-
1. Data: 2005-09-06 19:17:41
Temat: Akt notarialny - czy można podważyć ?
Od: "Bohdan" <c...@p...onet.pl>
Witam !!!
Mam następujące pytanie:
Mój dziadek miał jednego własnego syna, oraz sąsiada
który u niego mieszkał - obcego człowieka.
Sprawa jest taka:
Po latach został spisany akt notarialny takiej treści:
Dziadek daruje nieruchomość (dom + działkę)
"WNUKOWI" (tak jest napisane w akcie - to ten gość który u niego mieszkał -
żadne pokrewieństwo)
następy paragraf : że obdarowany (...) z polecenia darczyńcy (..dziadek..)
ustanawia na jego rzecz bezpłatną, dożywotnią
śłużebność mieszkania (tego darowanego) - oraz że zapewni mu pełną opiekę w
razie choroby - podając
roczną wartość tego prawa na kwotę xxx zł.
Obdarowany praktycznie zupełnie nie opiekuje się darczyńcą, który wymaga
stałej opieki (choroba nowotworowa), role opiekuna pełni jedyny syn
dziadka. Ponadto gość "obdarowany" nie jest wnukiem, tylko obcą osobą któr
mieszkała
pod jednym dachem.
Czy wobec tego można jakoś podważyć treśc tego aktu notarialnego ??
ps. Dziadek w ostatnich dniach sam wyraził swoją negatywną opinię
z powodu braku jakiejkolwiek opieki ze strony "obdarowanego"
Pozdrawiam
Bohdan
-
2. Data: 2005-09-07 05:12:28
Temat: Re: Akt notarialny - czy można podważyć ?
Od: "Magdalena" <m...@w...pl>
Użytkownik "Bohdan" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dfkpq2$hls$1@nemesis.news.tpi.pl...
(..)
To, ze nazwal go wnukiem nie ma zadnego znaczenia jesli nie ma watpliwosci
co do tozsamosci obdarowanego. Mogl go nazwac koteczkiem nawet.
A jesli chodzi o obalenie to poszukaj w kodeksie cywilnym "razaca
niewdziecznosc" nie pamietam jednak, czy to dotyczylo tylko samego
darujacego czy takze "dzialalo" po jego smierci.
Magda
-
3. Data: 2005-09-07 05:19:41
Temat: Re: Akt notarialny - czy można podważyć ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Magdalena wrote:
> To, ze nazwal go wnukiem nie ma zadnego znaczenia jesli nie ma watpliwosci
> co do tozsamosci obdarowanego. Mogl go nazwac koteczkiem nawet.
Ale w takich przypadkach chyba można pojechać po niepoczytalności w
chwili pisania danego aktu ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)