-
1. Data: 2004-07-30 08:09:59
Temat: Bardzo ciekawa sprawa
Od: Sandra <s...@g...pl>
Witam!
Sprawa wydaje mi sie dosyc interesujaca. Jest willa w Aninie kotra
zamieszkuje po polowie moj dziadek i babcia oraz moj wujek, tj maz
siostry babci. Siostra babci niestety tragicznie umarla rok temu. Na
nieszczescie wujek i ciocia mieli jedno dziecko, ktore jest uposledzone
- ma obecnie ono 50 lat. Nie mowi, nie rusza sie itd. Ogolnie potrzebuje
ciaglej opieki. Wujkowi po smierci babci ciezko bylo poradzic sobie z
obsluga samego siebie (dobrze ponad 70 lat) i jeszcze obloznie chorej
corki. Dlatego tez jako rodzina doradzilismy mu opiekunke z opieki
spolecznej. Kobieta ta, przed 50, silna, mloda w najwiekszym skrocie
omamila wujka, ktory oszlal na jej punkcie. Obecnie spodziewamy sie, ze
wujek w przyplywie swojego zachwytu zamieszka z nia we wlasnym
mieszkaniu, a co gorsza moze ja zameldowac. Kobieta ta jest ewidentnie
cwana i wie do czego dazy. Wujek z ciocia oprocz chorego dziecka nie
posiadaja innych spadkobiercow. Od strony mojej babci sa 2 jej corki,
kazda z dwojka dzieci. Moja babcia razem z dziadkiem samodzielnie (wujek
z ciocia byli za granica i dawali tylko pieniadze) zbudowala na spolke
(polowa kosztow) ten dom z wujkiem. Jest tam zameldowana ale nie posiada
chyba papierow wlascicielskich. Mieszkam tam na pewno ponad 30 lat.
Niestety wlascicielem gruntu jest wujek, ktory zawsze byl przeciwny
babci. Babcia przestaje chodzic i koncza sie jej dni, wujek zaprasza do
zamieszkania do siebie obca kobiete. Jakie sa mozliwosci zameldowania
chociazby mnie (wnuka) w tym domu, w celu nie przepadniecia majatku? Co
relanie prawnie/nie prawnie mozna osiagnac w tej sprawie?
Z powazaniem,
Sanders
-
2. Data: 2004-07-30 08:14:40
Temat: Re: Bardzo ciekawa sprawa
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Sandra napisał(a):
> Witam!
>
> Sprawa wydaje mi sie dosyc interesujaca. Jest willa w Aninie kotra
> zamieszkuje po polowie moj dziadek i babcia oraz moj wujek, tj maz
> siostry babci. Siostra babci niestety tragicznie umarla rok temu. Na
> nieszczescie wujek i ciocia mieli jedno dziecko, ktore jest uposledzone
> - ma obecnie ono 50 lat. Nie mowi, nie rusza sie itd. Ogolnie potrzebuje
> ciaglej opieki. Wujkowi po smierci babci ciezko bylo poradzic sobie z
> obsluga samego siebie (dobrze ponad 70 lat) i jeszcze obloznie chorej
> corki. Dlatego tez jako rodzina doradzilismy mu opiekunke z opieki
> spolecznej. Kobieta ta, przed 50, silna, mloda w najwiekszym skrocie
> omamila wujka, ktory oszlal na jej punkcie. Obecnie spodziewamy sie, ze
> wujek w przyplywie swojego zachwytu zamieszka z nia we wlasnym
> mieszkaniu, a co gorsza moze ja zameldowac. Kobieta ta jest ewidentnie
> cwana i wie do czego dazy. Wujek z ciocia oprocz chorego dziecka nie
> posiadaja innych spadkobiercow. Od strony mojej babci sa 2 jej corki,
> kazda z dwojka dzieci. Moja babcia razem z dziadkiem samodzielnie (wujek
> z ciocia byli za granica i dawali tylko pieniadze) zbudowala na spolke
> (polowa kosztow) ten dom z wujkiem. Jest tam zameldowana ale nie posiada
> chyba papierow wlascicielskich. Mieszkam tam na pewno ponad 30 lat.
> Niestety wlascicielem gruntu jest wujek, ktory zawsze byl przeciwny
> babci. Babcia przestaje chodzic i koncza sie jej dni, wujek zaprasza do
> zamieszkania do siebie obca kobiete. Jakie sa mozliwosci zameldowania
> chociazby mnie (wnuka) w tym domu, w celu nie przepadniecia majatku? Co
> relanie prawnie/nie prawnie mozna osiagnac w tej sprawie?
>
> Z powazaniem,
> Sanders
Zameldowanie bądź nie ma nic do prawa własności i z cała pewnością nie stanowi
tytułu prawnego do niczego.
A co to wujek nawet, 70 letni nie może się zakochać?
Skoro grunt jest wujka to cały dom jest jego. Można co najwyżej pomyśleć o
żądaniu zwrotu nakładów na budowę domu.
--
JOHNSON :)
-
3. Data: 2004-07-30 16:13:24
Temat: Re: Bardzo ciekawa sprawa
Od: Sandra <s...@g...pl>
> Zameldowanie bšdź nie ma nic do prawa własności i z cała pewnościš nie stanowi
> tytułu prawnego do niczego.
Panie prawniku... a konkubinat po 5 latach Pan zna?
>
> A co to wujek nawet, 70 letni nie może się zakochać?
> Skoro grunt jest wujka to cały dom jest jego. Można co najwyżej pomyśleć o
> żšdaniu zwrotu nakładów na budowę domu.
>
> --
> JOHNSON :)
-
4. Data: 2004-07-30 22:27:34
Temat: Re: Bardzo ciekawa sprawa
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Sandra napisał(a):
>
> Panie prawniku... a konkubinat po 5 latach Pan zna?
>
> >
Nie rozumiem ??? To za wysoki poziom abstrakcji jak dla mnie.
--
JOHNSON :)