Aukcje grzecznościowe
2013-01-19 00:17
Sprzedaż w Internecie © jamdesign - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jak zrobić skuteczny sklep internetowy
Oferty sprzedaży przedmiotów nie należących do oferenta, ale będących własnością innej osoby, nazywane są „grzecznościowymi”. Często w takich ofertach oferent ogranicza się do stwierdzenia, że towar nie należy do niego, i podaje sposób kontaktu z właścicielem. Zdarzają się również sytuacje, w których kupujący dopiero po reklamacji wadliwego przedmiotu dowiaduje się o „grzecznościowym” charakterze oferty.Kupujący, który zaakceptował ofertę „grzecznościową”, staje przed problemem do kogo powinien kierować roszczenia, jeżeli dostarczony przedmiot okaże się niezgodny z opisem? Czy takiej sytuacji oferent ma prawo uwolnić się od odpowiedzialności, wskazując osobę właściciela?
Kiedy oferent może odesłać kupującego do właściciela?
Oferent tylko wtedy może odesłać klienta do właściciela zakupionego przedmiotu, jeżeli umowa sprzedaży wywarła prawny skutek bezpośrednio po stronie właściciela. Aby tak się stało, pomiędzy właścicielem towaru, a osobą, która wystawiła ten towar na sprzedaż, musi istnieć stosunek pełnomocnictwa, na mocy którego oferent (pełnomocnik) ma zawrzeć umowę w imieniu właściciela (mocodawcy).
Ten stosunek pełnomocnictwa musi zostać ujawniony kupującemu przed zawarciem umowy. Klient musi wiedzieć, że osoba oferująca dany towar nie rozporządza nim we własnym imieniu, ale jako pełnomocnik innej osoby. Ponadto kupujący musi zostać poinformowany w czyim imieniu działa oferent, tzn. kto jest drugą stroną zawieranej umowy.
fot. jamdesign - Fotolia.com
Sprzedaż w Internecie
Oferent musi poinformować, że działa w imieniu innej osoby
Najmniej wątpliwości budzi sytuacja, w której kupujący przed zawarciem umowy nie został w ogóle poinformowany o tym, że oferent jest jedynie pełnomocnikiem właściciela sprzedawanego towaru. W takim przypadku zawarta umowa wywołuje skutki wyłącznie po stronie oferenta i nie może on uwolnić się od odpowiedzialności odsyłając kupującego do właściciela. Wprost przeciwnie – kupujący powinien kierować wszelkie roszczenia wynikające z umowy właśnie do oferenta.
Trudniejsza do rozstrzygnięcia jest sytuacja, w której oferent zawarł w ofercie informację mającą wskazywać, że działa on jedynie jako pełnomocnik, ale była ona na tyle niejasna, że klient jej nie zrozumiał.
Przykład: W ofercie sprzedaży nie ujawniono prawdziwego właściciela, lecz ograniczono się do wzmianki „oferta grzecznościowa”, nie wyjaśniając znaczenia takiego określenia. Kupujący zaakceptował ofertę, ale nie miał dostatecznego rozeznania, aby wiedzieć co ta wzmianka oznacza.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)