Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z sobota, 12 kwiecień 2008 17:55
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <ftqln5$bjo$1@news.onet.pl>):
>
>
>> A to już zależy od człowieka, faktycznie dla niektórych takie
>>sanatorium to chleb powszedni ;) Pamiętaj tylko, że po wyjściu z niego
>>dług nie będzie ani o złotówkę niższy, a wręcz przeciwnie...
>
>
> E, to to nie leczy problemów? Dziwne to prawo... Jak kogoś zabiję to
> sanatorium leczy i po wyjściu jestem zdrowy. A tak co, powtórnie za to samo
> na leczenie? Wychodzę, a oni czekają pod bramą i curik?


Może nie tak od razu, ale po pewnym czasie jak najbardziej. I nie za
to samo - nie za niepłacenie sprzed sanatorium, tylko za nowe długi po
wyjściu z niego.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 12 kwiecień 2008 18:03
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ftqm7u$d8j$1@news.onet.pl>):

> Może nie tak od razu, ale po pewnym czasie jak najbardziej. I nie za
> to samo - nie za niepłacenie sprzed sanatorium, tylko za nowe długi po
> wyjściu z niego.

No to luz :D Czyli stare się zerują? Człowiek se pomieszka w spokoju, może
jaką książkę napisze (patrz: Karol May) i potem znów pozwiedzać nieco
świata i znów na spokojne mieszkanko :D

A tak żeby nie było,że jeno OffTopic: A można oddać alimenty w naturze? Bo
mam mieszkanie warte obecnie 80 tysięcy, co by dawało około 8 lat po
1000zł. Czy zostawienie takiego mieszkania rodzinie daje zwolnienie z
alimentów właśnie na owe lata?

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl k...@g...com
f...@e...pl b...@v...interia.pl

do góry

Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z sobota, 12 kwiecień 2008 18:03
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <ftqm7u$d8j$1@news.onet.pl>):
>
>
>>Może nie tak od razu, ale po pewnym czasie jak najbardziej. I nie za
>>to samo - nie za niepłacenie sprzed sanatorium, tylko za nowe długi po
>>wyjściu z niego.
>
>
> No to luz :D Czyli stare się zerują? Człowiek se pomieszka w spokoju, może
> jaką książkę napisze (patrz: Karol May) i potem znów pozwiedzać nieco
> świata i znów na spokojne mieszkanko :D-

Zadłużenie nie zostanie anulowane, nadal Cię komornik może za nie
nękać. Co najwyżej już nie zostaniesz ukarany karnie ponownie za
niepłacenie *za ten sam* okres.


> A tak żeby nie było,że jeno OffTopic: A można oddać alimenty w naturze? Bo
> mam mieszkanie warte obecnie 80 tysięcy, co by dawało około 8 lat po
> 1000zł. Czy zostawienie takiego mieszkania rodzinie daje zwolnienie z
> alimentów właśnie na owe lata?


Co do zasadu dług spłaca się w formie pieniężnej, ale jeśli
wierzyciel chce, to może przyjąć w rozliczeniu jakiś składnik majątku.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry