eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAuto w kredycie - jako masa spadkowa › Auto w kredycie - jako masa spadkowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "maxi" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Auto w kredycie - jako masa spadkowa
    Date: Thu, 25 Mar 2010 13:03:42 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <hofmve$pt3$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1269522222 26531 172.20.26.242 (25 Mar 2010 13:03:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Mar 2010 13:03:42 +0000 (UTC)
    X-User: maxima12
    X-Forwarded-For: 83.24.46.20
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:633580
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    sytuacja jest nastepująca:
    - w 2007 roku umiera kredytobiorca, do spłaty z kredytu wziętego na zakup
    auta pozostaje około 6000 zł, wartość rynkowa auta -4500
    - współwłaścicielem samochodu był zmarły /51%/ i bank - 49%, z uwagi na wiek
    kredytobiorcy - kredyt był poręczony przez córkę, której w 2006 r zmarły
    odstąpił 10% udziałów w spłacanym samochodzie.
    - po śmierci kredytobiorcy spadek / w tym auto z obciążeniem / nabył syn
    zmarłego w 50% oraz 2 dzieci córki zmarłego /jedno nieletnie/, czyli wnuki.
    - córka zbyła osobie obcej swój udział 10% za cenę rynkową auta/ 4500 zł/ ,
    i te pieniądze zostały wpłacone w całości na poczet kredytu, tak, ze
    pozostało tylko 2000 zł, a w miejsce 10%-go współwłaściciela, zamiast niej
    wszedł obcy nabywca.
    On też obecnie uzytkuje ten samochód, zgodził się na taki układ, wiedząc o
    sprawie spadkowej, ale zależało mu na tym konkretnym samochodzie.

    Bank przecież wziąłby auto, sprzedał za bezcen, a kredyt do spłaty
    pozostałby... a tak "lwia" część została spłacona.
    Córka spłaciła jeszcze 600 zł tytułem "udziału" pełnoletniego syna w długu
    spadkowym który pozostał, czyli z 2000 zł.

    Moje pytanie - czy bank musi teraz zaczekać, aż sytuacja z działem spadku /
    w tym i auto/ się wyjaśni ?

    Córka, która nie jest spadkobiercą jest nawiedzana telefonami z banku, który
    grozi oddaniem sprawy do komornika, i obciążeniem jej tym kosztem...
    Córka zmarłego jest osobą bezrobotną i nie ma majątku, dzieci także
    dochodów "własnych" nie posiadają.

    Może ktoś doradzi, jak z bankiem w takiej sprawie rozmawiać ?
    Kredyt jest ujemną wartością w spadku, którego ona nie jest beneficjentem...
    Nie wiadomo też, czy kredyt był ubezpieczony na wypadek śmierci...

    proszę o poradę.
    pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1