KrzysiekPP wrote:
>> zoomem
>
> Lornetke tez mam.
>

Ale lornetka nie rejestruje obrazu.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> scream [###n...@p...pl.###] napisał:
>> Dnia Mon, 17 Apr 2006 17:17:37 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>>> Oczywiście, że możesz. Pod warunkiem, ze nie była to jakaś ukryta
>>> kamera, a po prostu brałaś w tym udział.
>> A czemu z ukrytej kamery nie można?
>
> Nie do końca jasno napisałem. Nie tyle jawność kamery jest ważna, co
> fakt, że osoba rejestrująca po prostu miała prawo i przebywała w danym
> miejscu. Ryzykowne było by przedstawianie zdjęć wykonanych jakąś
> umieszczoną na cudzym terenie bez jego zgody kamerą. I o to mi
> chodziło, ale trochę chyba skróciłem myśl za bardzo.
>
No to jak robię zdjęcia z budynku sąsiedniego, który i tak jest moją
własnościa to nie ma problemu. Ciekawe czy policjanci czepialiby się
jeżeli robiłabym zdjęcia w ich obecności. Mogliby zwrócić uwagę, że im
przeszkadzam w prowadzeniu interwencji :) albo utrudniam :D. Dlatego
lepiej robić zdjęcia z okna i w ten sposób nikomu nie przeszkadzać. Czy
policja ma prawo burzyć się, że ktoś robi im zdjęcia? Oczywiścia
zakładam, że nie jest się namolnym i nie utrudnia się.

do góry

KrzysiekPP napisał(a):

> Pieprzenie ...
>
Dokładnie. Wybrałam nawet zdjęcia, na których nie można rozpoznać twarzy
policjantów. Nikt nie powinien się czepiać. Zdjęcia przedstawiają tylko
datę oraz czas zdarzenia i są dowodem na to, że interwencja policji była.

do góry

KrzysiekPP [###jimi@_FALSE_.ceti.pl.###] napisał:
>> jesteś gdzieś obecna. Nie wolno Ci jako osobie fizycznej umieszczać
>> załóżmy jakiś kamer "podglądających" sąsiadów, czy nawet
policjantów.
> Pieprzenie ... moge robic co mi sie podoba na swoim terenie. Czym
sie
> rozni moje oko w oknie od kamery w tym samym oknie ?

Niczym. A próbowałeś umieściść kiedyś swoje okno w ścianie sąsiada?
:-)

do góry

Monika [###m...@o...pl.###] napisał:
> KrzysiekPP napisał(a):
>> Pieprzenie ...
> Dokładnie. Wybrałam nawet zdjęcia, na których nie można rozpoznać
twarzy
> policjantów. Nikt nie powinien się czepiać. Zdjęcia przedstawiają
tylko
> datę oraz czas zdarzenia i są dowodem na to, że interwencja policji
była.

Tu nie o twarz policjantów chodzi. Przecież nie zamierzasz tego
publikować. Skoro sąsiad robił fotki ze swoje okna, to możesz
spokojnie je przedstawić sądowi. Chodziło mi o umieszczanie ukrytych
kamer na terenie sąsiada.

do góry

Monika [###m...@o...pl.###] napisał:

> No to jak robię zdjęcia z budynku sąsiedniego, który i tak jest moją
> własnością to nie ma problemu. Ciekawe czy policjanci czepialiby się
> jeżeli robiłabym zdjęcia w ich obecności.

Nie sądzę. Skoro masz taką ochotę. Mogli by mieć pretensje, gdybyś
chciała publikować ewentualnie te zdjęcia. Ale i tutaj zdania są
podzielone i część osób uważa, że nie jest wymagana zgoda policjantów.

> Mogliby zwrócić uwagę, że im
> przeszkadzam w prowadzeniu interwencji :) albo utrudniam :D.

Jeśli byś utrudniała, to tak. To utrudnianie zachodzi wówczas, jak
ktoś lata z aparatem podnosząc atmosferę konfliktu. Ale to raczej w
wyjątkowych sytuacjach.

> Dlatego
> lepiej robić zdjęcia z okna i w ten sposób nikomu nie przeszkadzać.
Czy
> policja ma prawo burzyć się, że ktoś robi im zdjęcia? Oczywiście
> zakładam, że nie jest się namolnym i nie utrudnia się.

Nie. Praca jak każda inna. Zgoda jest wymagana ewentualnie na
publikację zdjęć.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Nie do końca jasno napisałem. Nie tyle jawność kamery jest ważna, co
> fakt, że osoba rejestrująca po prostu miała prawo i przebywała w danym
> miejscu. Ryzykowne było by przedstawianie zdjęć wykonanych jakąś
> umieszczoną na cudzym terenie bez jego zgody kamerą. I o to mi
> chodziło, ale trochę chyba skróciłem myśl za bardzo.

No tak, ale teleobiektyw już nie musi byś "umieszczony na cudzym
terenie" a przy np. otwartych oknach może ładnie sięgnąć do wnętrza. A
zakazu tak konretnie na robienie zdjęć z daleka to chyba nie ma, czyż nie?

do góry

Andrzej Lawa [###a...@l...SPAM_PRECZ.com.###] napisał:

> No tak, ale teleobiektyw już nie musi byś "umieszczony na cudzym
> terenie" a przy np. otwartych oknach może ładnie sięgnąć do wnętrza.
A
> zakazu tak konkretnie na robienie zdjęć z daleka to chyba nie ma,
czyż nie?

Nie ma. Mogą być ewentualnie kłopoty w wypadku publikacji.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Monika [###m...@o...pl.###] napisał:
>> KrzysiekPP napisał(a):
>>> Pieprzenie ...
>> Dokładnie. Wybrałam nawet zdjęcia, na których nie można rozpoznać
> twarzy
>> policjantów. Nikt nie powinien się czepiać. Zdjęcia przedstawiają
> tylko
>> datę oraz czas zdarzenia i są dowodem na to, że interwencja policji
> była.
>
> Tu nie o twarz policjantów chodzi. Przecież nie zamierzasz tego
> publikować. Skoro sąsiad robił fotki ze swoje okna, to możesz
> spokojnie je przedstawić sądowi. Chodziło mi o umieszczanie ukrytych
> kamer na terenie sąsiada.
>
Heh no to już byłaby faktycznie przesada :).

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Nie ma. Mogą być ewentualnie kłopoty w wypadku publikacji.
>

Tak myślałam, że jeśli się zdjęć nie rozpowszechnia (wysłanie fotki do
prokuratury to chyba nie łamanie prawa) i nie publikuje to problemów
nikt nie powinien robić.

do góry