Skarga do rzecznika ubezpieczonych
2013-08-23 10:20
Ochrona osób ubezpieczonych © Nelos - Fotolia.com
Przeczytaj także: Zmiana zakresu działalności zakładu ubezpieczeń - zgoda KNF
Z najnowszego raportu opublikowanego przez Biuro Rzecznika Ubezpieczonych wynika, iż w I półroczu 2013r., Rzecznik otrzymał 8543 pisemnych skarg skierowanych do niego zarówno przez samych ubezpieczonych jak i za pośrednictwem profesjonalnych pełnomocników. Skargi wpływające do Rzecznika dotyczyły przede wszystkim spraw związanych z ubezpieczeniami komunikacyjnymi OC (m.in. nieprawidłowa kwalifikacja szkody, brak pełnej rekompensaty za wynajem pojazdu zastępczego, kwestia amortyzacji części) i AC (m.in. sposób określania wartości pojazdu przy zawieraniu umowy, opieszałość w procesie likwidacji) oraz ubezpieczeniami na życie.Najistotniejszymi w tym przypadku są jednak statystyki określające efektywność interwencji Rzecznika Ubezpieczonych, gdyż to właśnie one pozwalają na dokonanie oceny w przedmiocie skuteczności działań przez niego podejmowanych oraz implicite obrazują przydatności narzędzia jaką jest skarga do RU. Z danych opublikowanych przez Biuro Rzecznika wynika, iż w odniesieniu do 1508 skarg tj. w stosunku do 36 % wszystkich zakończonych spraw, nastąpiła zmiana stanowiska na korzyść wnioskodawcy. Co więcej, 50 spraw zostało uznane w drodze wyjątku (1,2 %), co oznacza, iż Towarzystwa Ubezpieczeniowe, na skutek interwencji Rzecznika, podjęły decyzję wbrew polityce spółki oraz w oderwaniu od obowiązujących procedur likwidacyjnych. Z powyższego wynika tym samym, iż statystycznie około 1 na 3 skargi przynoszą pożądany efekt, tj. doprowadzają do zmiany dotychczas zajmowanego stanowiska przez zakłady ubezpieczeń. Należy przy tym pamiętać, że skierowanie skargi następuje przeważnie w momencie w którym ubezpieczyciel zajął swoje „ostateczne” stanowisko, a więc w sytuacji, gdy TU nie przyjmuje już do wiadomości żadnych merytorycznych argumentów.
Z prawnego punktu widzenia, Rzecznik Ubezpieczonych jest organem powołanym do podejmowania działań w zakresie ochrony osób, których interesy reprezentuje, w szczególności poprzez rozpatrywanie skarg składanych w indywidulanych sprawach. Nie jest on przy tym zobligowany do podejmowania czynności w sprawie, gdyż zgodnie z dyspozycją art. 25 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o nadzorze ubezpieczeniowym i emerytalnym oraz Rzeczniku Ubezpieczonych, Rzecznik może zarówno zając się sprawą jak i m.in. wskazać wnioskodawcy przysługujące mu prawa i środki działania bądź nie podjąć żadnych czynności (w tym przypadku RU musi obligatoryjnie uzasadnić swoje stanowisko). Ze wskazanego na wstępie raportu wynika jednak, iż regułą jest podejmowanie interwencji przez Rzecznika (81,5 % ogółu spraw), a przyczynami niepodjęcia interwencji są zazwyczaj: brak wyraźnej prośby o interwencję, wycofanie skargi bądź niekompletność dokumentacji. Przesyłając zatem skargę do Rzecznika należy pamiętać o tym aby wyraźnie zaznaczyć powód dla którego została ona sporządzona oraz dołączyć do niej kompletną dokumentację pozwalającą na dokonanie odpowiedniej weryfikacji stanu faktycznego przez RU. Wartym rozważanie jest przy tym zwrócenie się do profesjonalnego podmiotu specjalizującego się w sprawach z zakresu ubezpieczeń celem uzyskania stosownej pomocy.
Należy pamiętać przy tym, że Towarzystwo Ubezpieczeniowe jest zobowiązanie do ustosunkowania się do wniosku Rzecznika w terminie 30 dni poprzez poinformowanie RU o podjętych działaniach lub zajętym stanowisku. Choć Rzecznik nie posiada kompetencji pozwalających mu na nakładanie kar finansowych na Towarzystwa Ubezpieczeniowe (w tym celu została powołana Komisja Nadzoru Finansowego) bądź obligowania zakładów do zmiany dotychczasowego stanowiska, to warto zauważyć, iż może on, w myśl art. 26 ust. 6 pkt 3 ustawy o nadzorze ubezpieczeniowym i emerytalnym oraz Rzeczniku Ubezpieczonych, zwrócić się o zbadanie sprawy do właściwych organów, w tym Komisji Nadzoru Finansowego, prokuratury bądź organów kontroli państwowej. Prerogatywy przyznane RU w tym zakresie zdają się być przy tym głównym bodźcem, który sprawia, iż TU zmieniają dotychczas zajmowane stanowisko, choć oczywiście nie można pominąć w tym przedmiocie samej pozycji i autorytetu jakim obdarzony jest Rzecznika Ubezpieczonych. Nie można przy tym nie wspomnieć o istotnej kwestii jaką są publikowane przez Biuro Rzecznika statystyki obrazujących procentowy rozkład skarg związanych z działalnością poszczególnych zakładów ubezpieczeniowych. Każde Towarzystwo stara się wypadać w przedmiotowym „rankingu” jak najlepiej, gdyż zajmowana pozycja przekłada się pośrednio na potencjał sprzedażowy TU. Zważając na powyższe można dojść do wniosku, iż działania Rzecznika pełnią funkcję \ korekcyjną (zmiana dotychczasowego stanowiska zakładu), represyjną (przekazanie sprawy m.in. do KNF) jak i prewencyjną (wyższe standardy likwidacyjne TU).
fot. Nelos - Fotolia.com
Ochrona osób ubezpieczonych
Podsumowując, każdy ubezpieczony powinien rozważyć, czy przed wystąpieniem na drogę sądową nie warto będzie skorzystać z pomocy Rzecznika Ubezpieczonych. Zaletą tego rozwiązania jest brak konieczności ponoszenia kosztów sądowych oraz możliwość szybszego zakończenia sporu. Proponowane rozwiązanie nie zamyka przy tym możliwości wniesienia powództwa, gdyż skierowanie skargi stanowi jedynie dodatkowy, fakultatywny, środek przysługujący ubezpieczonemu w toku dochodzenia swoich praw.
oprac. : Paweł Ślązak / Ślązak, Zapiór i Wspólnicy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)