eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBardzo proszę o pomoc! RENOMA - ZŁODZIEJE!!!Bardzo proszę o pomoc! RENOMA - ZŁODZIEJE!!!
  • Data: 2009-06-24 18:20:00
    Temat: Bardzo proszę o pomoc! RENOMA - ZŁODZIEJE!!!
    Od: Myszkin <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Błagam POMOŻCIE! Żadko jeżdżę autobusami i dziś akurat się zdarzyło.
    Wracałem z pracy - jestem zmęczony i niewyspany. Ostatnio wprowadzili
    w 3-mieście nowe bilety za 2,50 zł. Jakiś czas temu facet w kiosku
    miał tylko bilety po 0,25 zł i 0,50 zł - kupiłem troche takich i
    tatkich. Dziś przez zmeczenie wsiadając do autobusu pomyliłem się i
    skazowałem tą 1/10 ceny biletu całego czyli za 0,25 zł. Natychmiast
    kontrola. Tłumaczyłem baranom, prosiłem o zrozumienie, że się po
    prostu pomyliłem - NIC - jak do ściany! Wyjąłem bilet za 2,50,
    skasowałem go przy nich! Mówiłem: "proszę was, zrozumcie - wracam z
    pracy, jestem zmęczony, te nowe bilety wprowadzają w błąd" POMYLIŁEM
    się - nie jeżdżę na gapę więdząc jak to z wami jest". Kto byłby na
    tyle głupi by kasować bilet za 0,25 i liczyć na to, że RENOMA uwierzy,
    że to POMYŁKA? Równie dobrze mógłbym go wcale nie kasować! Oczywiście
    obstawili wyjścia więc dałem im dowód - wiadomo, że wezwali by
    Policję, a Policja zawsze trzyma ich stronę więc nic bym nie wskurał.
    Wypisali ten swój kwit na 153 zł i po moich STANOWCZCH wyjaśnieniach i
    prośbach powiedzieli mi, że wierzą mi, że się pomyliłem ale kwit
    wystawić muszą, a u nich w dziale REKLAMACJI opowiem wszystko i kwit
    zostanie na pewno anulowany. Ten, który wystawiał kwit dopisal tam, że
    "pasażer oswiadczył, że się pomylił kasując bilet z 0,25 zł i że
    skasowal po chwili bilet za 2,50 zł" Teraz wiem, że ścimniali byle
    tylko wypisać kwit. Natychmiast pod domem wsiadłem w samochód i
    pojechałem do tego ich działu reklamacji. Tam przyjął mnie kierownik
    działu reklamacji, wyjaśniłem mu wszystko - opisałem sytuację
    łopatologicznie! Ale po chwili zorientowałem się z jakim typem
    człowieka mam doczynienia! On WIEDZIAŁ, że mówię prawdę - bo kiedy się
    ściemnia człowiek zachowuje się inaczej - ale tu on sam wyczuł mnie,
    że czuje sie skrzywdzony tą sytuacją - a czuję się! On to wyczuł i
    kanary wiedziały! Zastanawiam się dokąd ten swiat zmierza?
    Oświadczyłem, że skoro tak to będę szukał sprawiedliwości w sądzie -
    najmniej go to nie wzruszyło - jakby był PEWIEN, że nie wygram tej
    sprawy. Czy naprawdę nie mam szans? Czy wszyscy są zaprzedani, a
    sędziowie skorumpowani? Słyszałem i czytałem, że w sprawie kwitów z
    Renomy, sądy wydają nakazy zapłaty zaocznie, nawet nie rozpatrując
    przypadku! Bardzo porszę! Poradźcie - jak mogę walczyć o
    sprawiedliwość? Co mogę zrobić! Nie zapłacę im! Nie mam siły i ochoty
    bawić się w takie szczeniactwa by nie kasować biletu - jestem na to za
    stary - chce żyć spokojnie. To był pech! Czy mam szansę na wygranie w
    sądzie? Mam te bilety, mam kwit, na którym kanar krótko opisał moje
    wyjasnienia i widział, że mam bilety w portfelu, jak też widział tam
    kilka setek, że mam pieniądze przy sobie. Czy naprawdę nie mogę liczyć
    na to, że sąd da mi wiarę? Czy świat już się stoczył na samodno?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1