-
1. Data: 2019-02-28 14:02:38
Temat: Areszt ws. warszawskich reprywatyzacji
Od: u2 <u...@o...pl>
https://niezalezna.pl/260868-areszt-ws-warszawskich-
reprywatyzacji
Wrocławski sąd aresztował dziś na miesiąc Mirosława B. - warszawskiego
przedsiębiorcę i handlarza roszczeń do nieruchomości. Mężczyzna jest
podejrzany m.in. o korupcję w śledztwie dotyczącym warszawskich
reprywatyzacji.
O zastosowaniu aresztu po posiedzeniu sądu poinformował prokuratur Rafał
Jaroch z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. "Sąd podzielił wnioski
prokuratury i zastosował areszt wobec B. na miesiąc" - powiedział
prokurator. Śledczy wnioskowali o trzymiesięczny areszt.
Mirosław B. został zatrzymany przez CBA we wtorek. Śledczy z Prokuratury
Regionalnej we Wrocławiu przedstawili mu postanowienie o uzupełnieniu
dotychczasowych zarzutów. Pierwsze zarzuty w śledztwie dotyczącym
warszawskich reprywatyzacji postawili Mirosławowi B. na początku lutego.
Teraz B. usłyszał dwa zarzuty o charakterze korupcyjnym oraz zarzut
współudziału w przestępstwie niedopełnienia obowiązków przez
warszawskich urzędników.
Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prokurator Katarzyna
Bylicka poinformowała, że B. jest podejrzany o to, iż wręczył Jakubowi
R., byłemu zastępcy dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu
m.st. Warszawy, korzyść majątkową w kwocie 2 mln zł. Zdaniem śledczych w
zamian R. miał wydać korzystną dla B. decyzję o użytkowaniu wieczystym
dla nieruchomości przy ul. Mokotowskiej 63.
Śledczy zarzucili też B., że wręczył 30 tys. zł łapówki Jackowi W.,
zatrudnionemu na stanowisku głównego specjalisty ds. nieruchomości w
Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki
Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy. W zamian Jacek W. miał
niezgodnie z prawem prowadzić postępowanie administracyjne w sprawie
nieruchomości położonych w Warszawie przy ulicy Mokotowskiej 40 i Emilii
Plater 15.
Ponadto Mirosław B. jest podejrzany o to, że działając wspólnie i w
porozumieniu z warszawskim urzędnikami, brał udział w popełnieniu przez
nich przestępstw polegających na niedopełnieniu obowiązków i
przekroczeniu uprawnień.
B. został po raz pierwszy zatrzymany na początku lutego tego roku.
Wówczas wrocławska prokuratura postawiła jemu i jego pełnomocnikowi
Krzysztofowi D. po dwa zarzuty dotyczące działania wspólnie i w
porozumieniu z urzędnikami warszawskiego ratusza, którzy nie dopełnili
obowiązków i przekroczyli uprawnienia służbowe. Sprawa dotyczy korupcji
przy wydawaniu decyzji dekretowych i odszkodowawczych dla warszawskich
nieruchomości.
Chodzi o nieruchomości położone w prestiżowych miejscach w stolicy.
Zdaniem śledczych z roszczeniami do tych nieruchomości, które - jak
podkreślała wcześniej prokuratura - po przemianach ustrojowych w Polsce
przeszły na własność samorządów, wystąpił Krzysztof D. Działał jako
pełnomocnik Mirosława B. W rezultacie - jak podała wcześniej Prokuratura
Krajowa w komunikacie - warszawski magistrat "z naruszeniem prawa
wszczął i prowadził postępowania administracyjne, które zakończyły się
bezzasadnymi decyzjami o ustanowieniu prawa użytkowania wieczystego
nieruchomości, których faktycznym beneficjentem był Mirosław B."
Zarzuty postawione dotychczas B. przez wrocławskich śledczych dotyczą
reprywatyzacji trzech nieruchomości. Według prokuratury, decyzja
dotycząca jednej z nich zapadła m.in. w wyniku przyjęcia korzyści
majątkowych przez głównego specjalistę w Biurze Gospodarki
Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy.
Po postawieniu B. pierwszych zarzutów prokuratur wnioskował o areszt dla
handlarza roszczeniami. Wrocławski sąd odrzucił jednak wówczas ten wniosek.
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"