-
1. Data: 2004-04-16 18:13:25
Temat: Cło za auto (fałszerstwo)
Od: "Black Op" <k...@o...pl>
W maju 2000 roku kupiłam samochód marki Skoda Favorit (rok produkcji 92) u
komisanta. Samochód był sprowadzony z Niemiec. Importerem był pan X , który
rejestrował pojazd poraz pierwszy w Polsce. Następnie odsprzedał go panu Y,
ten z kolei odsprzedał komisantowi, od którego ja kupiłam samochód. W
sierpniu 2001r. okazało się, że dokumenty celne są sfałszowane, a samochód
nie jest oclony.
Sprawa trafiła do prokuratury a auto pozostawiono u mnie za zobowiązaniem. W
maju 2003 prokuratura umorzyła ślectwo, ustalając iż dane osobowe importera
nie figurują w komputerowej ewidencji, są fałszywe. Jednocześnie przekazała
samochód do Urzędu Celnego celem wszczęcia postępowania celnego. W lutym
b.r. zostało wszczęte z urzędu postępowanie w sprawie uregulowania sytuacji
samochodu. Adresatami postanowień toczącego się postępowania jestem ja i pan
Y.
Jaka powinna być ostateczna decyzja? Jak długo może toczyć się postępowanie
celne? ( ponoszę dodatkowe koszty garażowania samochodu i opłaty OC ) Jaki
było orzecznictwo w podobnych sprawach?