-
21. Data: 2022-11-16 12:12:53
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 16 listopada 2022 o 11:42:00 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Zastanawiam się, jak dwie osoby fizyczne mają sobie coś podpisać e-Puapem, bez
jakiejś infrastruktury technicznej.
> Te e-Puapy latają mailami czy smsami?
> O tak dla przykładu pisemną umowę najmu lokalu zawrzyjmy zdalnie pomiędzy Nowakiem
i Kowalską.
Masz blade pojęcie o tym, czym jest profil zaufany i podpis elektroniczny?
Może cię zmylili, pisząc o tym epuapie.
-
22. Data: 2022-11-16 12:17:03
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 15 listopada 2022 o 09:17:22 UTC+1 Monika Głowacka napisał(a):
> W dniu 14.11.2022 o 14:00, Dawid Rutkowski pisze:
> > poniedziałek, 14 listopada 2022 o 09:51:54 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> >>> Ktoś odczytał tezę?
> >> W sensie bot czy zwykły troll?
> >
> > Jestem ciekawy, "co autor miał n myśli".
> > Bo taka historia bez puenty...
> > Chyba że chodziło o reklamę epuap.
> >
> Prace zdalne są coraz bardziej popularne, a xerokopia czy skan umowy nie
> jest dokumentem.
> Umowa wysłana listem pocztowym właściwie może być, ale skąd wiadomo kto
> ją podpisał. Można do notariusza, ale kancelaria notarialna nie zawsze
> jest za rogiem.
> Jest ePUPAP, a mało kto z tego korzysta w sprawach poza urzędem.
> W TV idą spoty o nowelizacji kodeksu drogowego, a o tym nie.
Kto potrzebuje to wie.
Co oznacza, że jak ktoś chce "pracować zdalnie", a nie ma profilu zaufanego, to
lepiej mu nie ufać.
Swoją drogą jak miała wyglądać płatność za tą pracę?
I do kogo odnosiło się to: "Kto inny nie widział tego problemu." - ten, co miał
podpisać?
Ogólnie "praca zdalna" pracą zdalną, ale jednak warto się choć na podpisanie umowy
spotkać,
a nie tak kota w worku. A jak zrobić odbiór pracy?
Chyba że to jakiś mega-wąski specjalista z drugiego końca kraju, albo w ogóle
siedzący
w UK czy na Seszelach.
-
23. Data: 2022-11-16 12:24:37
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 15 listopada 2022 o 07:21:46 UTC+1 Krzysztof kw1618 napisał(a):
> W Warszawie zarząd transportu przetwarza dane osobowe i PESEL.
> "[...]Kartę należy odebrać osobiście w jednym z Punktów Obsługi
> Pasażerów. Przed odebraniem WKM następuje weryfikacja danych we wniosku,
> dlatego też konieczne jest okazanie dokumentu tożsamości[...]"
> w innych miastach chyba jest podobnie.
Hmmm, a dla dziecka - karta ucznia - wystarczy wypełnić formularz.
Może weryfikacją jest to, że formularz jest na tajnym linku oddzielnym dla każdej
szkoły,
a sama karta te przychodzi do szkoły.
Trzeba uważać, bo darmowy bilet na 4 lata jest (potem trzeba kartę wymienić), ale nie
ma "karty młodego warszawiaka",
więc zniżek na taką kartę nie będzie - trzeba iść do punktu obsługi, wypełnić wniosek
(ale nie mam pewności, czy pokazać jakikolwiek dokument dziecka) i dopiero
wgrają "e-hologram" (to jedna z najdurniejszych e-nazw, a prawdziwego hologramu już
nie przyklejają).
Najdziwniejsze było to, że podobno wgrali, ale ważny miał być dopiero za kilka dni.
Czy jest ważny - nie wiem, sprawdzi się przy pierwszej próbie skorzystania ze zniżki.
> Zdarza mi się, że w placówce poczty adresaci próbują odebrać list
> okazując WKM.
Luzaki :) I dostają?
Inna sprawa, że łatwiej można zrobić "dowód kolekcjonerski" niż WKM - tylko nieco
drożej.
Ja nie zapomnę, jak w roku obsługi przesyłek sądowych przez inpost odbierałem
w kiosku list z ksiąg wieczystych - nic nie musiałem pokazać.
Ale już dla żony - tego samego - nie chciała mi dać.
Więc pytam, czy skoro ode mnie nie chciała dowodu to mógłbym przyjść z dowolną
koleżanką i ten list dla żony bym dostał - okazało się że tak...
-
24. Data: 2022-11-16 12:41:25
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A mam mieć inne?
Zawrzesz ze mną umowę pisemną, elektronicznie?
-----
> Masz blade pojęcie o tym, czym jest profil zaufany i podpis elektroniczny?
-
25. Data: 2022-11-16 12:43:03
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 15 listopada 2022 o 00:40:41 UTC+1 Marcin Debowski napisał(a):
> On 2022-11-14, Dawid Rutkowski <d...@w...pl> wrote:
> > poniedziałek, 14 listopada 2022 o 09:51:54 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> >> > Ktoś odczytał tezę?
> >> W sensie bot czy zwykły troll?
> >
> > Jestem ciekawy, "co autor miał n myśli".
> > Bo taka historia bez puenty...
> Autorka chciała się podzielić swoją konsternacją.
Dobra, ale konsternacja czego dotyczy?
Że ktoś nie chciał tak jak ona, czy że przez taką głupotę nie ma tej pracy zrobionej?
> > A, i w sumie bardzo zaciekawiło mnie porównanie dowodu
> > osobistego/paszportu z biletem komunikacji miejskiej jako sposobem
> > "uwierzytelnienia". Ciekawe, gdzie jeszcze można się "wylegitymować"
> > biletem ;> Hmm, na zajezdnie mam "wejściówkę" w postaci karty, z takim
> A co jest na tym bilecie i jakie są warunki uzyskania takiego biletu
> jesli jest imienny?
Zdjęcie, imię i nazwisko.
Warunki uzyskania - podanie ww. oraz jeszcze dodatkowych danych (min. PESEL),
a jak chcesz, by była to jeszcze "karta warszawiaka" (zniżki) to potwierdzenie
płacenia podatków w DC.
Możliwe, że pracownicy TW mają zdjęcie na swoich kartach, skoro są to również
przepustki.
Ciekawe, czy da się na taką "zwykłą" kartę "biletową" wgrać apkę do otwierania tych
turnikietów na bramach ;>
Jak jeszcze miałem przepustkę papierkową to turnikietów nie było, trzeba się było
ochraniarzowi na bramce
okazywać, teraz to już nic nie muszą robić (choć ostatnio jeden na R-2 mnie
okrzyknął, bo chciałem obejrzeć
kapliczkę przy bramie - ciekawe, czy to św. Krzysztof, z Jezuskiem na barana, więc
może to on - a myślał,
że chcę przez bramę dla tramwajów uciec (otwarta była) zamiast grzecznie wyjść przez
turnikiet.
Kiedyś nie było zdjęcia, a imię i nazwisko wpisywało się ręcznie.
Spowodowało to "proceder" - karta bez wpisania imienia i nazwiska była nieważna,
nawet z kupionym biletem,
więc wpisywali. Ale jak kogoś złapali bez biletu, to była opcja "oj, zapomniałem
karty" - wypisywali mandat,
ale można było pojechać na młociny, pokazać kartę i była wtedy tylko "opłata
manipulacyjna" - z 10 razy mniej.
Więc odkryto, że można spirytusem nazwisko zmyć i wpisać nowe ;>
Przejściowym rozwiązaniem było dołożenie na tym pasku, gdzie sie wpisywało, takiej
warstwy z nadrukiem,
że tą warstwę też spirytus zmywał - ale to nie rozwiązywało problemu jakiego miliona
kart bez tej warstwy.
Więc nakazano wszystkim wymianę na karty ze zdjęciem - ew. na starych można kupować
bilety na okaziciela.
Z moją pierwszą taką kartą (zdjęcie zrobione w punkcie ztm) miałem potem akcję, że
tak sobie jeździłem,
ale w końcu mi się przypomniało, że coś dawno biletu nie kupowałem - na 3-miesięczych
można zapomnieć - ale
zgrzytało to z tym, że regularnie jeżdżę metrem, a tam bramki przypomną (skakanie
przez bramki
zarzuciłem po studiach). No to patrzę w kasowniku - a tam ważny do 2031 roku.
Fajowo, bilet na 3 miesiące i 16 lat :)
No ale to by nie przeszło, poszedłem do punktu i mówię, że taka akcja, a ta na nie
jak na wariata, to daję
kartę i niech sprawdza. Kierowniczkę zawołała - ta oddała moją kartę pd śledztwo i
zrobiła
mi nową, z fajowym zdjęciem skanowanym z dowodu osobistego, nikt takiego nie ma ;>
-
26. Data: 2022-11-16 13:00:48
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 16 listopada 2022 o 12:42:06 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> > Masz blade pojęcie o tym, czym jest profil zaufany i podpis elektroniczny?
> A mam mieć inne?
> Zawrzesz ze mną umowę pisemną, elektronicznie?
Z tobą nie mam o co, ale z kolegą - a właściwie z jego własną spółką z o.o. -
zawieram,
i nie jestem jedyny (słyszałem, jak tłumaczył komuś przez telefon, jak to krok po
kroku zrobić),
ZUS i US akceptują.
W Tramwajach też akceptują dokumenty podpisane przeze mnie profilem zaufanym
(co lepsze, podpisy kwalifikowane mają tylko kierownicy i wyżej, zwykle pracownicy
mają jakieś wewnętrzne podpisy, których epuap nie weryfikuje).
Ogólnie z kimś, kogo nie widziałem, raczej bym nie zawarł, choć to psychologiczne,
prawnie podpis profilem zaufanym jest (chyba, bo może jednak tylko kwalifikowany się
liczy)
równoważny z podpisem odręcznym (a tak naprawdę to kwalifikowany powinien być
równy poświadczonemu notarialnie).
-
27. Data: 2022-11-16 13:32:51
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jest jeszcze taka możliwość?
-----
> (zdjęcie zrobione w punkcie ztm)
-
28. Data: 2022-11-16 13:34:20
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Przy poświadczonym notarialnie musisz podać adres.
-----
> poświadczonemu notarialnie
-
29. Data: 2022-11-16 13:36:09
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Pisałem o dwóch fizolach, nie o spółce.
Pomijając, że ch.. mnie obchodzi przy podpisywaniu kto jest "właścicielem" sp. z o.o.
-----
> z kolegą - a właściwie z jego własną spółką z o.o.
-
30. Data: 2022-11-16 15:47:33
Temat: Re: Chciałam aby podpisał mi ePUAPEM
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 16 listopada 2022 o 13:32:55 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> > (zdjęcie zrobione w punkcie ztm)
> Jest jeszcze taka możliwość?
Nie no, odkąd jest możliwość wniosku przez net i dołączenia zdjęcia
"elektronicznego",
to się chyba skończyło.
Choć kto wie, może na Żelaznej, jak się uprzesz, to by się udało.
Z wizytą czekam aż oddam 18 litrów, jeszcze ze 2 lata.