-
21. Data: 2005-02-03 11:53:19
Temat: Re: Aborcja...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Udowodnij.
Z prawnego czy biologicznego punktu widzenia ?
--
pozdrawiam
Mithos
-
22. Data: 2005-02-03 11:54:07
Temat: Re: Aborcja...
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl> napisał(a):
> Po prostu napisz, że dla Ciebie ciąża to nie dziecko, a nie dorabiasz
> ideologię o życiowych dramatach. Dla Autora Wątku "płód" to jednak
> człowiek i zareagował tak, jakby zareagował, gdyby wiedział, że ktoś
> zbiera pieniądze na płatnego mordercę.
1. Nie mam ochoty wdawać się w akademickie rozwiązania, czy 2, 4, 8 komórek
to człowiek, czy nie.
2. Niechciana ciąża to zawsze dramat.
3. Facet nie zna tej kobiety, nie zna sytuacji, ale chce wsadzić
znajomego "za współudział", za sam fakt pożyczenia pieniędzy. Co za wybitnie
odrażająca gnidowatość. To wsadźcie mnie od razu za współudział, bo kiedyś
pożyczyłam koleżance 1500 PLN i nie pytałam na co - a nuż akurat to skrobanka
była.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2005-02-03 11:59:50
Temat: Re: Aborcja...
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska> napisali:
>
> Z prawnego czy biologicznego punktu widzenia ?
Wlasciwie nie rozmawiamy tutaj o prawie, bo to jest jasne - popelniono
przestepstwo. Bardziej interesuje mnie kwestia etyki.
Ale moze byc z biologicznego punktu widzenia.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
24. Data: 2005-02-03 12:01:19
Temat: Re: Aborcja...
Od: AdamS <a...@b...webpark.pl>
Dnia Thu, 3 Feb 2005 08:50:36 +0000 (UTC), Krzysiek napisał(a):
> Witam,
>
> Temat może nie taki, może powinno być: " Wiem, że ktoś dopuścił się
> nielegalnej aborcji, co robic? " dokładniej, wiem kto zbierał fundusze na to i
A skąd wiesz, widziałeś, byłeś przy tym, dlaczego wtedy nie
reagowałeś?
> uczestniczył w tym, nie wiem, nie znam kobiety, która to dokonała. "Znajomy"
> pożyczał na aborcje swojej "przyjaciółki", zebrał sumę i ze znanych mi źródeł
> zabieg się odbył.
A jeśli dokonano tego w kraju, w którym aborcja jest legalna, skąd
wiesz że to było w Polsce?
> Jakimi środkami można zadziałać by udowodnić współudział, bo tak rozumiem rolę
> mojego "znajomego". Czy zgłoszenie tego faktu na policje ma sens?
> Prosiłbym o przedstawienie wszelkich rad i sugesti, nie tylko prawnych.
>
Dlaczego wtrącasz się w cudze życie? Twoje jest idealne? Nie masz
sobie nic do zarzucenia?
--
AdamS
-
25. Data: 2005-02-03 12:03:25
Temat: Re: Aborcja...
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> napisali:
> 2. Niechciana ciąża to zawsze dramat.
Bzdura.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
26. Data: 2005-02-03 12:04:08
Temat: Re: Aborcja...
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> napisał(a):
> Wlasciwie nie rozmawiamy tutaj o prawie, bo to jest jasne - popelniono
> przestepstwo.
O, jasnowidz. Zatrudnij się na policji. Jesteś pewien, że:
a) to nie troll?
b) jak nie troll, to autorowi wątku się coś nie przywidziało?
c) jak się nie przywidziało, to nie była to po prostu wycieczka do Niemiec
albo dowolnego kraju z bardziej liberalnym ustawodawstem?
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2005-02-03 12:05:26
Temat: Re: Aborcja...
Od: "Krzysiek " <k...@N...gazeta.pl>
Pozwole sobie na pewne podsumowanie:
Macie racje co niektórzy (zwłaszcza jedna bojownicza, bojowniczka ;) ), że nic
nie zrobie i że to troche za późno - choć pewno przed też bym nic nie zrobił.
Owszem wtrącanie sie komuś w życie nie jest prawidłowe, ale to prowadzi do
ogólnej znieczulicy i obojętności na to co sie dzieję wokół Nas. Nie ukrywam,
że gryzie mnie sumienie, bo może mógłbym coś zrobić (a może i nie - nie wiem).
Tak to jest wybór tej kobiety, jej prawo, ale smutno mi i szkoda, że nie ma
nic do pwiedzenia to dziecko, biorąc po uwagę, że wiele ludzi nie może mieć
własnych dzieci. Powtarzam każdy z Nas ma wybór i zdaje sobie z tego sprawę,
szanuje to.
Dzięki za dyskusje :)
PS.1.
To jest moje zdanie na ten temat, każdy ma prawo mysleć inaczej.
PS.2.
Z baranka nie skorzystam, znam wiele praktyczniejszych i mądrzejszych sposobów
wykorzystania ściany i głowy.
Pzdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2005-02-03 12:06:16
Temat: Re: Aborcja...
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> napisali:
>
> a) to nie troll?
Czy to wazne? Na tej grupie jest rozpatrywanych wiele hipotetycznych
sytuacji.
> b) jak nie troll, to autorowi wątku się coś nie przywidziało?
jw.
> c) jak się nie przywidziało, to nie była to po prostu wycieczka do Niemiec
> albo dowolnego kraju z bardziej liberalnym ustawodawstem?
No tutaj masz racje...
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
29. Data: 2005-02-03 12:09:50
Temat: Re: Aborcja...
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> napisali:
>
> a) to nie troll?
Czy to wazne? Na tej grupie jest rozpatrywanych wiele hipotetycznych
sytuacji.
> b) jak nie troll, to autorowi wątku się coś nie przywidziało?
jw.
> c) jak się nie przywidziało, to nie była to po prostu wycieczka do Niemiec
> albo dowolnego kraju z bardziej liberalnym ustawodawstem?
No tutaj masz racje...
Supesedes:
Ale przyszla mi kdo glowy taka mysl... Zalozmy, ze ktos wyjezdza z zona,
do kraju, w ktorym zabojstwo zony traktuje sie bardzo liberalnie.
No i ten ktos sie zony pozbywa. Czepiac sie go, czy nie?
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
30. Data: 2005-02-03 12:11:48
Temat: Re: Aborcja...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Wlasciwie nie rozmawiamy tutaj o prawie, bo to jest jasne - popelniono
> przestepstwo. Bardziej interesuje mnie kwestia etyki.
Kto popelnil przestepstwo? Kobieta? Jej znajomy? Jakas podstawa prawna?
A bycie nieetycznym przestepstwem nie jest.
> Ale moze byc z biologicznego punktu widzenia.
W takim razie NTG.
--
pozdrawiam
Mithos