Sebcio wrote:
> witek pisze:
>
>> wiesz jak czytam ten artykuł, też jestem przerażony faktem jak można
>> napisac taki bzdurny artykuł. Normalnie sabat czarownic.
>
> Mnie nie przeraża to że można było napisać taki artykuł, ba - nie
> przeraża mnie fakt jego publikacji. Przeraża mnie to, że na podstawie
> takiego artykułu ktoś podejmuje arbitralnie decyzję o niezaszczepieniu
> dziecka, bez konsultacji ze lekarzem chorób zakaźnych.
>
>
zgadzam sie.
szkoda, ze nie zaczeli w ten sposob:
"juz idac do przychodni wiedzialam, ze cos bedzie nie tak, slonce
swiecilo jakos inaczej i ptaki na dworze nie spiewały tak jak zawsze..."
brakuje tylko zlotu czarownic i palenia na stosie

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 06 październik 2008 15:06
(autor Jolanta Pers
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gcd2gm$lo0$1@inews.gazeta.pl>):

> Umierali, przeważnie w wieku
> dziecięcym

I suma sumarum społeczenstwo było zdrowsze, bo słabsze jednostki odpadały.
To tak jak na syberii... Widział kto cherlawego sybiraka?

--
Tristan

do góry

> I suma sumarum społeczenstwo było zdrowsze, bo słabsze jednostki odpadały.
> To tak jak na syberii... Widział kto cherlawego sybiraka?

nie widziałem, bo na wakacjach tam nie bywam, ty pewnie tam często
zaglądasz?

do góry