-
21. Data: 2013-03-03 08:00:19
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: dwr <d...@g...-u-s-u-n.pl>
On 02/03/2013 21:41, Daniel Pyra wrote:
> W dniu 02.03.2013 18:24, Tomasz Myrdin pisze:
>> Co się zaś tyczy Twojego twierdzenia że "dla piszących tutaj jest jak
>> najzupełniej normalne, że komornik zajmuje konto osoby,
> > której nakaz zapłaty nie dotyczy" to nie masz racji.
>> Dla nikogo to nie jest normalne!!! [...]
>
> System jest do bani. Mam nieodparte wrażenie, że sąd wydający nakaz
> zapłaty (zwłaszcza e-sąd) i komornik egzekwujący go działają tak, jakby
> nakaz zapłaty był wydawany przeciwko *danym osobowym* "imię, nazwisko".
> Natomiast mnie wydaje się, że powinien być wydany i egzekwowany
> przeciwko *osobie* (dłużnikowi). Nie, nie mam pojęcia, jak taki stan
> osiągnąć. Aczkolwiek zastaniałbym się, czy komornik nie powinien
> posiadać polisy ubezpieczeniowej, z której wypłacane byłoby świadczenie
> poszkodowanemu. Ubezpieczyciel umiałby zadbać, żeby pomyłki i "pomyłki"
> komornika nie zdarzały się zbyt często.
>
> Pozdr.!
> (D)
>
I to jest clue tego systemu. Dla systemu egzekucyjnego nie ma znaczenia
jakiego Kowalskiego dopadł komornik. Jak nie tego to Kowalski ma pecha.
Pytanie ciągle to samo. Jak ulepszyć ten system bez wcześniej podanych
wadliwych rozwiązań?
Teraz Państwo umywa ręce. Jest możliowość sprzeciwu od nakazu? Jest ;)
-
22. Data: 2013-03-03 10:52:45
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Daniel Pyra pisze:
> Nie, to
> jest tak samo normalne, jakby lekarz uciął zdrową nogę, bo mu tak
> pielęgniarka powiedziała.
A myślisz, że w sali chirurgicznej jak to działa? Jak jest pomylona
dokumentacja - nie odpowiada osobie na stole operacyjnym, to ma ona
przegwizdane. Chirurg wchodzi do sali do uśpionego pacjenta i tnie
przygotowaną do zabiegu lewą nogę.
andy_nek
-
23. Data: 2013-03-07 09:13:33
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Andrzej Kłos napisał(a) :
> Daniel Pyra pisze:
>> Nie, to
>> jest tak samo normalne, jakby lekarz uciął zdrową nogę, bo mu tak
>> pielęgniarka powiedziała.
>
> A myślisz, że w sali chirurgicznej jak to działa? Jak jest pomylona
> dokumentacja - nie odpowiada osobie na stole operacyjnym, to ma ona
> przegwizdane. Chirurg wchodzi do sali do uśpionego pacjenta i tnie
> przygotowaną do zabiegu lewą nogę.
Ale o co chodzi? Przecież pacjent ma możliwość złożenia skargi.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
-
24. Data: 2013-03-07 17:02:52
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: c...@p...onet.pl
On Thursday, February 28, 2013 6:01:36 PM UTC+1, dwr wrote:
>
> ... Na takie cos pozostaje problem innej natury, jak ma sie
>
> bronic "na szybko" wlasnie taka ofiara?
>
Siekierą :-)
http://www.wprost.pl/ar/329603/Rolnik-odpowie-za-ata
k-na-komornika/
WM
-
25. Data: 2013-03-08 21:33:19
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>
W dniu 02.03.2013 22:41, Daniel Pyra pisze:
> W dniu 02.03.2013 18:24, Tomasz Myrdin pisze:
>> Co się zaś tyczy Twojego twierdzenia że "dla piszących tutaj jest jak
>> najzupełniej normalne, że komornik zajmuje konto osoby,
> > której nakaz zapłaty nie dotyczy" to nie masz racji.
>> Dla nikogo to nie jest normalne!!! [...]
>
> System jest do bani. Mam nieodparte wrażenie, że sąd wydający nakaz
> zapłaty (zwłaszcza e-sąd) i komornik egzekwujący go działają tak, jakby
> nakaz zapłaty był wydawany przeciwko *danym osobowym* "imię, nazwisko".
> Natomiast mnie wydaje się, że powinien być wydany i egzekwowany
> przeciwko *osobie* (dłużnikowi). Nie, nie mam pojęcia, jak taki stan
> osiągnąć. Aczkolwiek zastaniałbym się, czy komornik nie powinien
> posiadać polisy ubezpieczeniowej, z której wypłacane byłoby świadczenie
> poszkodowanemu. Ubezpieczyciel umiałby zadbać, żeby pomyłki i "pomyłki"
> komornika nie zdarzały się zbyt często.
>
Sam sobie odpowiem - chyba właśnie "wymyśliłem" art. 24 Ustawy o
Komornikach... Znaczy, w kwestii obowiązkowego OC, bo ustawa coś
enigmatycznie porusza temat wypłaty odszkodowania pokrzywdzonej
przypadkowej osobie.
Pozdr.!
(D)
-
26. Data: 2013-03-08 22:11:01
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>
Tylko dlaczego z ubezpieczenia komornika ma byc placone odzkodowanie za szkode za
ktora nie odpowiada komornik (tylko inna, niezalezna od komornika osoba)?
To tak jakby ktos podpalil Ci samochod a od pozaru zapalilyby sie sasiednie samochody
- czy w takiej sytuacji to z Twojego OC nalezy zaplacic wlascicielom innych
samochodow?
-
27. Data: 2013-03-08 23:38:24
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>
W dniu 08.03.2013 22:11, Tomasz Myrdin pisze:
> Tylko dlaczego z ubezpieczenia komornika ma byc placone odzkodowanie za szkode za
ktora nie odpowiada komornik (tylko inna, niezalezna od komornika osoba)?
> To tak jakby ktos podpalil Ci samochod a od pozaru zapalilyby sie sasiednie
samochody - czy w takiej sytuacji to z Twojego OC nalezy zaplacic wlascicielom innych
samochodow?
>
Bo przeprowadził egzekucję wobec osoby, której nakaz zapłaty nie
dotyczył. Wierzyciel podał złe dane i komornik wszedł na konto na tzw.
"rympał"? Ryzyko zawodowe. Jak nie potrafi zweryfikować poprawności
danych, niech nie bierze się za egzekucję. Podobnie jak nie gasisz
pożaru bez sprawdzenia, czy w beczce jest na pewno woda.
BTW, analogia niezupełnie odpowiada sytuacji i statusowi komornika,
jakoś pominąłeś w tym wszystkim czynny udział właściciela auta.
Pozdr.!
(D)
-
28. Data: 2013-03-09 07:58:32
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: c...@p...onet.pl
On Friday, March 8, 2013 11:38:24 PM UTC+1, Daniel Pyra wrote:
> Bo przeprowadził egzekucję wobec osoby, której nakaz zapłaty nie
>
> dotyczył. Wierzyciel podał złe dane i komornik wszedł na konto na tzw.
>
> "rympał"? Ryzyko zawodowe. Jak nie potrafi zweryfikować poprawności
>
> danych, niech nie bierze się za egzekucję.
Co to za prawo, ktore skutkami pomylek prawnych
obciaza osobe, ktora ta pomylka dotknela?
Komornik, jako osoba zajmujaca konto powinien
bezzwlocznie oddac pieniadze i dochodzic zwrotu
kwoty od tego kto go wprowadzil w blad.
Kazdy rozsadnie myslacy czlowiek tak uwaza,
tylko nie wiedziec czemu prawnicy nie.
Czas najwyzszy na reforme prawa.
Prawo to nie powinny byc kropki, przecinki i literki,
tylko konkretne powody, obiekty.
Trzeba siegnac do pojec z dziedziny sztucznej inteligencji.
Teraz jest tak:
Mamy zbior tekstow prawa i dopasowujemy do nich dowolne obiekty, ktore sie da.
Powinno byc tak:
Mamy obiekty i zaleznosci miedzy nimi, bedace intencja ustawodawcy.
One powinny byc nadrzedne nad tekstem praw.
Obiekty, inne niz intencja ustawodawcy, ktore przypadkowo pasuja
do tekstu prawa, odrzucamy.
WM
-
29. Data: 2013-03-09 09:24:05
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 8 Mar 2013, Tomasz Myrdin wrote:
> Tylko dlaczego z ubezpieczenia komornika ma byc placone odzkodowanie
> za szkode za ktora nie odpowiada komornik (tylko inna, niezalezna
> od komornika osoba)?
Sprowadzasz sprawę do literalnego braku odpowiedzialności?
> To tak jakby ktos podpalil Ci samochod a od pozaru zapalilyby
> sie sasiednie samochody
Nie, to tak jakbyś zawarł z kimś umowę na wyburzenie domu
a potem wyburzył nie ten dom, argumentując że "przecież
nie wiedziałem który to dom ma być a na kartce miałem
taki adres" (z nieczytelnym "4" odczytanym jako "9").
Mimo, że posiadacze tamtego domu krzyczeli że oni nie
zamawiali burzenia :>
> - czy w takiej sytuacji to z Twojego OC nalezy zaplacic
> wlascicielom innych samochodow?
Ale nie chodzi o skutki uboczne oddziaływania na czyjeś mienie,
lecz *wprost* wykonanie własnej czynności na niewłaściwym
mieniu.
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2013-03-09 09:41:28
Temat: Re: 47/1000 - komornicy
Od: "cef" <c...@i...pl>
Daniel Pyra wrote:
> W dniu 08.03.2013 22:11, Tomasz Myrdin pisze:
>> Tylko dlaczego z ubezpieczenia komornika ma byc placone odzkodowanie
>> za szkode za ktora nie odpowiada komornik (tylko inna, niezalezna od
>> komornika osoba)?
>
> Bo przeprowadził egzekucję wobec osoby, której nakaz zapłaty nie
> dotyczył. Wierzyciel podał złe dane i komornik wszedł na konto na tzw.
> "rympał"? Ryzyko zawodowe. Jak nie potrafi zweryfikować poprawności
> danych, niech nie bierze się za egzekucję.
I to jedyny sposób. Wprowadzenie odpowiedzialności.
Gdyby były jakiekolwiek sankcje, to nie byłoby pomyłek (aż tylu)
W jakiś sposób załatwiłiłyby to ubezpieczenia i wzajemna kontrola plus
gradacja
kosztów ubezpieczenia. I to musiałoby działać od najniższego szczebla,
żeby przytoczony w przykładzie lekarz miał minimalne szanse podejść do
niewłaściwego pacjenta na stole.
Problemem jest bardziej zwykła ludzka przyzwoitość.
Gdyby była, to sprawy pomyłek rozwiązywałyby się niejako samoistnie.
Jednak w całej tej branży (prawniczej) nie wiedzą nawet co to takiego.