Witam, spotkała mnie teraz taka sytuacja przy próbie głosowania, mianowicie
3 miesiace temu wymeldowałem się z pobytu stałego, w tym czasie kupiłem inna
nieruchomość, ale z oczywistych wzgledów ;) nie jestem tam teraz
zameldowany. Poszedłem na głosowanie w miejsce ostatniego zameldowania i tam
zonk !! nie ma mnie na liście ;) pokazałem dowód ( jeszcze stary , ale ważny
jak się okazło do 7 października 2011 ) przez pierwsze 15 minut panowało
zamieszanie członkowie komisji latali jeden po drugim do telefonu i na
konsultacje pomiedzy soba. W koncu wyszło że nie mogę głosować i ze muszem
;) mieć zaświadczenie z urzędu miasta, spytałem wobec tego z którego ??
skoro nigdzie aktualnie nie jestem zameldowany ?? po kolejnych minutach
zamieszania odpuściłem sobie wybory ;) ale tak mnie nurtuje czy ta komisja
zachowała się prawidłowo ?? i czy ja jako obywatel mogę w końcu głosować czy
nie ?? a jezeli mogę to czego zabrakło ??

--
Slawek