-
1. Data: 2006-09-18 17:07:02
Temat: Adwokat a prokurator...
Od: Wojtek Smalcerz <s...@w...pl>
Witam,
Nie wiem, czy dobra grupa, ale mimo to zadaje pytanie:
Czy aplikant prokuratorski moze jednoczesnie wystepowac w sprawach jako
adwokat (reprezentowac swoich klientow)? Czy moze stale wspolpracowac z
adwokatem?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2006-09-18 19:28:19
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
Użytkownik "Wojtek Smalcerz" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eemjnk$ccs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Nie wiem, czy dobra grupa, ale mimo to zadaje pytanie:
>
> Czy aplikant prokuratorski moze jednoczesnie wystepowac w sprawach jako
> adwokat (reprezentowac swoich klientow)?
Nie moze jako adwokat bo nim nie jest.
Czy moze stale wspolpracowac z
> adwokatem?
A to moze. Czesto aplikanci tzw. pozaetatowi pracuja w kancelariach
adwokackich czy radcowskich.
Cezar
>
> Pozdrawiam
-
3. Data: 2006-09-18 20:56:42
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: Wojtek Smalcerz <s...@w...pl>
Cezar napisał(a):
> Użytkownik "Wojtek Smalcerz" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eemjnk$ccs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>>
>> Nie wiem, czy dobra grupa, ale mimo to zadaje pytanie:
>>
>> Czy aplikant prokuratorski moze jednoczesnie wystepowac w sprawach jako
>> adwokat (reprezentowac swoich klientow)?
>
> Nie moze jako adwokat bo nim nie jest.
>
> Czy moze stale wspolpracowac z
>> adwokatem?
>
> A to moze. Czesto aplikanci tzw. pozaetatowi pracuja w kancelariach
> adwokackich czy radcowskich.
>
> Cezar
Ok, w takim razie czy mozna nazwac - czy sam aplikant prokuratorski moze
nazwac siebie 'mecenasem'? Bo zawsze wydawalo mi sie, ze
mecenas=adwokat... Jesli sie myle - prosze mnie wyprowadzic z bledu...
Znam przypadek, ktory podwaza to co napisales, tzn. aplikant
prokuratorski rozdaje wizytowki, na ktorych ewidentnie napisane jest
'adwokat', ponadto ta osoba wziela kase za reprezentowanie kogos w
sprawie jako adwokat... Nie wiem, czy to normalne w naszym kraju, ale
tak bylo... Zastanawiam sie, gdzie mozna cos takiego zglosic, zeby
ukrucic takie postepowanie..
Pozdrawiam
small23
-
4. Data: 2006-09-19 13:00:37
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> Ok, w takim razie czy mozna nazwac - czy sam aplikant prokuratorski moze
> nazwac siebie 'mecenasem'? Bo zawsze wydawalo mi sie, ze
> mecenas=adwokat... Jesli sie myle - prosze mnie wyprowadzic z bledu...
Kazdy moze siebie nazywac "mecenasem" bez konsekwencji, bo to jest
termin, ktory prawnie nie istnieje (a co za tym idzie raczej watpliwa jest
odp z art. 61 kw). Zwyczajowo nazywa sie tak adwokatow, a czasami tez radcow
prawnych, a spotkalem tez kiedys rzecznika patentowego do ktorego tak sie
zwracano. Termin "adwokat" i "radca prawny" jest chroniony i dopiero jego
bezpodstawne przypisywanie sobie skutkowaloby z art. 61 kw oraz ew. odp.
cywilnoprawna.
Gdy jednakze poprzez przypisywanie sobie tytulu mecenas podejmuje sie
konkretnych czynnosci jako "niby-adwokat" to juz inna sprawa - mozliwa za
przestepstwo oszustwa- wszystko zalezy od okolicznosci.
Dlaczego chcesz to komus zglaszac ? Co Ciebie to intresuje ? Nie
rozumiem checi donosicielstwa
> Znam przypadek, ktory podwaza to co napisales, tzn. aplikant
> prokuratorski rozdaje wizytowki, na ktorych ewidentnie napisane jest
> 'adwokat', ponadto ta osoba wziela kase za reprezentowanie kogos w
> sprawie jako adwokat... Nie wiem, czy to normalne w naszym kraju, ale
> tak bylo... Zastanawiam sie, gdzie mozna cos takiego zglosic, zeby
> ukrucic takie postepowanie..
Teoretycznie mozliwe jest aby adwokat byl aplikantem prokuratorskim, ale tak
zyciowo to zupelnie nieprawdopodobne. Kase mogl przyjac dla swego szefa -
adwokata u ktorego np. pracuje. Moze tez taki aplikant prokuratorski byc
aplikantem adwokackim jednoczesnie (co tez malo prawdopodobne) i wtedy w
pewnym zakresie jako substytu moglby reprezentowac inne osoby przed sadem.
Wszystko zalezy jak widzisz.
Cezar
-
5. Data: 2006-09-19 13:06:49
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 18 Sep 2006 22:56:42 +0200, Wojtek Smalcerz napisał(a):
> Ok, w takim razie czy mozna nazwac - czy sam aplikant prokuratorski moze
> nazwac siebie 'mecenasem'? Bo zawsze wydawalo mi sie, ze
> mecenas=adwokat... Jesli sie myle - prosze mnie wyprowadzic z bledu...
Mecenas to tytuł jedynie grzecznościowy, i nic więcej.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
6. Data: 2006-09-19 13:07:12
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> > Znam przypadek, ktory podwaza to co napisales, tzn. aplikant
> > prokuratorski rozdaje wizytowki, na ktorych ewidentnie napisane jest
> > 'adwokat', ponadto ta osoba wziela kase za reprezentowanie kogos w
> > sprawie jako adwokat
Aa, nie doczytalem. To jednak nazywa siebie "adwokatem" - no skoro nie jest
nim to moze odpowiadac. Ale ciagle nie kumam czemu mialbym leciec i donosic
na kogos...
Cezar
-
7. Data: 2006-09-19 13:55:43
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: kam <#k...@w...pl#>
Cezar napisał(a):
> Moze tez taki aplikant prokuratorski byc
> aplikantem adwokackim jednoczesnie (co tez malo prawdopodobne)
w ogóle możliwe?
KG
-
8. Data: 2006-09-19 14:10:39
Temat: Re: Adwokat a prokurator...
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> > Moze tez taki aplikant prokuratorski byc
> > aplikantem adwokackim jednoczesnie (co tez malo prawdopodobne)
>
> w ogóle możliwe?
Formalnych przeszkod nie ma. Inna rzecz czy to ma sens i czy da sie to
pogodzic pod wzgledem czasu/pracy/ itp itd.
Cezar