-
1. Data: 2004-02-15 23:04:47
Temat: Apteka
Od: "Brus" <b...@p...gda.pl>
Wczoraj kupowalem prezerwatywy w calodobowej aptece. Byla to godzina okolo 2
am. Pani "starsza" powiedzala, ze sa tylko jedne prezerwatyty i bedzie to
drogo kosztowalo. Zalezalo mi na nich wiec nie liczyla sie cena. Po chwili
przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl. Zaplacilem i bylem happy.
Zdziwilem sie pozniej jak zobaczylem, ze na pudelku jest nalkejka z cena
7.35 zl. Przypomnialo mi sie, ze nie dostalem paragonu za ten zakup. Ciekaw
jestem czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"? Z gory dzieki za ewentualne
odpowiedzi.
pozdr.
Brus
-
2. Data: 2004-02-15 23:52:09
Temat: Re: Apteka
Od: "margaritka" <m...@p...onet.pl>
> Wczoraj kupowalem ...godzina okolo 2am
> przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl.....nalkejka z cena 7.35 zl.
> czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"?
Apteki w nocy dodaja sobie marze ok 2-3zl za sam fakt obslugi w nocy
-
3. Data: 2004-02-15 23:57:39
Temat: Re: Apteka
Od: "Brus" <b...@p...gda.pl>
> Apteki w nocy dodaja sobie marze ok 2-3zl za sam fakt obslugi w nocy
Thx.
pozdr.
Brus
-
4. Data: 2004-02-16 00:22:41
Temat: Re: Apteka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Brus" <b...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:c0ou0o$h8p$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
Apteki w nocy coś tam doliczają do ceny. Ale na paragonie powinna być
kwota przez Ciebie zapłacona.
-
5. Data: 2004-02-16 04:53:50
Temat: Re: Apteka
Od: "ppsik" <p...@p...onet(dot)pl>
Użytkownik margaritka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c0p0ng$t8t$...@a...news.tpi.pl...
> > Wczoraj kupowalem ...godzina okolo 2am
> > przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl.....nalkejka z cena 7.35 zl.
> > czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"?
>
> Apteki w nocy dodaja sobie marze ok 2-3zl za sam fakt obslugi w nocy
do lekow tez doliczaja?? czy apteki nie sa zobligowane do pelnienia nocnych
dyzurow?
-
6. Data: 2004-02-16 06:25:03
Temat: Re: Apteka
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik ppsik napisał:
> do lekow tez doliczaja?? czy apteki nie sa zobligowane do pelnienia nocnych
> dyzurow?
apteki to prywatne firmy, a trudno do czegos zobligowac prywatna firme.. :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
7. Data: 2004-02-16 07:29:24
Temat: Re: Apteka
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia pon 16. lutego 2004 07:25 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane scream:
> Użytkownik ppsik napisał:
>> do lekow tez doliczaja?? czy apteki nie sa zobligowane do pelnienia
>> nocnych dyzurow?
>
> apteki to prywatne firmy, a trudno do czegos zobligowac prywatna firme..
> :)
taaaa... Apteki są prywatne, ale dużury pełnić muszą. Prywatne
przedsiębiorstwa też podlegają regulacjom prawnym, nie wiedziałeś?
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
8. Data: 2004-02-16 09:06:21
Temat: Re: Apteka
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
> Wczoraj kupowalem prezerwatywy w calodobowej aptece. Byla to godzina okolo
2
> am. Pani "starsza" powiedzala, ze sa tylko jedne prezerwatyty i bedzie to
> drogo kosztowalo. Zalezalo mi na nich wiec nie liczyla sie cena. Po chwili
> przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl. Zaplacilem i bylem happy.
> Zdziwilem sie pozniej jak zobaczylem, ze na pudelku jest nalkejka z cena
> 7.35 zl. Przypomnialo mi sie, ze nie dostalem paragonu za ten zakup.
Ciekaw
> jestem czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"?
IMO tak. Jeżeli na jednostkowym egzemplarzu towaru umieszczona jest cena, to
sprzedawca zobligowany jest do jego sprzedania za tę cenę.
Przynajmniej tak było do niedawna (sam skorzystałem kiedyś z tego prawa,
choć nie dotyczyło to artykułu pierwszej potrzeby, jak w Twoim przypadku).
--
Pozdrowienia
Jotte
-
9. Data: 2004-02-17 16:12:59
Temat: Re: Apteka
Od: "pestifer" <p...@C...fm>
Użytkownik "ppsik" <p...@p...onet(dot)pl> napisał w wiadomości
news:c0pif9$obe$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> Użytkownik margaritka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:c0p0ng$t8t$...@a...news.tpi.pl...
> > > Wczoraj kupowalem ...godzina okolo 2am
> > > przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl.....nalkejka z cena 7.35
zl.
> > > czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"?
> >
> > Apteki w nocy dodaja sobie marze ok 2-3zl za sam fakt obslugi w nocy
>
> do lekow tez doliczaja?? czy apteki nie sa zobligowane do pelnienia
nocnych
> dyzurow?
no to przeciez pelnia dyzury
-
10. Data: 2004-02-19 15:18:18
Temat: Re: Apteka
Od: Janusz <j...@n...automex.pl>
Jotte wrote:
>> Wczoraj kupowalem prezerwatywy w calodobowej aptece. Byla to godzina
>> okolo
> 2
>> am. Pani "starsza" powiedzala, ze sa tylko jedne prezerwatyty i bedzie to
>> drogo kosztowalo. Zalezalo mi na nich wiec nie liczyla sie cena. Po
>> chwili przyniosla mi durexy i powiedziala 9.90 zl. Zaplacilem i bylem
>> happy. Zdziwilem sie pozniej jak zobaczylem, ze na pudelku jest nalkejka
>> z cena 7.35 zl. Przypomnialo mi sie, ze nie dostalem paragonu za ten
>> zakup.
> Ciekaw
>> jestem czy ta aptekarka "zrobila mnie w konia"?
W wiekszosci aptek pelniacych dyzur nocny jest naliczana dodatkowa oplata.
Wysokosc dodatkowej oplaty jest zazwyczaj podana na wywieszonej kartce.
Opłata jest doliczana do każdego sprzedawanego artykułu.
--
pozdrawiam,
Janusz