> > Zastanawiam się jednak, co z tego wynika w praktyce. Dziecko zostało
> > ochrzczone i tego faktu moim zdaniem odwołać się nie da moim zdaniem.
>
> w swietle duchowym nic nie wynika :), ale dziecko zostanie wykreslone ze
> statystyk koscielnych

Akurat ;-)) Ja figuruję w tych aktach pomimo, ze w zyciu nie byłem
chrzczony...Nawet ostatnio przyszło mi zawiadomienie z parafii kiedy ksiądz
po kolędzie chodzi ;-)

pdr
Olo

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c6hcpd$imn$6@news.onet.pl...
Dla osoby niewierzącej chrzest nie powinien mieć znaczenia.

Dla mnie w sumie nie ma znaczenia :-)

> Skoro dla babci było to takie ważne, to nie widzę powodu, by robić z tego
> tragedię,

A ja widzę: babcia jest despotką i zawsze musi być tak jak ona chce! To ja
jestem matką tego małego a nie ona. Czuję się obrażona jej postępowaniem.
Jakbym nie miała prawa głosu w sprawach wychowania mojego własnego dziecka!

choć babcia bardzo nierozważnie uczyniła moim zdaniem. w ten
> sposób na pewno nie spowoduje, że dzieci zaczął jej ufać, a wnuki zostaną
> żarliwymi katolikami.


Tu się zgodzę. Babcia przecież sama nie będąc do końca katoliczką w pełnym
tego słowa znaczeniu, raczej nie będzie zabierała wnuka codziennie na domowe
lekcje religii ;-) To by była już totalna bzdura.


Pozdr.
Kafesita

do góry

>>w swietle duchowym nic nie wynika :), ale dziecko zostanie wykreslone ze
>>statystyk koscielnych
> Te statystyki, to w ogóle pic na wodę, więc moim zdaniem nie warto o to
> walczyć. Kościół Katolicki w Polsce przyjmuje, że każdy kto wyraźnie nie
> należy do innego kościoła jest wiernym ich kościoła. I stąd te procenty.
> Nikt myślący w te statystyki nie wierzy chyba.

Hehe - co ty - przychodzi co do czego to nasz apolityczny KK mówi, że im
się należy np. czas antenowy w TV publicznej (i to pomimo posiadania
katolickich rozgłośni radiowych i stacji TV), bo przecież katolików jest
95%. O politycznym znaczeniu takiej statystyki też szkoda gadać.
No i znaczenie strategiczne. Póki oficjalnie nie pęknie mit o katolickim
społeczeństwie, póty ludzie się będą "automatycznie" chrzcić bo kościół
to dla nich tradycja "no i wszyscy tak robią".

chester

do góry

Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c6jvlc$3c2$3@serwus.bnet.pl...

> A co Ci to przeszkadza?

wlasnie mi to przeszkadza, to i wszystkie tego konsekwencje

do góry

On 4/26/2004 7:13 PM, szerszen wrote:

> Użytkownik "Drwal" <w...@s...com> napisał w wiadomości
> news:6077382116$20040426182917@zonk.com...
>
>
>>A to chyba pod jakis paragraf mozna luzikiem podciagnac...
>
>
> tia? :)
>
> ciekaw jestm pod jaki :D

Babcię można np. z 286 kk ;-)

Pzdr: Catbert

do góry

> Witam serdecznie i mam pytanie: Czy można anulować/unieważnić chrzest
> dziecka?? Babcia mojego synka ochrzciła go mimo iż dawno już powiedziałam że
> nie chcę chrzcić małego. Zby było ciekawiej nie powiadomiła mnie nawet po
> fakcie że to wogóle miało miejsce! Czy ksi?dz mógł ochrzcić dziecko tylko na
> życzenie babci?

Mogla go oklamac. A mogl tez dzialac "w zmowie z gangiem babci" ;)
Samym chrztem nie musisz sie przejmowac. Nie wynikaja z tego zadne
konsekwencje ani obowiazki.

Jedyne co mozesz teraz zrobic to "zrobic babci ochrzan" ...w sumie
to niezle swinstwo. A po drugie, do chrztu musiala go przeciez zabrac
z domu ? Zostawiliscie dziecko pod jej opieka ? W sumie jesli wiedziala
ze sie nie zgadzacie, to niezly numer wam wyciela ...

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

miab 26 kwietnia 2004, 20:16:12, szrajbnął:
> 32 Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam
> królestwo.

No porownaj sobie 'mala trzodko' w tym kontekscie do 'trzody' w poscie
szerszenia... No moze jestem troche przewrazliwiony, ale to po bojach
z Jacherem... :D

--
Drwal GG:2006587 [ROT13!]q...@b...cy
zdjecie.moje.prv.pl /\ drwal.ws.prv.pl
D850MHZ,256MBSDRRAM \/ GF2MX64MB,WinXP
[-DivineDragons-] VLO w Pń Pozdrawiam!

do góry

Użytkownik "Drwal" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:8988920068$20040427104547@zonk.com...

> No porownaj sobie 'mala trzodko' w tym kontekscie do 'trzody' w poscie
> szerszenia... No moze jestem troche przewrazliwiony, ale to po bojach
> z Jacherem... :D

chodzi ci o to ze nie uzylem zdrobnienia i przytmiotnika?

do góry

szerszen 27 kwietnia 2004, 11:18:40, szrajbnął:
> Użytkownik "Drwal" <w...@s...com> napisał w wiadomości
> news:8988920068$20040427104547@zonk.com...

>> No porownaj sobie 'mala trzodko' w tym kontekscie do 'trzody' w poscie
>> szerszenia... No moze jestem troche przewrazliwiony, ale to po bojach
>> z Jacherem... :D
> chodzi ci o to ze nie uzylem zdrobnienia i przytmiotnika?

Jestes katolikiem (chrzescijaninem)?

--
Drwal GG:2006587 [ROT13!]q...@b...cy
zdjecie.moje.prv.pl /\ drwal.ws.prv.pl
D850MHZ,256MBSDRRAM \/ GF2MX64MB,WinXP
[-DivineDragons-] VLO w Pń Pozdrawiam!

do góry

Użytkownik "Drwal" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:2351644394$20040427170750@zonk.com...

> Jestes katolikiem (chrzescijaninem)?

nie i jak dla mnie to bez znaczenia

do góry