Prace na urządzeniach przesyłowych a brak zgody właściciela
2013-03-25 00:15
Przeczytaj także: Służebność przesyłu - konserwacja urządzeń bez zgody właściciela
Procedurę określoną w art. 126 u.g.n. stosuje się odpowiednio, gdy zajdzie potrzeba zapobieżenia znacznej szkody, wynikającej z awarii (o której mowa w wyżej opisanym art. 124 b u.g.n.). Zaś na mocy art. 124 a u.g.n. wszystkie wyżej opisane procedury mogą zostać przeprowadzone w odniesieniu do nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym.
Obok drogi administracyjnoprawnej, jak wspomniano na początku, istnieje również możliwość ograniczenia prawa własności właściciela nieruchomości, na której znajdują się urządzenia przesyłowe, na drodze sądowej. Zasadniczo, w odniesieniu do wszystkich urządzeń przesyłowych, zastosowanie ma możliwość trwałego obciążenia nieruchomości właściciela służebnością przesyłu, zgodnie z postanowieniami art. 3052 § 1 kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 roku, nr 16, poz. 93 z późn. zm., dalej jako: „k.c.”). Jeżeli zatem właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz innych urządzeń podobnych (art. 49 § 1 k.c.), przedsiębiorca przesyłowy może wystąpić do sądu cywilnego z powództwem o ustanowienie takiej służebności, za wynagrodzeniem ustalonym przez sąd. Służebność przesyłu jest ograniczonym prawem rzeczowym, obciążającym każdoczesnego właściciela danej nieruchomości i podlega ujawnieniu w dziale III prowadzonej dla nieruchomości księgi wieczystej. W porównaniu jednak do postępowań administracyjnych, wszczętych w oparciu o wyżej opisane normy u.g.n., postępowanie sądowe o ustanowienie służebności przesyłu trwać może nawet do kilkunastu miesięcy, w zależności od szeregu czynników.
W przypadku, gdy przedsiębiorca przesyłowy prowadzi działalność objętą ustawą prawo górnicze i geologiczne (Dz. U. z 2011 r., nr 163, poz. 981; dalej jako: „p.g.g.”), to jest w zakresie prac geologicznych, wydobywania kopalin ze złóż, podziemnego bezzbiornikowego magazynowania substancji czy podziemnego składowania odpadów, ma on możliwość skorzystania z uregulowanego tą ustawą trybu ograniczania prawa własności. Artykuł 18 p.g.g. zawiera nader skąpą regulację w tym zakresie, w porównaniu – przykładowo – do art. 126 u.g.n. Procedura ta skonstruowana jest jednak w oparciu o tę samą zasadę, zgodnie z którą jeżeli cudza nieruchomość lub jej część jest niezbędna do wykonywania działalności (regulowanej ustawą – p.g.g.), przedsiębiorca może żądać umożliwienia korzystania z tej nieruchomości lub jej części przez czas oznaczony, za wynagrodzeniem. Korzystanie to nie może obejmować prawa do pobierania pożytków z nieruchomości. Podobnie też jak w przypadku trybów administracyjnych, jeżeli na skutek ograniczenia prawa nieruchomość lub jej część nie nadaje się do wykorzystania na dotychczasowe cele, właściciel może żądać, aby przedsiębiorca dokonał jej wykupu. Kognicję w sprawach spornych przekazał Ustawodawca sądom powszechnym. Na tym kończy się ustawowa regulacja. Brak więc jasno określonych przesłanek, w oparciu o które ustalane ma być wynagrodzenie za ograniczenie prawa własności.
W praktyce bardzo często w toku prowadzonych negocjacji właściciele nieruchomości żądają wygórowanych kwot, w oderwaniu od rynkowej wyceny wynagrodzenia za dane ograniczenie. Występując do sądu z powództwem o ograniczenie prawa własności w oparciu o art. 18 p.g.g., przedsiębiorca musi liczyć się z tym, że wysokość wynagrodzenia określi sąd. Powinno być ono jednak niższe od wynagrodzenia za obciążenie nieruchomości służebnością przesyłu w analogicznym zakresie. Sama wysokość wynagrodzenia zależna jest przede wszystkim od okresu czasu, na jaki nastąpić ma ograniczenie prawa własności, jak również od powierzchni nieruchomości, której to ograniczenie ma dotyczyć. Mając możliwość skorzystania z tego trybu, przedsiębiorca może również relatywnie szybko otrzymać tytuł, uprawniający go do wejścia w teren, a to poprzez złożenie wraz z pozwem wniosku o zabezpieczenie powództwa w trybie art. 7301 w zw. z art. 755 § 1 kodeksu postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r., nr 43, poz. 296 z późn. zm.). Na tej podstawie możliwe jest wykonanie na urządzeniach niecierpiących zwłoki stosownych robót.
W ekstremalnych przypadkach, gdy przedsiębiorca faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest jej posiadaczem (art. 352 § 1 k.c.). W takiej sytuacji odpowiednie zastosowanie mają przepisy o ochronie posiadania. Posiadacz służebności może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania. Nie jest natomiast dozwolonym stosowanie przy tym przemocy względem osób (343 § 1 i § 2 k.c.).
Jak wyżej przedstawiono, istnieje szereg możliwości, umożliwiających przedsiębiorcy przesyłowemu zajęcie terenu, niezbędnego do prowadzenia prac związanych z urządzeniami przesyłowymi. Rodzaj procedury, jaka zostanie wybrana, winna być w każdym wypadku dopasowana do konkretnych potrzeb przedsiębiorcy przesyłowego, tak, aby cel w postaci uzyskania tytułu uprawniającego do wstępu na teren i przeprowadzenia stosownych robót, osiągnięty został w stopniu najbardziej efektywnym.
Przeczytaj także:
Służebność przesyłu – kto i co zrekompensuje właścicielowi działki?
1 2
Więcej na ten temat:
urządzenia przesyłowe, przedsiębiorcy przesyłowi, ustanowienie służebności przesyłu, służebność przesyłu
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)