Witam,

Nie znam sie dokladnie na prawie (bankowym) i mam pytanie.

Ponad 2 lata temu zrezygnowalem z prowadzenia konta z bankiem BZWBK.
Niedawno (miesiac temu) dostalem od nich ulotki oraz oswiadczenie (do
podpisu) o ubezpieczenie mojej karty platniczej, ktorej przeciez od ponad
2-ch lat nie mam (zdalem do banku).

Czy bank ma prawo przechowywac moje dane osobowe ??
Na jakiej podstawie przysylaja mi ulotki ??

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Cichy

do góry

Użytkownik [Cichy] napisał:
> Czy bank ma prawo przechowywac moje dane osobowe ??

podpisujac umowe zgadzales sie na przechowywanie i wykorzystywanie
danych osobowych a zamykajac konto niekoniecznie zrywales z nimi ta
umowe.. mozesz po prostu byc ich klientem bez konta :))

Inna sprawa, ze banki maja obowiazek przechowywac dane klientow i ich
kont jeszcze przez 5 lat od ich zamkniecia.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

Użytkownik "[Cichy]"
> Nie znam sie dokladnie na prawie (bankowym) i mam pytanie.
> Ponad 2 lata temu zrezygnowalem z prowadzenia konta z bankiem BZWBK.
> Niedawno (miesiac temu) dostalem od nich ulotki oraz oswiadczenie (do
> podpisu) o ubezpieczenie mojej karty platniczej, ktorej przeciez od
> ponad 2-ch lat nie mam (zdalem do banku).

Pomyłka? Reakcja na wcześniejsze domyślne pobieranie opłat za
ubezpieczenie karty?

> Czy bank ma prawo przechowywac moje dane osobowe ??

Śmiem twierdzić, że ma nawet obowiązek. Inna sprawa to przetwarzanie
tych danych, np. w celach marketingowych.

> Na jakiej podstawie przysylaja mi ulotki ??

Na podstawie takiej, iż sądzą, że wciąż jesteś ich klientem?
Idź do najbliższego oddziału BZWBK i opierdziel ich porządnie. A
najlepiej umów się na rozmowę z naczelnikiem oddziału i też go ochrzań.

I na tym bym poprzestał. Takie 'akcje' zdarzają się w wielu bankach. To
zbiurokratyzowane firmy i dotarcie informacji o tym, że nie jesteś
klientem może trwać nawet (jak widać) 2 lata. Jakiś rok temu, do
wynajmowanego przeze mnie mieszkania przychodziło sporo listów z pekao
sa do jakiejś dawnej wlascicielki lokalu. Gdy sie z nia skontaktowalem,
okazalo się, że kobieta nie ma konta w tym banku od ponad 5 lat. Jak sie
okazalo, w tych listach otrzymała m.in. liste hasel jednorazowych do
startujacego wtedy dostepu przez Internet...

--
Maciek.

do góry