-
1. Data: 2004-02-02 09:37:56
Temat: BZWBK
Od: "Wojtek" <v...@p...onet.pl>
Witam!
Za wydanie karty + monit BZWBK naliczyl mi oplate 35 zl.
Karty nie otrzymalem, wiec zglosilem reklamacje o anulowanie oplaty, ktora
zostala nieslusznie naliczona, ale oni tylko zastrzegli karte (na moja prosbe)
i oplaty nie anulowali, tlumaczac sie tym, iz karta od nich zostala wyslana.
Duplikatu karty juz nie chce, gdyz bank po tym incydencie juz mi nie odpowiada
i bede go zmienial, ale zeby to zrobic musze miec czyste konto. Na jaki art.
KC (mowiacy o tym, iz za towar niedostarczony nie mam obowiazku uiszczac
naleznosc) sie powolac?
Co zrobic aby sie juz dczepili ode mnie?
Strasza mnie tym, ze jesli nie zaplace to do czasu splaty za kazdy monit bede
placil dodatkowo 10 zl:(
Pomozcie.
Pozdrawiam Wojtek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-02-02 13:14:41
Temat: Re: BZWBK
Od: "Pete" <n...@n...com>
Ja się podepnę. Cos sie ostatnio BZWBK wziął za martwe konta. Moja
lepsza połowa w czasach studenckich (ok 6-7 lat wstecz) była założyła
sobie konto studenckie (prowizja za prowadzenie: 0.00) w banku (jeszcze)
WBK. Po ok. 3 latach przestała używać tegoż konta uprzednio wyczyściwszy je
do 0.00 - ale "zapomniała" zamknąć je "urzędowo" (co, jak się okazuje, było
duuużym błędem z jej strony). Przed 2 tygodniami dostała listem poleconym na
adres stałego zameldowania wezwanie do zapłaty ok. 200 zl (75 należność, 3
odsetek, reszta - koszty upomnień). W ww. wezwaniu użyty został zwrot "na
podstawie umowy kredytowej" - oczywiście żadnej umowy kredytowej nie
podpisywała. W tamtym czasie nie było też (nie jestem pewien) oświadczeń o
poddaniu się egzekucji. Bank myli się w zeznaniach, czym został spowodowany
debet na koncie - podejrzewam jakieś prowizje za karty płatnicze.
Co robić Droga Redakcjo?
Pete
-
3. Data: 2004-02-02 20:38:33
Temat: Re: BZWBK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wojtek" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:55ef.0000006b.401e1a73@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> Za wydanie karty + monit BZWBK naliczyl mi oplate 35 zl.
> Karty nie otrzymalem, wiec zglosilem reklamacje o anulowanie oplaty,
ktora
> zostala nieslusznie naliczona, ale oni tylko zastrzegli karte (na moja
prosbe)
> i oplaty nie anulowali, tlumaczac sie tym, iz karta od nich zostala
wyslana.
> Duplikatu karty juz nie chce, gdyz bank po tym incydencie juz mi nie
odpowiada
> i bede go zmienial, ale zeby to zrobic musze miec czyste konto. Na jaki
art.
> KC (mowiacy o tym, iz za towar niedostarczony nie mam obowiazku uiszczac
> naleznosc) sie powolac?
> Co zrobic aby sie juz dczepili ode mnie?
> Strasza mnie tym, ze jesli nie zaplace to do czasu splaty za kazdy monit
bede
> placil dodatkowo 10 zl:(
Pytanie, czy opłata została faktycznie niesłusznie naliczona. Jeśli tego
jesteś pewien, to ja bym wysłał do nich pismo za zwrotnym potwierdzeniem
odbioru (zamiennie zaniósł do oddziału i złożył za pokwitowaniem na
dzienniku podawczym) oświadczając, że na płacenie żadnych 35 zł nie
wyrażasz zgody i jeśli sobie życzą, by Cię pozwali do sądu. Może ochłoną.
A jeśli nie? No faktycznie mogą próbować coś zapisywać w tych BIK-ach i
później będzie ciężko to odkręcić. Ja osobiście, o ile pismo nie odniesie
skutku i przyślą jakieś kolejne pozbawione sensu upomnienie spróbował z
nadzorem bankowym NBP. Pismo do nich nic nie kosztuje. Na ile odniesie
skutek, nie potrafię powiedzieć.
Generalnie kwota to zbyt mała, by kombinować coś poważniejszego, a przez
głupie kilkadziesiąt złotych możne później długo udowadniać, że nie jest
się żółwiem.
-
4. Data: 2004-02-02 21:56:41
Temat: Re: BZWBK
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "Pete" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:bvlkun$4um$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja się podepnę. Cos sie ostatnio BZWBK wziął za martwe konta. Moja
> lepsza połowa w czasach studenckich (ok 6-7 lat wstecz) była założyła
> sobie konto studenckie (prowizja za prowadzenie: 0.00) w banku (jeszcze)
> WBK. Po ok. 3 latach przestała używać tegoż konta uprzednio wyczyściwszy
je
> do 0.00 - ale "zapomniała" zamknąć je "urzędowo" (co, jak się okazuje,
było
> duuużym błędem z jej strony). Przed 2 tygodniami dostała listem poleconym
na
> adres stałego zameldowania wezwanie do zapłaty ok. 200 zl (75 należność, 3
> odsetek, reszta - koszty upomnień). W ww. wezwaniu użyty został zwrot "na
> podstawie umowy kredytowej" - oczywiście żadnej umowy kredytowej nie
> podpisywała. W tamtym czasie nie było też (nie jestem pewien) oświadczeń o
> poddaniu się egzekucji. Bank myli się w zeznaniach, czym został
spowodowany
> debet na koncie - podejrzewam jakieś prowizje za karty płatnicze.
>
> Co robić Droga Redakcjo?
CKM radzi:
Zrobic mu ulubiona kolacje i zaspokoic go .....
Czy we wzorcu WBK (regulaminy sie chyba zmienyly) byly zapisy o oplacie za
monity? Jesli nie, to czy nowy wzorzec zostal doreczony - 384(1) KC.
co do "umowy kredytowej" - 6KC - niech BeZet ja wskaze!
poza tym z opisu cos mi wynika, ze roszczenia mogly sie przedawnic....
p.
W,
-
5. Data: 2004-02-03 09:04:20
Temat: Re: BZWBK
Od: "Pete" <n...@n...com>
Użytkownik "wirtualna" <w...@w...pl.com> napisał w wiadomości
news:bvmh41$374$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Czy we wzorcu WBK (regulaminy sie chyba zmienyly) byly zapisy o oplacie za
> monity? Jesli nie, to czy nowy wzorzec zostal doreczony - 384(1) KC.
Nie mam pojęcia czy były, bo wszystkie papiery z WBK zaginęły. Adres
korespondencyjny był, niestety, adresem akademikowym i od czasu zakończenia
studiów nie był zmieniany (niestety po raz drugi). Konto wtedy było już z
saldem 0.00 i nie było na nie przelewane stypendium.
>
> co do "umowy kredytowej" - 6KC - niech BeZet ja wskaze!
To, Droga Redakcjo, sam wymyśliłem. Podałem to jako ciekawostkę zawodową.
> poza tym z opisu cos mi wynika, ze roszczenia mogly sie przedawnic....
A ile to jest? 3 lata?
Poza tym mogą się tłumaczyć, że wezwania wysyłali na adres korespondencyjny
(akademik) psia ich mać.
Redakcjo?
Pete
-
6. Data: 2004-02-04 00:29:15
Temat: Re: BZWBK
Od: nadir <r...@p...fm>
> Ja się podepnę. Cos sie ostatnio BZWBK wziął za martwe konta. Moja
> lepsza połowa w czasach studenckich (ok 6-7 lat wstecz) była założyła
> sobie konto studenckie (prowizja za prowadzenie: 0.00) w banku (jeszcze)
> WBK. Po ok. 3 latach przestała używać tegoż konta uprzednio wyczyściwszy je
> do 0.00 - ale "zapomniała" zamknąć je "urzędowo" (co, jak się okazuje, było
> duuużym błędem z jej strony). Przed 2 tygodniami dostała listem poleconym na
> adres stałego zameldowania wezwanie do zapłaty ok. 200 zl (75 należność, 3
> odsetek, reszta - koszty upomnień). W ww. wezwaniu użyty został zwrot "na
> podstawie umowy kredytowej" - oczywiście żadnej umowy kredytowej nie
> podpisywała. W tamtym czasie nie było też (nie jestem pewien) oświadczeń o
> poddaniu się egzekucji. Bank myli się w zeznaniach, czym został spowodowany
> debet na koncie - podejrzewam jakieś prowizje za karty płatnicze.
Wczesniej mialem konto w WBK i z tego co pamietam to w ich wlasym
regulaminie byl zapis ze jezeli przez trzy kolejne miesiace nie ma
zadnych wplat na konto to bank rozwiazuje umowe.
Poczytaj umowe/regulamin WBK, jezeli jeszcze masz.
-
7. Data: 2004-02-04 08:36:09
Temat: Re: BZWBK
Od: "Pete" <n...@n...com>
Użytkownik "nadir" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bvpefo$6tq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Wczesniej mialem konto w WBK i z tego co pamietam to w ich wlasym
> regulaminie byl zapis ze jezeli przez trzy kolejne miesiace nie ma
> zadnych wplat na konto to bank rozwiazuje umowe.
> Poczytaj umowe/regulamin WBK, jezeli jeszcze masz.
Niestety nie mam, ale podejrzewam, ze byl zapis taki jak w aktualnym, tzn.:
"Bank _może_ rozwiązać umowe" . I w tym sęk.
Pete