-
1. Data: 2004-02-14 14:21:55
Temat: "Asystent" niepełnosprawnego przedsiębiorcy
Od: "Radzio" <a...@W...pl>
Witam serdecznie,
Proszę Grupowiczów o pomoc w nietypowej sprawie.
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą i aktualnie zajmuję się
kawiarenką internetową.
Ponieważ lokal jest oddalony od mojego miejsca zamieszkania o 30 km,
korzystam z usług przewozowych samochodem osobowym świadczonych przez mojego
znajomego. Poza tym pomaga on mi wysiąść z samochodu, pomoże przy schodach
(poruszam się na wózku inwalidzkim). Także codziennie odwozi mnie do domu.
Zdarza się, że czasami "kręci się" po kawiarence, sprawiając wrażenie, iż
jest pracownikiem.
I tu moje pytanie. Czy niepełnosprawny przedsiębiorca może posiadać
asystenta-wolontariusza, ktory nie pobiera żadnego wynagrodzenia (oprócz
pieniążków za paliwo)? Czy lepiej go zatrudnić do tych celów?
Nie wiem za bardzo jak rozwiązać ten problem, bo może okazać się, że ktoś
(urząd skarbowy, policja etc.) przyczepi się i powie, że zatrudniam na
czarno. Doradźcie mi jakieś mądre rozwiązanie.
Pozdrawiam,
Radzio
--
Klub Zbuntowanych Kaleczniaków
www.kaleczniaki.end.pl
-
2. Data: 2004-02-14 18:00:51
Temat: Re: "Asystent" niepełnosprawnego przedsiębiorcy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Radzio" <a...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c0lbcs$s6u$1@atlantis.news.tpi.pl...
To zależy w jakim kontekście pytasz. Jeśli chodzi o wpisanie tego w koszty
firmy, no to jednak jakąś tam umowę musisz mieć, by to wprowadzić. Jeśli
pytasz w kontekście legalności zatrudnienia, no to o ile nie zdarza się
tak, ze on sam w tej kafejce zostaje, to o ile on nie protestuje przeciwko
takiemu układowi, to raczej nikt nie powinien mieć do tego pretensji.
Problem się zacznie, jakby jemu przestało to być wygodne, bo wówczas kilku
świadków, którzy zaświadczą, że pracował w kafejce i wpadasz w tarapaty
związane z nielegalnym zatrudnieniem.
-
3. Data: 2004-02-15 17:43:28
Temat: Re: "Asystent" niepełnosprawnego przedsiębiorcy
Od: "Radzio" <a...@W...pl>
Szanowny Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał:
> Użytkownik "Radzio" <a...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:c0lbcs$s6u$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> To zależy w jakim kontekście pytasz. Jeśli chodzi o wpisanie tego w
> koszty firmy, no to jednak jakąś tam umowę musisz mieć, by to
> wprowadzić. Jeśli pytasz w kontekście legalności zatrudnienia, no to
> o ile nie zdarza się tak, ze on sam w tej kafejce zostaje, to o ile
> on nie protestuje przeciwko takiemu układowi, to raczej nikt nie
> powinien mieć do tego pretensji. Problem się zacznie, jakby jemu
> przestało to być wygodne, bo wówczas kilku świadków, którzy
> zaświadczą, że pracował w kafejce i wpadasz w tarapaty związane z
> nielegalnym zatrudnieniem.
Pytałem bardziej w kontekście legalności zatrudnienia, czyli wariant drugi.
Oczywiście w kawiarence przebywa on tylko i wyłącznie podczas mojej
obecności. Sam nie pozostaje w lokalu nawet przez pięć minut.
Myślę jednak, że taki stan rzeczy na dłuższą metę będzie dla mnie zbyt
ryzykowny, więc pomyślę nad jakąś umową zlecenie (może o dzieło).
Dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam,
Radzio
--
Klub Zbuntowanych Kaleczniaków
www.kaleczniaki.end.pl