-
31. Data: 2009-07-23 20:30:15
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 23:05
> (autor castrol
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <4a677f16$1@news.home.net.pl>):
>
>> Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkania
>> na dzien 31 grudnia za rok, za jaki skladasz zeznanie podatkowe.
>
> No pacz, a ja składam co miesiąc. :-P
Jakie zeznanie? Roczne? A może jeszcze PIT5 składasz???
--
Liwiusz
-
32. Data: 2009-07-23 20:35:43
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h4agf6$e0k$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>> Nie znam jednak przepisu, który nakazywałby posiadanie miejsca
>> zamieszkania.
>> Prawo do lokalu nie jest przeciez tożsame z miejscem zamieszkania.
>> Tak sobie kombinuję, bo mam prawo własności do dwóch lokali mieszkalnych,
>> a zameldowany jestem w jeszcze innym... :)
> Nie musisz mieć miejsca zamieszkania.
To wiadomo.
> Jednakże ulgę internetową możesz użyć tylko w miejscu zamieszkania. Jeśli
> ktoś zatem odlicza sobie internet w miejscu X, i nie zgłasza miejsca X
> jako swojego miejsca zamieszkania, to:
> 1. Albo tam nie mieszka i nie ma prawa odliczyć internetu
> 2. Albo tam mieszka i nie dopełnił obowiązku rejestracji w US.
Nie, jest trzecia możliwość.
Zgłosił, że mieszka, odlicza usługę providera, ale nie mieszka.
Najgorzej, to jak ktoś nie mieszka nigdzie (wolno mu) i wykupi sobie
internet mobilny.
Wtedy z odliczeniem krucho.
Dyskryminacja jawna. ;)
--
Jotte
-
33. Data: 2009-07-23 20:44:25
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:h4agf6$e0k$1@news.onet.pl Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>>> Nie znam jednak przepisu, który nakazywałby posiadanie miejsca
>>> zamieszkania.
>>> Prawo do lokalu nie jest przeciez tożsame z miejscem zamieszkania.
>>> Tak sobie kombinuję, bo mam prawo własności do dwóch lokali
>>> mieszkalnych, a zameldowany jestem w jeszcze innym... :)
>> Nie musisz mieć miejsca zamieszkania.
> To wiadomo.
>
>> Jednakże ulgę internetową możesz użyć tylko w miejscu zamieszkania.
>> Jeśli ktoś zatem odlicza sobie internet w miejscu X, i nie zgłasza
>> miejsca X jako swojego miejsca zamieszkania, to:
>> 1. Albo tam nie mieszka i nie ma prawa odliczyć internetu
>> 2. Albo tam mieszka i nie dopełnił obowiązku rejestracji w US.
> Nie, jest trzecia możliwość.
> Zgłosił, że mieszka, odlicza usługę providera, ale nie mieszka.
Można i tak, tyle że jest to teoretycznie niezgodne z prawem, a
ponadto moje punktowanie odnosiło się do sytuacji "odlicza, a nie
zgłasza że mieszka", a Ty piszesz o "zgłasza, odlicza, nie mieszka".
>
> Najgorzej, to jak ktoś nie mieszka nigdzie (wolno mu) i wykupi sobie
> internet mobilny.
> Wtedy z odliczeniem krucho.
> Dyskryminacja jawna. ;)
Z internetem mobilnym w ogóle jest krucho. Możesz mieszkać w X, kupić
sobie internet mobilny, a nie odliczysz, bo zgodnie z interpretacją
lokalnej izby skarbowej z ulgi nie można skorzystać, bo internet nie
jest na stałe zainstalowany w miejscu zamieszkania.
Choć są chyba też odmienne interpretacje. Jak ktoś chce być kryty, to
powinien sobie sprawdzić, albo nawet sam wystąpić o interpretację.
--
Liwiusz
-
34. Data: 2009-07-23 20:55:02
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 lipiec 2009 22:30
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h4ah8t$giu$1@news.onet.pl>):
>>> Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkania
>>> na dzien 31 grudnia za rok, za jaki skladasz zeznanie podatkowe.
>> No pacz, a ja składam co miesiąc. :-P
> Jakie zeznanie? Roczne?
Nie, nie pisał nic o rocznym :D
VAT-7
> A może jeszcze PIT5 składasz???
Nie. wiem, że niestety to zlikwidowali. No ale to tak na marginesie, bo nie
o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązek
aktualizacji NIP jest. No już nie wspominam o aktualizacji np. EDG czy
REGON. Ciekawe jakby co chwilę aktualizować, jak by urzędy zareagowały.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
35. Data: 2009-07-23 20:59:37
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h4ai3h$ivr$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>> Nie, jest trzecia możliwość.
>> Zgłosił, że mieszka, odlicza usługę providera, ale nie mieszka.
> Można i tak, tyle że jest to teoretycznie niezgodne z prawem, a ponadto
> moje punktowanie odnosiło się do sytuacji "odlicza, a nie zgłasza że
> mieszka", a Ty piszesz o "zgłasza, odlicza, nie mieszka".
No właśnie.
Wyobraź sobie tak: jest właściciel dwóch lokali. W jednym zgałasza, że
mieszka, podłącza sobie interneta i odlicza.
Ale ma taki kaprys, że 2 dni w jednym lokalu, 2 dni w drugim, potem znowu 2
dni w pierwszym i tak w kółko.
Czyli nie mieszka nigdzie wg definicji zawartej w art 25 KC.
Może? Pewnie, że może.
Ale niech mu to ktoś udowodni.
Głupi, bezsensowny, martwy przepis i tyle.
Wg niego to nie miałby prawa zgłaszać zamieszkania (bo nigdnie nie mieszka)
i tym samym odliczania kosztów użytkowania neta.
Kompletna bzdura.
>> Najgorzej, to jak ktoś nie mieszka nigdzie (wolno mu) i wykupi sobie
>> internet mobilny.
>> Wtedy z odliczeniem krucho.
>> Dyskryminacja jawna. ;)
> Z internetem mobilnym w ogóle jest krucho.
Właśnie o tym napisałem.
> Możesz mieszkać w X, kupić sobie internet mobilny, a nie odliczysz, bo
> zgodnie z interpretacją lokalnej izby skarbowej z ulgi nie można
> skorzystać, bo internet nie jest na stałe zainstalowany w miejscu
> zamieszkania.
> Choć są chyba też odmienne interpretacje. Jak ktoś chce być kryty, to
> powinien sobie sprawdzić, albo nawet sam wystąpić o interpretację.
Walić to.
Robić swoje i nie dać się złapać.
To jest grupa o prawie.
Prawem zajmują się prawnicy. Ich zadaniem jest tak zrobić, żeby ich
_interpretacja_ prawa wygrała z interpretacją innych prawników. I tak się
dzieje.
Dlatego ani prawo, ani prawodawcy, ani prawnicy nie zasługują IMO na
szacunek a priori.
--
Jotte
-
36. Data: 2009-07-23 23:03:36
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 lipiec 2009 22:30
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h4ah8t$giu$1@news.onet.pl>):
>
>>>> Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkania
>>>> na dzien 31 grudnia za rok, za jaki skladasz zeznanie podatkowe.
>>> No pacz, a ja składam co miesiąc. :-P
>> Jakie zeznanie? Roczne?
>
> Nie, nie pisał nic o rocznym :D
> VAT-7
US w sprawie VATu nie interesuje miejsce zamieszkania tylko miejsce
wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu.
>
>> A może jeszcze PIT5 składasz???
>
> Nie. wiem, że niestety to zlikwidowali. No ale to tak na marginesie, bo nie
Dlaczego niestety?
> o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązek
> aktualizacji NIP jest. No już nie wspominam o aktualizacji np. EDG czy
> REGON. Ciekawe jakby co chwilę aktualizować, jak by urzędy zareagowały.
>
A jakby miały reagować? Papier jest cierpliwy.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2009-07-24 06:26:18
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 24 lipiec 2009 01:03
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h4aq8f$4jl$1@news.onet.pl>):
>> Nie, nie pisał nic o rocznym :D
>> VAT-7
> US w sprawie VATu nie interesuje miejsce zamieszkania tylko miejsce
> wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu.
Czyli mam składać do kilkunastu urzędów?
>>
>>> A może jeszcze PIT5 składasz???
>> Nie. wiem, że niestety to zlikwidowali. No ale to tak na marginesie, bo
>> nie
> Dlaczego niestety?
Bo nie można zrobić korekty, więc pomyłki są kosztowne :D Gdzieś czytałem w
jakiejś gazecie, że jak kiedyś się pomylił ktoś, to składał korektę. Jak
zdążył przed kontrolą, to luzik. A teraz jak się pomyli i zapłaci inaczej,
to nie ma jak skorygować. Jak zapłaci dodatkowo, to jest sygnał do
kontroli, że była pomyłka i nieterminowe cośtam. Tak pisali bodajże w
gazecie prawnej, ale to było zaraz po tym, jak znieśli te deklaracje.
>> o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązek
>> aktualizacji NIP jest. No już nie wspominam o aktualizacji np. EDG czy
>> REGON. Ciekawe jakby co chwilę aktualizować, jak by urzędy zareagowały.
> A jakby miały reagować? Papier jest cierpliwy.
No ale nadal pozostaje pytanie, jak często mam to zmieniać, jak prowadzę
objazdowy tryb życia cyrkowca.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
38. Data: 2009-07-24 07:09:34
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 24 lipiec 2009 01:03
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h4aq8f$4jl$1@news.onet.pl>):
>
>>> Nie, nie pisał nic o rocznym :D
>>> VAT-7
>> US w sprawie VATu nie interesuje miejsce zamieszkania tylko miejsce
>> wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu.
>
> Czyli mam składać do kilkunastu urzędów?
Zajrzyj do ustawy o VAT, to będziesz wiedział.
> No ale nadal pozostaje pytanie, jak często mam to zmieniać, jak prowadzę
> objazdowy tryb życia cyrkowca.
A po sezonie gdzie wracasz? I gdzie odbierasz pocztę?
--
Liwiusz
-
39. Data: 2009-07-24 14:58:44
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h4a6k4$m8l$1@newsread1.aster.pl SQLwysyn
<s...@s...pl> pisze:
>> Niekoniecznie. Wystarczy IMO mieć dokument potwierdzający prawo do lokalu
> Np. prawo kaduka do zajmowania miejsca parkingowego dla inwalidy?
Przez takiego idiotę jak ty, to aż człowiek ma ochotę pojechać z kumplami
pod Tesco, zaparkować na kuśtyku i poczekać w drugim aucie na jakiegoś
kutasa z folią czy gwoździem, mając na podorędziu aparat foto, gaz i
paralizator.
Na razie się jednak powstrzymam, co mi tam jakiś byle bałwan.
--
Jotte