Witam, do tej pory nie korzystalem z usług prawnika wiec chciałbym
zapytać czy jest sens wynajmowac prawnika do następującej sprawy:

Połtora miesiąca temu kupiłem w sklepie internetowym firmy Virtual Global
Marketing (www.vgm.pl) router wart ok. 500 zł i zapłaciłem z góry płatnością
internetową. Po ponad 2 tygodniach czekania na towar, wysłałem listem
poleconym pismo o odstąpieniu od umowy. Potem odstałem kilka maili od
właściciela owej firmy, w których były różne śmieszne kłamstwa (towar
zaginął na poczcie, zwrócili pieniądze lecz na inne konto, gdyż jakoby
napisałem malia, że był błąd w numerze konta, itd.). Tak wiec nie wydaje
mi sie, aby zwrócili odobrowolnie pieniądze, wysłałem im wczoraj
poleconym przedprocesowe wezwanie do zapłaty... no i teraz właśnie
- czy jeśli nie zwrócą pieniędzy, wynajmowac prawnika do tej sprawy?

Chodzi mi o to, czy prawnicy podejmują sie takich drobnych spraw i czy
koszt wynajęcia prawnika zostanie pokryty przez dłużnika? Z tego co się
zorientowałem, tego rodzaju sprawy rozpatrywane są w postępowaniu
upominawczym i można zażądać od dłużnika pokrycia kosztów zastępstwa
procesowego. Z oczywistych względów wolałbym nie dopłacać do tej
sprawy, ale też aby zajął sie nią profesjonalista. Czy ktos mogłby udzielić
mi rady, jak najlepiej postąpić?

do góry

ikarek napisał(a):
> Chodzi mi o to, czy prawnicy podejmują sie takich drobnych spraw i czy
> koszt wynajęcia prawnika zostanie pokryty przez dłużnika? Z tego co się
> zorientowałem, tego rodzaju sprawy rozpatrywane są w postępowaniu
> upominawczym i można zażądać od dłużnika pokrycia kosztów zastępstwa
> procesowego. Z oczywistych względów wolałbym nie dopłacać do tej
> sprawy, ale też aby zajął sie nią profesjonalista. Czy ktos mogłby udzielić
> mi rady, jak najlepiej postąpić?

Organizacje konsumenckie są zaprawione w bojach nawet i o mniejsze
kwoty, ja bym najpierw tam uderzał.

R.

do góry

ikarek napisał(a):

> Potem odstałem kilka maili od
> właściciela owej firmy, w których były różne śmieszne kłamstwa (towar
> zaginął na poczcie, zwrócili pieniądze lecz na inne konto, gdyż jakoby
> napisałem malia, że był błąd w numerze konta, itd.). Tak wiec nie wydaje
> mi sie, aby zwrócili odobrowolnie pieniądze, wysłałem im wczoraj
> poleconym przedprocesowe wezwanie do zapłaty... no i teraz właśnie
> - czy jeśli nie zwrócą pieniędzy, wynajmowac prawnika do tej sprawy?
>

Może lepiej złóż na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa? Czym innym jest niewywiązanie się z umowy, a czym innym
świadome wprowadzanie w błąd.


M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:f2k7q4$10qc$2@news2.ipartners.pl...
>
> Może lepiej złóż na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
> przestępstwa? Czym innym jest niewywiązanie się z umowy, a czym innym
> świadome wprowadzanie w błąd.

To zrobię swoją drogą (w końcu to wyłudzenie), ale chodzi mi tez
o odzyskanie pieniędzy. Sprawa jest chyba banalna, wystarczy
napisać poprawnie pozew, dołączyć odpowiednie dokumenty
i stawić sie w sądzie. Chciałbym to zrobić z pomoca prawnika,
bo dla profesjonalisty to pryszcz, a ja mogę popełnić jakis glupi
błąd w pozwie =) No ale w Fedaracji Konsumentów tez chyba
mi pomogą to napisać.

do góry

Często jak sprawą zajmie się policja - sprzedawca sam
dochodzi do wniosku że mu się nie "upiecze" i odda
pieniądze bez ciągania się po sądach.

do góry