eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAgencja Kruk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 31. Data: 2003-06-19 19:43:13
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Słonik" <s...@h...tv>

    > > Z tym trzeba uważać. W związku z tym, że nie opłaciłeś na czas
    rachunków,
    > firma moze wykazać pewne koszty w staraniu się ich odzyskania. Tak mi się
    > przynajmniej wydaje

    Rozmawiałem z centertelem, u nich mam wszystko ok, to co mówi już ta firma
    Dex ich nie interesuje. Ciekawe...tyle, że ta frima wszystko ma w
    dupie.Minęło 4 lata więc wnioskuję, że nie interesuje ich mój dług wobec
    rzekomych ich kosztów :)
    Pozdrawiam




  • 32. Data: 2003-06-19 19:43:42
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Słonik" <s...@h...tv>


    Użytkownik > > Brawo! Kłaniam się Pani
    >
    >

    I Ty Brutusie ??? :))




  • 33. Data: 2003-06-19 19:48:54
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Słonik" <s...@h...tv>

    > Raczej po prostu jestem uczciwa i jesli przez przypadek/roztargnienie/inny
    > powod nie uiścilam naleznosci do których uiszczania sie zobowiazywalam
    > podpisujac jakas umowe to nie kombinuję jak sie wywinąc tylko płace.

    Tak gratuluję.Ale mi chodziło o sytuację kiedy ja muszę się prosić o
    rozliczenie w tej firmie "dex" a oni mają to gdzieś. Poprostu chcę zapłacić
    i rozliczyć się, ale widocznie oni nie chcą.
    Nie zrozumieliśmy się wogóle ;)
    Ale mimo to dzięki za miłą dyskusję.
    Słonik




  • 34. Data: 2003-06-19 22:59:43
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Przyjazny Andrzej" <a...@l...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bct3oi$9q0$13@inews.gazeta.pl...
    > | 1. Czy UPC nie złamała ustawy o danych osobowych przekazując moje dane
    > obcej
    > | firmie?
    >
    > Nie. Ustawa ta dotyczy zbiorów baz danych, a nie poszczególnych danych
    > osobowych.
    > |
    > | 2. Firma Kruk mimo że wysyła przesyłki zwykłą pocztą (jak kartki na
    święta
    > | do skrzynki) chwali się że ma potwierdzenie z Poczty że te ich groźby
    > | odebrałem - czy mają rację? Mi się wydaje to dosyć naciągane. W końcu od
    > | tego są listy polecone i firmy kurierskie...
    >
    > Pewnie, że masz rację. W końcu, jeśli ktoś to wrzucił do skrzynki, to mógł
    > wyjąć każdy. Pomijając, że poczta nie monitoruje przepływu zwykłych listów
    i
    > nie wydaje takich zaświadczeń.

    No i co z tego? Po co komu te polecone? Zastanów sie! Jesli jestes
    dłuznikiem, to mogą sprawe od razu kierowc do sadu, a nie bawic się w takie
    ceregiele. List ma na celu zachęcenie dłuznika do zapłaty bez sprawy
    sądowej, a jeśli do niej dojdzie, to co? bedziesz się tłumaczył, że nie
    dostałeś listu poleconego? że o niczym nie wiesz? Dziecko jestes?

    > |
    > | 3. Czy faktycznie będą się ze mną sądzić o 98 zł (chociaż jak do tego
    > | dojdzie to mój rzekomy dług wzrośnie do złotych 500)
    >
    > A co Ci to przeszkadza? Przegrają i będą w plecy jeszcze kilka złotych
    > kosztów procesowych.

    Wygrają, jesli jestes dłuznikiem.

    > |
    > | 4. Faktycznie mogą moje dane umieścić na jakiejś "czarnej liście
    > dłużników"?
    > | Chyba zdają sobie sprawę że togo im nie popuszczę i sam ich podam do
    sądu?
    >
    > Czarną listę dłużników zebranych w ten sposób, to sobie mogą wsadzić ... .
    > Zanim Ty ich pozwiesz, to jeśli nawet nikt ich nie zlinczuje (a jakby coś
    > takiego zrobili, to sądzę, że lincz jest kwestią dni) pewnie
    zainteresowałby
    > się nimi GIODO.
    > |
    > | 5. Czy w związku z powyższym mogę te ich groźby wyrzucić do kosza? Po
    > prostu
    > | się mi nie chce dochodzić moich praw przed wymuszaczami, dowody wpłat
    już
    > | dawno mi wcięło (to sprawa sprzed niemal 3 lat, teraz się im coś
    > | przypomniało...). Przejmować się tym czy zignorować? Nic im nie
    > odpisywałem,
    > | bo wtedy mieliby dowód że te ich świstki (dobrze zresztą skonstruowane
    pod
    > | względem psychologicznym - pierwsza moja reakcja to przyśpieszone bicie
    > | serca...) jednak dostałem. A więc co mam robić?
    >
    > Najpierw poczekać na pismo polecone. Potem ewentualnie ustosunkować się do
    > ich pisma wcześniej rozważając, czy czasem się to nie przedawniło.

    Patrzy wyżej! Jeśli ja zadłużyłem się w np. PKO BP SA, bank nie musi mi
    wysyłać żadnych powiadomień, tym bardziej poleconych. Jesli nie płacę długu,
    mogą sprawę od razu do sądu, a sąd do komornika i tyle. Życie to nie bajka.


    --
    Przyjazny Andrzej
    ICQ: 175468603
    Gadu-Gadu: 1570707



  • 35. Data: 2003-06-20 00:19:15
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "spock" <s...@o...net>

    > A co Ci to przeszkadza? Przegrają i będą w plecy jeszcze kilka złotych
    > kosztów procesowych.

    A jak jest z tą rozprawą sądową - będę musiał jechać do Wrocławia by się
    bronić, czy nawet mnie nie poinformują że będzie jakaś rozprawa? Prawdę
    mówiąc nie chce mi się jechać 500 km by udowadniać że nie jestem
    wielbładem...




  • 36. Data: 2003-06-20 09:22:23
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | No i co z tego? Po co komu te polecone? Zastanów sie! Jesli jestes
    | dłuznikiem, to mogą sprawe od razu kierowc do sadu, a nie bawic się w
    takie
    | ceregiele. List ma na celu zachęcenie dłuznika do zapłaty bez sprawy
    | sądowej, a jeśli do niej dojdzie, to co? bedziesz się tłumaczył, że nie
    | dostałeś listu poleconego? że o niczym nie wiesz? Dziecko jestes?

    Ale jeśli okaże się, że oni mnie wzywali listem poleconym do zapłaty, a ja
    ich zwrotnie nie poinformowałem, że roszczenie jest wynikiem pomyłki, to sąd
    może zarządzić ode mnie koszty procesu. Po za tym, jak to idzie listem
    poleconym, to w gruncie rzeczy nie wiadomo do końca, gdzie trafi. Jak im nie
    będę nic winien a trafi do sąsiada, to mogę ich pozwać o straty moralne itd.
    |
    | Wygrają, jesli jestes dłużnikiem.

    Jeśli jesteś dłużnikiem, to lepiej zapłać. Ale ten wątek dotyczy sytuacji,
    gdy gość twierdzi, że dłużnikiem nie jest.
    |
    | Patrzy wyżej! Jeśli ja zadłużyłem się w np. PKO BP SA, bank nie musi mi
    | wysyłać żadnych powiadomień, tym bardziej poleconych. Jesli nie płacę
    długu,
    | mogą sprawę od razu do sądu, a sąd do komornika i tyle. Życie to nie
    bajka.
    |
    Dwie uwagi. Po pierwsze sąd nie wyśle nic do komornika - z tym musi iść
    wierzyciel. Po drugie całe moje rozważanie opiera się na tym, że roszczenie
    nie istnieje i jest wynikiem pomyłki. Ponieważ nie można takiego przypadku
    wykluczyć, więc ja bym przynajmniej jedno wezwanie przesłał listem
    poleconym.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2003-06-20 09:26:30
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Najprawdopodobniej to pójdzie w uproszczonym, więc sąd wyda nakaz zapłaty i
    będziesz miał 14 dni (chyba, bo nie pamiętam) na wniesienie sprzeciwu. Jak
    wniesiesz, to oni muszą Ci udowodnić, że jesteś wielbłądem.Jak nie
    wniesiesz, to nakaz jest prawomocny jak wyrok.
    Jeśli jesteś pewien, że ejsteś niewinny, to ja bym jeszcze wynają adwokata i
    jeszcze zasądzą koszty adwokackie od nich dla Ciebie.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 38. Data: 2003-06-20 12:48:54
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "spock" <s...@o...net> napisał w wiadomości
    news:bctkap$uo$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > A jak jest z tą rozprawą sądową - będę musiał jechać do Wrocławia by się
    > bronić, czy nawet mnie nie poinformują że będzie jakaś rozprawa? Prawdę
    > mówiąc nie chce mi się jechać 500 km by udowadniać że nie jestem
    > wielbładem...

    Jeśli dojdzie do rozprawy, to zostaniesz powiadomiony o jej terminie. To,
    gdzie się ona będzie odbywać w pewnej mierze zależy od widzimisię powoda. Na
    pewno jednak nie będzie to Wrocław :) W zasadzie możesz się spodziewać albo
    Warszawy (siedziba powoda - mogliby ponosić, że jest miejsce wykonania
    zobowiązania), albo sądu, w którego okręgu masz miejsce zamieszkania.
    Gdyby był to jeddnak inny sąd, to jego właściwość musiałaby być czymś więcej
    uzasadniona niż widzimisię Kruka (swoją drogą, to Kruk nie jest kancelarią
    prawną, więc sam z siebie nie skarży. Co najwyżej jakaś zaprzyjaźniona
    kancelaria adwokacka lub radcowska to robi). Możliwości są w zasadzie dwie.
    Pierwsza: jeśli podpisywałeś weksel i deklarację wekslową, to zapewne
    zezwoliłeś posiadaczowi weksla na określenie miejsca płatności, a to właśnie
    to miejsce determinować będzie właściwość miejscową sądu. Jak wpisza
    Wrocław, to klops.

    Druga: w umowie zastrzegli (np. w sposób taki: "spory wynikające z
    niniejszej umowy poddaje się jurysdykcji sądu w..."), że mogą dowolnie
    wybrać sąd, albo że sądem właściwym jest sąd we Wrocławiu. Wówczas jednak
    zanim w ogóle napiszesz cokolwiek o długu (to jest superistotne) możesz
    podnieść, że zapis umożliwiający takie określenie sądy właściwego nie był z
    Tobą uzgadniany i traktujesz go jako niedozwoloną klauzulę umowną (art.
    385(3)pkt 23 w zw. z art. 385(1) par. 1 i par. 3 KC). W takiej sytuacji sąd
    powinien przekazać sprawę do sądu właściwego. Najprawdopodoniej będzie to
    "Twój" sąd.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 39. Data: 2003-06-20 15:03:40
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "spock" <s...@o...net>

    > Druga: w umowie zastrzegli (np. w sposób taki: "spory wynikające z
    > niniejszej umowy poddaje się jurysdykcji sądu w..."), że mogą dowolnie
    > wybrać sąd, albo że sądem właściwym jest sąd we Wrocławiu. Wówczas jednak
    > zanim w ogóle napiszesz cokolwiek o długu (to jest superistotne) możesz
    > podnieść, że zapis umożliwiający takie określenie sądy właściwego nie był
    z
    > Tobą uzgadniany i traktujesz go jako niedozwoloną klauzulę umowną (art.
    > 385(3)pkt 23 w zw. z art. 385(1) par. 1 i par. 3 KC). W takiej sytuacji
    sąd
    > powinien przekazać sprawę do sądu właściwego. Najprawdopodoniej będzie to
    > "Twój" sąd.

    THX, a może ktoś wie czy kogokolwiek do sądu Kruk podał i jaki był tego
    skutek?



  • 40. Data: 2003-06-20 15:21:20
    Temat: Re: Agencja Kruk
    Od: "spock" <s...@o...net>

    A poza tym jedna osoba mi napisała to:

    Myślę, że rozwiązanie znajdziesz tutaj:
    http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.m
    isc.telefonia&aid=246873
    53&q=Za+rzekomy

    Sprawa dotyczyła rzekomego długu w Plus GSM.

    W skrócie:
    1. Wg Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wierzyciel
    nie ma prawa przekazać Twoich danych osobowych firmie windykacyjnej.
    2. Firma indykacyjna nie ma prawa Cię straszyć.

    I jak to w końcu jest?


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1