eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiedronka :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2006-08-07 16:06:55
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > Przecież napisałem, że kobieta odmówiła przyjęcia reklamacji towaru,
    > na wymienionej podstawie.
    > Pismo miałem ze sobą, ale mogłem się nim tylko podetrzeć, nie przyjmie
    > i co jej zrobisz ??

    Na przyszlosc - informujesz, ze staniesz przy wejsciu i zaczniesz agitowac
    jej klientow, zeby nie wchodzili, bo tu sprzedaja towar ktory sie psuje i
    potem w bezczelny sposob nie przyjmuja reklamacji. "I co mi pani zrobi?"...

    Niestety, raz jeden jedyny, gdy zostalem zmuszony do tego ostatecznego
    srodka - musialem udowodnic, ze rzeczywiscie chce mi sie wyjsc przed sklep i
    "zawracac" klientow sprzed drzwi, a potem uzerac z ochrona przy pomocy
    policji... i dopiero fladra mi zechciala uznac prawo do reklamacji.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 12. Data: 2006-08-07 23:08:22
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>

    Jak dobrze ze Biedronka jest tak DALEKO...

    ...nie mam z nia problemow ;).

    --
    Pozdro
    Harry
    gg 833844
    !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!


  • 13. Data: 2006-08-07 23:47:08
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 7 sierpnia 2006 18:06
    (autor Tiger
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <603db$44d76521$3eb34db5$26254@news.chello.pl>):

    > Na przyszlosc - informujesz, ze staniesz przy wejsciu i zaczniesz agitowac
    > jej klientow, zeby nie wchodzili, bo tu sprzedaja towar ktory sie psuje i
    > potem w bezczelny sposob nie przyjmuja reklamacji. "I co mi pani
    > zrobi?"...


    No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się poskładasz w
    mniejszą kosteczkę niż myślisz.

    --
    Jego Ponurość Tristan


  • 14. Data: 2006-08-08 09:53:36
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się poskładasz w
    > mniejszą kosteczkę niż myślisz.

    Nie naleze do ulomkow, a jeden ochroniarz, ktoremu zachcialo sie kiedys mnie
    zaatakowac najpierw stracil zab, potem prace a potem zaplacil kilkaset
    zlotych na cele spoleczne.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 15. Data: 2006-08-08 10:43:18
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tristan wrote:

    >> Na przyszlosc - informujesz, ze staniesz przy wejsciu i zaczniesz agitowac
    >> jej klientow, zeby nie wchodzili, bo tu sprzedaja towar ktory sie psuje i
    >> potem w bezczelny sposob nie przyjmuja reklamacji. "I co mi pani
    >> zrobi?"...
    >
    > No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się poskładasz w
    > mniejszą kosteczkę niż myślisz.

    Jeśli cieć spróbuje wykonać taki manewr, "uruchamiają się" wszelkie
    zapisy o obronie koniecznej.


  • 16. Data: 2006-08-08 10:56:22
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fn>

    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:a6723$44d85f23$3eb34db5$5527@news.chello.pl...
    >> No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się poskładasz w
    >> mniejszą kosteczkę niż myślisz.
    >
    > Nie naleze do ulomkow, a jeden ochroniarz, ktoremu zachcialo sie kiedys mnie
    > zaatakowac najpierw stracil zab, potem prace a potem zaplacil kilkaset zlotych
    > na cele spoleczne.


    A potem obudziłeś się zlany potem ;))))

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."


  • 17. Data: 2006-08-08 11:28:14
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > >
    > > No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się
    > > poskładasz w mniejszą kosteczkę niż myślisz.
    >
    > Jeśli cieć spróbuje wykonać taki manewr, "uruchamiają się" wszelkie
    > zapisy o obronie koniecznej.

    i zwieracze...


  • 18. Data: 2006-08-08 13:50:45
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek, 8 sierpnia 2006 12:43
    (autor Andrzej Lawa
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <6...@n...lechistan.com>):

    > Tristan wrote:
    >
    >>> Na przyszlosc - informujesz, ze staniesz przy wejsciu i zaczniesz
    >>> agitowac jej klientow, zeby nie wchodzili, bo tu sprzedaja towar ktory
    >>> sie psuje i potem w bezczelny sposob nie przyjmuja reklamacji. "I co mi
    >>> pani zrobi?"...
    >>
    >> No cóż, dostaniesz w odpowiednie miejsce od ochroniarza i się poskładasz
    >> w mniejszą kosteczkę niż myślisz.
    >
    > Jeśli cieć spróbuje wykonać taki manewr, "uruchamiają się" wszelkie
    > zapisy o obronie koniecznej.


    I z poskładanej kosteczki wyskakuje pistolet z flagą BANG.... Ja tam wolę od
    ochroniarza nie otrzymywać ustnej perswazji. Zwłaszcza, że wszyscy
    poświadczą, że sam się potknąłem

    --
    Jego Ponurość Tristan


  • 19. Data: 2006-08-08 17:04:29
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:6fa2d$44d88928$3eb34db5$3206@news.chello.pl...

    Sprawę poniekąd załatwiło by uznanie w którejś z ustaw naruszenia prawa
    konsumenta za wykroczenie. Wszak odmowa przyjęcia reklamacji jest na tyle
    klarownym faktem, że w razie problemów spokojnie mogło by wystarczyć pouczenie
    policjantów, a w ostateczności mandat. Policja jest przez 24 godziny.


  • 20. Data: 2006-08-10 13:11:40
    Temat: Re: Biedronka :-)
    Od: nelson <p...@g...pl>

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    > news:6fa2d$44d88928$3eb34db5$3206@news.chello.pl...
    >
    > Sprawę poniekąd załatwiło by uznanie w którejś z ustaw naruszenia prawa
    > konsumenta za wykroczenie. Wszak odmowa przyjęcia reklamacji jest na
    > tyle klarownym faktem, że w razie problemów spokojnie mogło by
    > wystarczyć pouczenie policjantów, a w ostateczności mandat. Policja jest
    > przez 24 godziny.

    Dzwoniłem na policję, kategorycznie odmówili pomocy

    cytat:
    "my w takich sprawach nie interweniujemy,
    proszę sobie zadzwonić do rzecznika praw konsumenta"


    --
    Pozdrawiam
    nelson
    www.piotrmedela.anv.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1