W Sądzie Okręgowym w Legnicy pouczony o odpowiedzialności karnej
biegły sądowy w 2005r. w sprawie jaką miałem sygn.akt
III K 6/05 składał ustną opinię do akt sprawy.Jego opinia była głównym
dowodem prokuratury.Choć sam w opini zeznał,że nie można określić
czasu kiedy mogło dojść do obrażeń .Czyli obrażenia mogły powstać aż
do chwili śmierci.,to on wytypował MNIE NA SPRAWCE!!!A jedynymdowodem
na swoją teorię miał brak śladów krwi. 22 grudnia 2005r. zostałem
uniewinniony Prokuratura złożyła apelacje .Sąd Apelacyjny wyrokiem z
dnia 12 kwietnia 2006r.Sygn,akt II AKa 70/06 cofnoł sprawę do
ponownego
rozpatrzenia z zaleceniem ponownego przesłuchania lekarzy i
pielęgniarek i tego samego biegłego.W Uzasadnieniu Sąd Apelacyjny
napisał między innymi:
" Problem także w tym,że kontakt z dzieckiem w szpitalu nie ograniczył
się do jednego lekarza i jednej czy dwu pielęgniarek.Dziecko było w
dwóch szpitalach,było poddawane wielu zabiegom ratującym życie,było
też poddane operacji usunięcia krwiaków z tkanki mózgowej,a ten zabieg
poprzedzało ogolenie główki dziecka.Dziecko badało kilku
doświadczonych lekarzy z ordynatorami oddziałów włącznie( w tym
pediatrycznego )Przesłuchano piętnaście osób personelu szpitali
w tym dziwięciu lekarzy.Żadna z tych osób nie zauważyła jakich kolwiek
obrażeń zewnętrznych na ciele dziecka.Istotną tu będzie konstatacja,że
od chwili wykonania tomografii i ujawnienia wylewów w tkance mózgowej,
badano już możliwość uderzenia upadku.W tym wypadku,że mogły one być
niewidoczne poprzez włosy na głowie jest w najwyższym stopniu
niewiarygodne,dziecko
w wieku ok. 4 tygodni z zasady nie ma tak gęstych włosów"
Sąd Apelacyjnyzalecił też powołanie innych biegłych.
W 2006r.ponowna po apelacji sprawa tym razem o sygn.akt
III K 76/06 ponownie do akt sprawy ten sam biegły składa ustną opinie
i CO JEST INNA w niektórych istotnych sprawach.
Ponadto ten sam biegły został uznany winnym znieważenia zwłok
mego synka w sprawie cywilnej jaką wytoczyła mu moja żona
Sprawa ta odbyła się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu sygn,akt
I C 1285/05 Wyrok z dnia 6 czerwca 2006r.
Ponadto na tamtej sprawie ten sam biegły przedstawił inny protokół
sekcji zwłok mojego synka Ten sam nr. sekcji ta sama data ale w sądzie
w Legnicy inny protokół a w sądzie we Wrocławiu inny
W jednym sądzie ten pan twierdzi że to jest oginał a w drugim sądzie
że to jest oginał Co można zrobić by w końcu poniusł konsekwencje jak
sądy się niechcą tym zająć.

do góry