, dopoki nie przejedzie.
Mówisz, że cię w dzień oślepil światłami?
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu
-
12. Data: 2007-06-17 14:52:25
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik " michał" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f53dsb$4os$1@inews.gazeta.pl...
> Czy namawianie do popełnienia przestępstwa nie jest przestępstwem?
Jezdzenie bez swiatel w dzien nie jest przestepstwem.
Pozdrawiam
SDD
-
13. Data: 2007-06-17 16:09:27
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: Johnson <j...@n...pl>
michał pisze:
>>
>
> Ale czy jak zawiadomię prokuraturę o popełnieniu przestępstwa, to jest szansa,
> że zajmą się tą strona?
>
Jakiego przestępstwa?
Przecież to bardzo mądra (poza tą durną radą) i pożyteczna strona.
Lepiej poczytaj co tam piszą.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
14. Data: 2007-06-17 16:11:00
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Wrak Tristana pisze:
>
> W ogóle trzeba mieć dres zamiast mózgu żeby na siłę powodować zagrożenie
A mógłbyś uzasadnić że jeżdżenie bez świateł w dzień, słoneczny czy nie
powoduje zagrożenie? Skąd ten pomysł?
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
15. Data: 2007-06-17 17:17:12
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:76ede$467536cd$3eb33056$3705@news.chello.pl Andrzej
Wróblewski <c...@c...pl> pisze:
>> Inna sprawa, że nie wiem kto wymyślił mandat 500zł za niemanie
>> świateł. Ja np. jeżdżę na światłach od 10 lat, a jednak zdarza się mi
>> zapomnieć (auta są źle projektowane :( ) i od razu 500zł to nie jest
>> sensowne.
> Imho argumentacja, ze nagle, po wielu dziesiecioleciach, jezdzenie bez
> swiatel w jasny dzien stalo sie czynnikiem powodujacym zagrozenie w ruchu
> drogowym jest po prostu hipokryzja...
A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować ułatwiać im
widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi normalnie, bez protez
i ułatwień.
--
Jotte
-
16. Data: 2007-06-17 17:21:54
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
> ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować ułatwiać
> im widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi normalnie, bez
> protez i ułatwień.
>
Rzadko kiedy piszesz takie mare rzeczy ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
17. Data: 2007-06-17 17:23:15
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
> ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować ułatwiać
> im widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi normalnie, bez
> protez i ułatwień.
>
Rzadko kiedy piszesz takie mądre rzeczy ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
18. Data: 2007-06-17 17:28:03
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f53ql1$4ae$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
>> A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
>> ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować ułatwiać
>> im widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi normalnie, bez
>> protez i ułatwień.
> Rzadko kiedy piszesz takie mare rzeczy ...
Nierzadko masz kiepskie komentarze.
To, co napisałem jest słuszne i logiczne.
Wolno ci jednak (niestety) uważać, że ślepi na drodze są OK.
--
Jotte
-
19. Data: 2007-06-17 17:29:15
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f53qni$4ae$3@atlantis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
>> A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
>> ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować ułatwiać
>> im widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi normalnie, bez
>> protez i ułatwień.
> Rzadko kiedy piszesz takie mądre rzeczy ...
Dziękuję, wzajemnie.
--
Jotte
-
20. Data: 2007-06-17 17:31:23
Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f53qv7$1io$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
>>> A IMO to zwykła głupota. Uważam, że lepiej i rozsądniej jest wykluczyć
>>> ślepych z ruchu (odpowiednie badania) niż bezsensownie próbować
>>> ułatwiać im widzenie tego, co człowiek o prawidłowym wzroku widzi
>>> normalnie, bez protez i ułatwień.
>> Rzadko kiedy piszesz takie mare rzeczy ...
mare = marne?
--
Jotte