-
1. Data: 2008-01-14 22:42:37
Temat: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: "Roki" <r...@w...pl>
Witam.
Pisałem jakiś czas temu o błędzie w sztuce lekarskiej, który wysłał mojego
dziadka na tamten świat. Opinia biegłego potwierdziła moje przekonanie o
ewidentnym błędzie lekarza. Prokurator wniosł do sądu akt oskarżenia o czyn
z art 160 k.k w związku z art 155. Muszę się stawić 30.01.07 na rozprawie
jako świadek. Problem jest w tym, że mieszkam w Częstochowie, rozprawa jest
w Szczecinku (odległość 500km) a w Katowicach (600km od Szczecinka) mam
egzamin (notabene właśnie z kpk) 31.01.07 o godzinie 9:00. Zapewne na niego
nie zdąże i będę miał problem.
Z tego co wiem to nie ma raczej możliwości olania tego bo ani art 177a mnie
nie uratuje ani nie chce kombinować z lewymi zaświadczeniami lekarskimi (i
dawać w łapę lekarzom). Zatem mam wybór sprawa/egzamin - czy mam rację?
Natomiast fakt, że mam egzamin wg mnie nie jest usprawiedliwieniem
niestawiennictwa na rozprawie.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2008-01-15 00:17:19
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Roki wrote:
> Witam.
> Pisałem jakiś czas temu o błędzie w sztuce lekarskiej, który wysłał mojego
> dziadka na tamten świat. Opinia biegłego potwierdziła moje przekonanie o
> ewidentnym błędzie lekarza. Prokurator wniosł do sądu akt oskarżenia o czyn
> z art 160 k.k w związku z art 155. Muszę się stawić 30.01.07 na rozprawie
> jako świadek. Problem jest w tym, że mieszkam w Częstochowie, rozprawa jest
> w Szczecinku (odległość 500km) a w Katowicach (600km od Szczecinka) mam
> egzamin (notabene właśnie z kpk) 31.01.07 o godzinie 9:00. Zapewne na niego
> nie zdąże i będę miał problem.
>
> Z tego co wiem to nie ma raczej możliwości olania tego bo ani art 177a mnie
> nie uratuje ani nie chce kombinować z lewymi zaświadczeniami lekarskimi (i
> dawać w łapę lekarzom). Zatem mam wybór sprawa/egzamin - czy mam rację?
>
> Natomiast fakt, że mam egzamin wg mnie nie jest usprawiedliwieniem
> niestawiennictwa na rozprawie.
>
> Pozdrawiam.
>
>
a rozprawy albo egzaminu przełożyć się nie?
-
3. Data: 2008-01-15 00:25:29
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: "Roki" <r...@w...pl>
> a rozprawy albo egzaminu przełożyć się nie?
Czy rozprawę się da przełożyć to nie wiem. Jeżeli bym się nie stawił to
raczej by się rozprawa nie odbyła bo będę najważniejszym świadkiem.
Natomiast egzamin niestety jest dla całej grupy i jak nie pójdę to będę miał
"w plecy" jeden termin.
-
4. Data: 2008-01-15 04:44:29
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Roki pisze:
> Czy rozprawę się da przełożyć to nie wiem. Jeżeli bym się nie stawił to
> raczej by się rozprawa nie odbyła bo będę najważniejszym świadkiem.
> Natomiast egzamin niestety jest dla całej grupy i jak nie pójdę to będę miał
> "w plecy" jeden termin.
napisz do sądu o egzaminie, naprawdę w sądach pracują ludzie :)
KG
-
5. Data: 2008-01-15 05:44:17
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Roki pisze:
> Prokurator wniosł do sądu akt oskarżenia o czyn
> z art 160 k.k w związku z art 155. Muszę się stawić 30.01.07 na rozprawie
> jako świadek. Problem jest w tym, że mieszkam w Częstochowie, rozprawa jest
> w Szczecinku (odległość 500km) a w Katowicach (600km od Szczecinka) mam
> egzamin (notabene właśnie z kpk) 31.01.07 o godzinie 9:00. Zapewne na niego
> nie zdąże i będę miał problem.
>
Jak zadajesz takie pytania, to pewnie egzaminu z kpk nie zdasz ;)
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
6. Data: 2008-01-15 09:47:37
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 15.01.2008, o godzinie 06.44.17, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):
> Jak zadajesz takie pytania, to pewnie egzaminu z kpk nie zdasz ;)
Do końca stycznia to jeszcze duuuużo czasu.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
7. Data: 2008-01-15 10:11:43
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: Skiraz alias Pablo <p...@o...pl>
> Natomiast fakt, że mam egzamin wg mnie nie jest usprawiedliwieniem
> niestawiennictwa na rozprawie.
Ale jak pogadasz z wykładowcą, to wezwanie do sądu powinien Ci uznać, za
usprawiedliwiona nieobecność na egzaminie. Wtedy terminu nie tracisz.
--
pozdrawiam
Skiraz
-
8. Data: 2008-01-15 10:56:41
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: "Roki" <r...@w...pl>
> Jak zadajesz takie pytania, to pewnie egzaminu z kpk nie zdasz ;)
A co jest nie tak z moim pytaniem? Nie wszystko jest uregulowane przez kpk.
Np odpowiedzi na grupie o prośbę przełożenia rozprawy z powodu egzaminu
bynajmniej nie są uregulowane. Wiem, że mogę się nie stawić mając
usprawiedliwienie ale nie chce załatwiać lewych zwolnień lekarskich. Tak
samo wiem, że art 177 mnie nie uratuje a zapytałem bo może ktoś zna jakieś
wyjście.
Pozdrawiam.
-
9. Data: 2008-01-15 13:08:20
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: "Stokrotka" <s...@o...pl>
Nie bądź naiwny.
Zestawienie dat nie jest przypadkowe.
Ktoś celowo wybrał taką datę byś musiął wybierać, by ci utrudnić zycie, by ci
szkodzić.
Twojemu dziedkowi szkodzili, tobie będą też.
Wyciągnij wnioski.
Te metody - prawne są debilne.
Szkodzisz sobie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2008-01-15 16:05:38
Temat: Re: Czy muszę się stawić - wezwanie świadka.
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <s...@i...pl>
Użytkownik "Roki" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fmgun5$9v5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Natomiast egzamin niestety jest dla całej grupy i jak nie pójdę to będę
> miał "w plecy" jeden termin.
Nie wiem z kim masz ten egzamin, ale po prostu bedziesz go zdawal na drugim
terminie, ktory bedzie twoim pierwszym. I po sprawie. Miej tylko jakies
potwierdzenie ze w danym dniu byles w sadzie i nie bedzie problemu z
przywroceniem terminu
HaNkA