Przerywany system czasu pracy: nowe regulacje

Przeczytaj także: Rozkład czasu pracy a zgoda związków zawodowych

Zmieniony artykuł 139 KP poszerzył również listę uprawnień związków zawodowych tzw. uprawnień o charakterze stanowczym. Uprawnienia te dotyczą wydania opinii wiążących dla pracodawców. W przypadku znowelizowanej regulacji dotyczącej przerywanego czasu pracy niezbędnym warunkiem wprowadzenia tego systemu pracy jest zgoda związków działających w danym zakładzie pracy wyrażona w treści porozumienia. Wprowadzenie przerywanego czasu pracy bez wcześniejszego zawarcia porozumienia lub układu zbiorowego narusza przepisy prawa pracy.

Kodeks pracy przewiduje także wyjątek w zakresie wprowadzenia przerywanego systemu czasu pracy. Dotyczy on pracodawców będących osobami fizycznymi prowadzącymi działalność gospodarczą w zakresie rolnictwa i hodowli, u których nie działa zakładowa organizacja związkowa. Wskazani pracodawcy mogą wprowadzić system przerywanego czasu pracy na podstawie umowy o pracę. W takim przypadku wynagrodzenie za czas trwania przerwy będzie przysługiwało pracownikowi tylko wtedy gdy zostało to określone w umowie o pracę. Zatem wprowadzenie tego systemu jest zależne wyłącznie od woli stron stosunku pracy. Od wielu lat rozwiązanie to budziło krytykę doktryny. Zarzuca się mu sprzeczność z pozostałymi przepisami dotyczącymi przerywanego systemu czasu pracy. Wskazuje się także na potrzebę nałożenia na pracodawców obowiązku informowania Państwowej Inspekcji Pracy o zawarciu umowy o pracę wprowadzającej przerywany czas pracy. Postulaty te pozostają wciąż aktualne gdyż tegoroczna nowelizacja Kodeksu pracy nie wprowadziła żadnych zmian w tym zakresie.

Należy wskazać, że dotychczasowa regulacja dotycząca przerywanego czasu pracy w praktyce eliminowała zastosowanie tego systemu tam, gdzie było to najbardziej potrzebne np. w gastronomii, hotelarstwie czy usługach. Zazwyczaj pracodawcy z wymienionych branż nie byli objęci układem zbiorowym, a zatem nie mogli wprowadzić tego systemu w swoim zakładzie pracy. Tegoroczna nowelizacja w założeniu ma zwiększyć zakres stosowania tego systemu pracy przez pracodawców, a co za tym idzie pobudzić rynek pracy.