-
11. Data: 2019-08-18 09:33:34
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.08.2019 o 08:51, ąćęłńóśźż pisze:
> Co do anonimizacji to wystąp (lub poproś kogokolwiek) do sądu o
> udostępnienie treści wyroku z uzasadnieniem w trybie dostępu do
> informacji publicznej (mają na to dwa tygodnie, ale czasem trzeba
> ponaglić), to sąd sam Ci zanonimizuje.
> Udostępnienie może nastąpić w formie umieszczenia orzeczenia w portalu
> orzeczeń sądu (ministerstwa sprawiedliwości).
Dzięki - dobry pomysł, choć pewnie zrobię to sam.
--
Shrek
-
12. Data: 2019-08-18 11:54:45
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 18.08.2019 o 07:54, Shrek pisze:
> No i tu zaskoczenie - i tak i nie. Tak - to znaczy pomysł na "wygaszanie
> umów" nie jest nowy - jest to haniebna praktyka i zatwierdzona przez TK,
> jak jeszcze był niezalażny.
ta, niezależny od rozumu i zdrowego rozsądku:))))))
--
I love love
-
13. Data: 2019-08-18 19:08:35
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-08-18 o 07:02, Shrek pisze:
> Tęgie umysły myślały jak wyruchać obywatela:P
A w przeliczeniu na złotówki to ile państwo zyskało na takim prawie?
Robert
-
14. Data: 2019-08-18 19:14:20
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-08-18 o 07:54, Shrek pisze:
> jest to haniebna praktyka i zatwierdzona przez TK, jak jeszcze był
> niezalażny.
To co spowodowało odmienny wyrok od Twojego przekonania?
TK się pomylił?
TK skoro mógł, to przychylił się oczekiwania rządu?
Robert
-
15. Data: 2019-08-18 19:15:42
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Wańkowski <r...@w...pl> pisze:
> W dniu 2019-08-18 o 07:02, Shrek pisze:
>> Tęgie umysły myślały jak wyruchać obywatela:P
>
> A w przeliczeniu na złotówki to ile państwo zyskało na takim prawie?
>
> Robert
Państwo zapewne mniej niż politycznie ci którzy mogli przeprowadzić
operacje oficjalnie po niskich kosztach dzięki ominięciu zwykłego
prawa. Całkiem możliwe że się mylę ale jak dla mnie jest to pierwsza
narzucająca się linia wyjaśnienia.
Jak ktoś krótko, (dość) zwięźlę wyjaśni dlaczego się mylę to będę
wdzięczny [chyba ;-) ].
--
A. Filip
| Każdy gad na swój ład. (Przysłowie białoruskie)
-
16. Data: 2019-08-18 19:44:52
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.08.2019 o 19:14, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-08-18 o 07:54, Shrek pisze:
>> jest to haniebna praktyka i zatwierdzona przez TK, jak jeszcze był
>> niezalażny.
> To co spowodowało odmienny wyrok od Twojego przekonania?
TK pytaj. Jest uzasadnienie w sieci K 26/09 OIDP - ostrzegam, że onkolog
tylko na NFZ;) Z tym, że wtedy badano ogólnie fakt wygaszania stosunków
pracy "po uważaniu" a nie osób korzystających z uprawnień związanych z
rodzicielstwem.
> TK się pomylił?
Moim zdaniem tak. Z tym, ze to nie do końca była "pomyłka" a raczej
świadome działanie.
> TK skoro mógł, to przychylił się oczekiwania rządu?
Tak.
--
Shrek
-
17. Data: 2019-08-18 19:49:04
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.08.2019 o 19:08, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-08-18 o 07:02, Shrek pisze:
>> Tęgie umysły myślały jak wyruchać obywatela:P
> A w przeliczeniu na złotówki to ile państwo zyskało na takim prawie?
Straciło - poważnie. Ostatnio nawet się tłumaczyli w komisji rolnictwa,
dlaczego po reformie, gdzie mieli oszczędzić kupę kasy kosztuje to...
drożej.
Przecież nie myślisz chyba że nowym pisim dali mniej... A likwidacja
stanowiska była oczywiście fikcyjna - ogłoszenie z zakresem obowiązków
kropka w kropkę powódki (akurat te są dość dokładnie w takich
instytucjach opisane) nosiło numer... dwa. Sąd do tego nie odniósł się w
ogóle.
--
Shrek
-
18. Data: 2019-08-20 02:34:29
Temat: Re: Anomizacja wyroków
Od: Animka <a...@w...pl>
W dniu 2019-08-18 o 07:54, Shrek pisze:
> W dniu 18.08.2019 o 07:20, A. Filip pisze:
>
>> Nie fanzol tylko po prostu napisz czy:
>> a) jesteś gotowy ciągnąć sprawę aż do Strasburga
>
> Raczej nie.
>
>> b) jesteś gotowy ciągnąć sprawę czasowo aż ci co zrobili prawo
>> "pod siebie" przestaną rządzić (raczej jeszcze 4 lata)
>
> Zobaczymy. Zresztą do tego czasu to okaże się, że problem jest
> bezpodstawny bo pracodawcę naprawdę zlikwidują.
>
>> Sądy są takie mądre bo rzadko rozstrzygają na gorąco, ostateczny
>> prawomocny wyrok w "dyskusyjnych" sprawach zapada po (wielu) latach :-)
>
> Na razie mamy trochę ponad dwa. Ile lat według ciepie powinien trwać
> proces o przywrócenie do pracy? Bo moim zdaniem wszystko powyżej okresu
> wypowiedzenia to już bez sensu.
>
>> <politycznie> Ja na miejscu totalnej jełopozycji zainwestowałbym (już)
>> w tę sprawę tyle by się ciągnęła do kolejnych wyborów,
>
> To nie ma nic do rzeczy. Myślałem o tym. Temat na inny wątek.
>
>> na 95% jestem przekonany że inni/poprzednicy
>> odstawili podobne numery.
>
> No i tu zaskoczenie - i tak i nie. Tak - to znaczy pomysł na "wygaszanie
> umów" nie jest nowy - jest to haniebna praktyka i zatwierdzona przez TK,
> jak jeszcze był niezalażny. Nawiasem mówiąc, właśnie tak rozpierdolili
> potem biuro prawne TK - TK sam sobie wykopał grób. Warto to zauważyć, bo
> tak samo będzie w przysłości, jak będą odrywac od koryta pis. Nie, z
> tego co wiem nigdy nie "wygaszali" ludzi na urlopach macierzyńskich i w
> ciążach - przynajmniej nie udało mi się takiego wyroku znależć - a
> pewnie by był. Wygląda na to, że to nowa praktyka, zainicjowana przez
> Beatę "prowadzę politykę prorodziną" Szydło. Wygląda na to. że wcześniej
> nikomu aż takie kurewstwa nie przychodziły do głowy.
>
>> Lekcja że takie podejście "może" mieć
>> konsekwencje po _wielu_ latach nie tylko POPiS _może_ czegoś nauczy.
>
> Lekcja jest taka, że jeśli jakieś prawo umożliwia popełnienie jakiegoś
> kurewstwa, to mimo deklaracji i solennych zapewnień to kurewstwo
> zostanie przez władzę popełnione - tu polecam causus Zbigniewa
> Babalskiego (z pełnomocnictwem od pani Beaty Szydło) - co mówił i co
> potem poczynił. N
Paniusia rozwaliła dzisiaj następny samochód. Tym razem sama prowadziła.
--
animka