eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo gospodarczeNiedozwolone klauzule umowne a pozew do SOKiK

Niedozwolone klauzule umowne a pozew do SOKiK

2012-10-13 00:20

Niedozwolone klauzule umowne a pozew do SOKiK

Niedozwolone klauzule umowne a pozew do SOKiK © apops - Fotolia.com

Przedsiębiorcy nie mogą we wzorach umów z konsumentami stosować niektórych postanowień. Jeśli zamieszczą w nich tzw. niedozwolone klauzule umowne, stają się łatwym celem dla stowarzyszeń i współpracujących z nimi kancelarii prawnych, które wyspecjalizowały się w składaniu przeciw takim przedsiębiorcom pozwów do sądu. Koszty sądowe związane z przegraniem sprawy o niedozwolone klauzule w sądzie wynoszą ok. 1.600 zł.

Przeczytaj także: Regulamin sklepu internetowego - pułapki

Pozwy do sądu

Klauzule niedozwolone to postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione i które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przykładowy katalog takich zapisów zawarty jest w art. 3853 K.c. Konsument to osoba fizyczna zawierająca umowę w celu niezwiązanym bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową.

Celem przepisów o niedozwolonych klauzulach umownych miała być ochrona interesów konsumentów będących słabszą stroną umowy, która nie ma wpływu na jej treść. Jeśli Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) orzekł, że dane postanowienie jest niedozwolone, zamieszczane jest ono w rejestrze niedozwolonych postanowień (publikowanym na stronie www.uokik.gov.pl). Postanowień tożsamych z wpisanymi do rejestru żadna firma nie powinna w relacjach z konsumentami stosować.

Zdarza się, że pozwy o uznanie postanowień wzorców umów za niedozwolone składają osoby, które zawarły z przedsiębiorcą umowę i są z nim w sporze w związku z jej konkretnymi punktami, np. przewidującymi obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej. W większości jednak za pozwami stoją podmioty, które z przedsiębiorcą nigdy żadnej umowy nie zawierały i nie toczyły z nim żadnego sporu. Pozew może bowiem złożyć każdy konsument, który mógłby być klientem przedsiębiorcy, a także m.in. stowarzyszenie, do którego celów statutowych należy ochrona interesów konsumentów. W składaniu pozwów do SOKiK wyspecjalizowało się kilka stowarzyszeń.

Koszty przegranej sprawy

fot. apops - Fotolia.com

Niedozwolone klauzule umowne a pozew do SOKiK

Koszty sądowe związane z przegraniem sprawy o niedozwolone klauzule w sądzie wynoszą ok. 1.600 zł

W praktyce głównym motywem stojącym za sporą częścią pozwów do SOKiK jest chęć szybkiego zarobienia na zasądzanych w wyniku wygranej sprawy kosztach zastępstwa procesowego lub na ugodzie z pozwanym. Nie ma zakazu pozywania przedsiębiorców o klauzule w ich wzorcach umów, które w przeszłości w sprawach przeciw innym przedsiębiorcom zostały już przez sąd prawomocnie uznane za niedozwolone. Ponieważ w większości umów powtarzają się te same błędy, więc wytypowanie w konkretnej umowie sformułowań, co do których nie ma wątpliwości, że są niedozwolone (bo zostały już wpisane do rejestru) nie jest trudne. Do tego dochodzi zwolnienie z kosztów sądowych osoby składającej pozew o uznanie postanowień wzorców umowy za niedozwolone (za złożenie pozwu nie musi ona płacić ani złotówki). Natomiast pozwany w razie przegranej musi się liczyć z niemałymi kosztami. W razie przegrania sprawy przez pozwanego, na rzecz powoda zasądzany jest zwrot kosztów zastępstwa procesowego (360 zł), czyli wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego, który go reprezentuje. Ponadto pozwany przegrywając sprawę musi zapłacić Skarbowi Państwa 600 zł opłaty od pozwu (od której osoba składająca pozew była zwolniona). Najbardziej dotkliwym wydatkiem jest jednak koszt publikacji wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (0,70 zł za jeden znak; średnio ok. 1.000 zł za wyrok).

Osoby składające pozwy bardzo często przygotowują oddzielne pozwy na każdą z niedozwolonych klauzul, zamiast ująć je wszystkie w jednym pozwie. Przyczyna tego stanu rzeczy jest prozaiczna - za każdy taki pozew żądają oddzielnie zasądzenia zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (360 zł).

Jeśli zapłacisz, cofniemy pozew

Zdarza się, że po otrzymaniu odpisu pozwu z przedsiębiorcą kontaktuje się osoba, która go pozwała i proponuje zawarcie ugody: w zamian za wycofanie postanowienia z regulaminu i zapłatę określonej kwoty zobowiązuje się cofnąć pozew. Proponowane stawki są różne - z reguły jest to 360 zł plus VAT od każdego pozwu, choć zdarzały się "oferty", w których żądana kwota była nawet sześciokrotnie wyższa. I choć teoretycznie sąd taką ugodą nie jest związany i mógłby prowadzić sprawę dalej, to w praktyce po otrzymaniu zawiadomienia o zawarciu ugody i oświadczenia o cofnięciu pozwu sprawy są umarzane.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: