Odpowiedzialność sprzedawcy za wady towaru
2012-08-09 10:11
Paragraf © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Odpowiedzialność sprzedawcy za wadliwy towar
Czym są wady fizyczne?Potocznie przyjmuje się, że rzecz jest wadliwa wtedy, gdy ujawni się w niej usterka. Może mieć jednak miejsce również taka sytuacja, gdy towar jest pełnowartościowy, a mimo to będzie traktowany jako wadliwy. Definicja wad fizycznych rzeczy została bowiem określona dość szeroko, obejmuje kilka przypadków. Pierwszy ma miejsce wtedy, gdy rzecz ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel oznaczony w umowie albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy. Taka wada jest z reguły utożsamiana z usterkami. Drugi - gdy rzecz została wydana kupującemu w stanie niezupełnym, czyli nie zawiera wszystkich wymaganych elementów. Trzeci - gdy rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, a więc może być towarem pełnowartościowym, ale wbrew zapewnieniom sprzedającego nie mieć pewnych cech czy być nieprzydatną do określonego użytku.
Skutki złego doradztwa
Firma produkująca opakowania foliowe kupiła od spółki farbę do druku na folii. Przed jej zakupem sprzedawca udzielił kupującemu informacji technologicznych dotyczących użycia sprzedanych farb w celu osiągnięcia zakładanego rezultatu produkcyjnego. Sprzedający m.in. dokonywał wyboru farby w zależności od wskazanej mu folii, instruował nabywcę o technologii (sposobie) jej użycia w połączeniu z odpowiednimi dodatkami dla osiągnięcia pożądanego efektu finalnego w postaci trwałego przylegania farby do podłoża.
Niestety okazało się, że polecone farby zastosowane zgodnie z instrukcją sprzedawcy są nieprzydatne do umówionego celu (farba odchodziła od folii, folia marszczyła się). Same farby nie były wadliwe, jednakże ich zastosowanie zgodnie z instrukcją sprzedawcy nie dawało zamierzonego rezultatu produkcyjnego. Firma produkująca opakowania poniosła z tego powodu spore szkody, bo kontrahenci, dla których wykonała opakowania zgłaszali reklamacje.
Spór między sprzedawcą a kupującym trafił do sądu. Ten musiał rozstrzygnąć, czy można uznać, że farby były wadliwe. W sprawie ostatecznie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 lutego 2005 r. (sygn. akt I CK 568/04). Uznał, że sprzedana kupującemu rzecz może być towarem niewadliwym (pełnowartościowym) z punktu widzenia jej podstawowych właściwości użytkowych. Jeżeli jednak sprzedający zapewnia o dalszych jeszcze właściwościach takiej rzeczy, które mogą ujawnić się dopiero później (np. w określonym procesie technologicznym obejmującym m.in. komponowanie sprzedanej rzeczy z innymi rzeczami), to musi się liczyć z konsekwencjami niepowodzenia takich zapewnień w sferze odpowiedzialności za wady rzeczy w rozumieniu art. 556 § 1 K.c. Treść i zakres zapewnień sprzedającego determinuje jego ryzyko kontraktowe, ale zależą one zawsze od woli zbywcy rzeczy.
Rodzaje zapewnień
Sąd Najwyższy wskazał, że zapewnienie sprzedawcy o właściwościach rzeczy sprzedanej w rozumieniu art. 556 § 1 K.c. może mieć różną treść. Po pierwsze, może to być zapewnienie o charakterze ogólnym - poinformowanie kupującego o pewnych stałych cechach rzeczy, niezależnie od sposobu ich użycia w dalszym procesie produkcyjnym. Takie zapewnienia w praktyce handlowej są najczęstsze. Po drugie, może odnosić się też do pewnych funkcjonalnych właściwości sprzedanej rzeczy w związku z określoną sferą wiadomego sprzedającemu sposobu zastosowania rzeczy przez kupującego (np. w razie komponowania jej z innymi rzeczami w określonym procesie technologicznym). Z takim zapewnieniem mamy do czynienia w omawianej sprawie.
fot. mat. prasowe
Paragraf
1 rok od wydania rzeczy - termin wygaśnięcia uprawnień z rękojmi.
Gdy kupującym jest konsument
Jeśli przedsiębiorca sprzedał towar konsumentowi (osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą), to nie stosuje się przepisów K.c. o rękojmi za wady, lecz zasady określone w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Wprowadza ona pojęcie niezgodności towaru z umową, za którą to niezgodność odpowiada sprzedawca.
oprac. : Andrzej Janowski / Gazeta Podatkowa
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)