eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCimoszewicz a prawo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2005-07-11 18:40:27
    Temat: Cimoszewicz a prawo
    Od: "Romek" <r...@v...pl>

    Witam

    Czy ktos moze mi wyjasnic jak z prawnego punktu widzenia wyglada zachowanie p.
    Cimoszewicza przed komisją. Roznie o tym mówią. A ja sie zastawiam czy
    przypadkiem swiadek nie wykazal dobrej znajomosci prawa. Bo na wszytkie zarzuty
    mial jakis paragraf.

    Pozdr

    Romek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-07-11 19:01:20
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > przypadkiem swiadek nie wykazal dobrej znajomosci prawa. Bo na wszytkie zarzuty
    > mial jakis paragraf.

    Powiada sie: "wskaz mi czlowieka, a ja ci znajde na niego paragraf".

    ;-)

    Pewnie przekrecilem ... ale tekst i tak jest na czasie ...


    --
    Krzysiek, Krakow


  • 3. Data: 2005-07-11 19:20:47
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "Romek" <r...@v...pl>

    Ja wiem ze tak sie mowi, ale czy da sie rozstrzygnac kto byl na prawie?

    R

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-07-11 19:47:00
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Romek napisał(a):
    > Ja wiem ze tak sie mowi, ale czy da sie rozstrzygnac kto byl na prawie?

    Nie da.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 5. Data: 2005-07-11 23:57:51
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "Barbara" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dauicv$ao8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    | Romek napisał(a):
    | > Ja wiem ze tak sie mowi, ale czy da sie rozstrzygnac kto byl na prawie?
    |
    | Nie da.
    | --
    | pozdrawiam
    | Mithos

    oczywiscie, ze sie da..
    Cimoszek uzyl argumentow, ze konkurencja polityczna chce go zniszczyc ..
    kosmiczna wrecz bzdura - bowiem, kiedy zostal powolany na swiadka, nie
    startowal w wyborach - to raz
    a po drugie - to on przekladal [czyi komisja przekladala na jego prosbe]
    terminy przesluchania..

    Jednym slowem - manipuluje ludzmi i tyle :(

    a tak w ogole to polecam:
    "Dziewica wielokrotnego użytku"
    http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&
    task=view&id=103&Itemid=50&limit=1&limitstart=0

    jak nie kocham Leppera, to prawde z trybuny sejmowej mowil o tatusiu tej
    dziewicy.. jest cosik w tym artykule takze..

    brrrrrrrrrrr.. oby nie nastapila taka kontynuacja obecnej prezydentury :(
    B


  • 6. Data: 2005-07-12 05:53:13
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Romek" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:33a6.00000f4d.42d2bd19@newsgate.onet.pl...
    > Czy ktos moze mi wyjasnic jak z prawnego punktu widzenia wyglada
    zachowanie p.
    > Cimoszewicza przed komisją. Roznie o tym mówią. A ja sie zastawiam czy
    > przypadkiem swiadek nie wykazal dobrej znajomosci prawa. Bo na wszytkie
    zarzuty
    > mial jakis paragraf.
    >


    1. Nie mial pragrafu na samowlne opuszczenie posiedzenia komisji
    2. Popelnil blad formalny: nie zklozyl jednego wniosku
    o odwolanie 7 czlonkow, lecz 7 wnioskow o odwolanie
    jednego czlonka (coz, zawidoly emocje u prawnika
    Cimoszewicza)
    3. Prawo w zakresie odwolania "liczby czlonkow uniemozliwajacej
    glosowanie" jest kolejnym niewypalem. Nie wiadomo co ma
    oznaczac zwrot "uniemozliwiajce glosowanie" - w koncu
    jeden czlonek komisji tez moze glosowac. Byc moze chodzi
    tu o quorum - lecz ustawodawca nie byl laskaw tego sprecyzowac,
    a poniewaz nasz ustawodawca nie ma zwyczaju spisywac celu
    danego przepisu (intencji, ducha prawa) pozostaje tylko
    litera a nie domniemywanie co autor (ustawodawca) mial na mysli.




    A mowiac wprost - marszalek sejmu szukal pretekstu by sie wymigac.
    I, znjaca zycie, pozostanie bezkarny. W koncu tzw. bezstronni
    prawnicy maja slabosc do wysokich urzednikow panstwowych.


    Pozdrawiam :)
    WOJSAL



  • 7. Data: 2005-07-12 05:57:45
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:MPG.1d3ce06e38a4db2698a1ec@news.tpi.pl...
    > > przypadkiem swiadek nie wykazal dobrej znajomosci prawa. Bo na wszytkie
    zarzuty
    > > mial jakis paragraf.
    >
    > Powiada sie: "wskaz mi czlowieka, a ja ci znajde na niego paragraf".
    >
    > ;-)
    >
    > Pewnie przekrecilem ... ale tekst i tak jest na czasie ...
    >

    Jest na czasie.
    Ale ja bym tez to sparafrazowal w ten sposob: daj mi
    wysokiego urzednika, a ja wykaze ze jest niewinny.


    To tak a propos zachowania chociazby swiadka
    A. Kwasniewskiego (tego co to byl gotow zaspiewac i zatanczyc,
    lecz nie raczyl przybyc na wezwanie organu panstwowego),
    a teraz swiadka Cimoszewicza - gosc samowolnie opuszcza sale
    a komisja zamiast go ukarac (poprzez sad oczywiscie)
    szuka ekspertyzy prawne czy mozna ukarac czlowieka
    za to, ze zlamal prawo.


    Pozdrawiam :)
    WOJSAL



  • 8. Data: 2005-07-12 06:23:17
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    WOJSAL napisał(a):



    > 2. Popelnil blad formalny: nie zklozyl jednego wniosku
    > o odwolanie 7 czlonkow, lecz 7 wnioskow o odwolanie
    > jednego czlonka (coz, zawidoly emocje u prawnika
    > Cimoszewicza)

    Bredzisz. To bez znaczenia czy jest jeden wniosek który obejmuje
    wszystkich, czy siedem wniosków złożonych tuz po sobie.





    > 3. Prawo w zakresie odwolania "liczby czlonkow uniemozliwajacej
    > glosowanie" jest kolejnym niewypalem. Nie wiadomo co ma
    > oznaczac zwrot "uniemozliwiajce glosowanie" - w koncu
    > jeden czlonek komisji tez moze glosowac. Byc moze chodzi
    > tu o quorum - lecz ustawodawca nie byl laskaw tego sprecyzowac,


    Ustawodawca raczył to sprecyzować w regulaminie sejmu - art. 158 ust. 2.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 9. Data: 2005-07-12 08:37:55
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:davnm0$g4s$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Bredzisz. To bez znaczenia czy jest jeden wniosek który obejmuje
    > wszystkich, czy siedem wniosków złożonych tuz po sobie.
    >

    Co to znaczy "tuz po sobie"? Gdzie jest podstawa prawna
    Twojej wypowiedzi?




    Pozdrawiam :)
    WOJSAL



  • 10. Data: 2005-07-12 08:46:24
    Temat: Re: Cimoszewicz a prawo
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > To tak a propos zachowania chociazby swiadka
    > A. Kwasniewskiego (tego co to byl gotow zaspiewac i zatanczyc,
    > lecz nie raczyl przybyc na wezwanie organu panstwowego),

    a moga go skutecznie wezwac jak juz przestanie byc prezydentem?

    P.


    --
    Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
    Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
    Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
    http://cpp.g5.pl - forum dla programistów


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1