-
11. Data: 2005-08-25 09:57:16
Temat: Re: Agresywne wtargnięcie [wcześniej: Hałas na granicy miasta]
Od: "Reeno" <r...@w...pl>
Dziekuje wszystkim za komentarze.
Bylem na policji, ale jak na razie to nic nie zrobili tylko skierowali mnie
na blizszy zdarzeniu komisariat, a i tam dzisiaj pewnie powiedzą, że nic
zrobic nie mogą... ale moze chociaz nie bedą przyjmowac jego wezwan.
... no nie wiem, zobaczymy.
Pozdrawiam
Tobiasz
-
12. Data: 2005-08-25 11:23:01
Temat: Re: Agresywne wtargnięcie [wcześniej: Hałas na granicy miasta]
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Reeno" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dek4m2$3hb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziekuje wszystkim za komentarze.
>
> Bylem na policji, ale jak na razie to nic nie zrobili tylko skierowali
> mnie na blizszy zdarzeniu komisariat, a i tam dzisiaj pewnie powiedzą, że
> nic zrobic nie mogą... ale moze chociaz nie bedą przyjmowac jego wezwan.
> ... no nie wiem, zobaczymy.
zloz zawiadomienie o przestepstwie 193 oraz 191 , jezeli odmowia prezyjecia
zgloszenia zazadaj uzasadnienia
na pismie, nie daj sie splawic.
P.
-
13. Data: 2005-08-25 18:27:22
Temat: Re: Agresywne wtargnięcie [wcześniej: Hałas na granicy miasta]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
flagor wrote:
> BTW, pytanie, z czystej ciekawości:
>
> Jeżeli muzukę słychać w okolicy >30m, to już jest tzw. impreza masowa (na
> wolnym powietrzu czy jak tam to się nazywa) na którą potrzeba mieć
> pozwolenie?
ROTFL
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)