Kontrola pracownika: wariograf
2012-07-10 11:31
Kłamstwo © igor - Fotolia.com
Przeczytaj także: Biometryczna kontrola pracownika
fot. igor - Fotolia.com
Kłamstwo
Badanie wariografem, zwane badaniem poligrafem nie wykrywa kłamstw, tylko mierzy stan emocji kontrolowanego. "Badania pokazują, że kiedy kłamiemy, poziom pobudzenia emocjonalnego i fizjologicznego wzrasta. Te niewyczuwalne przez nas samych subtelne zmiany fizjologiczne są monitorowane przez poligraf. Kłamiąc, w niezauważalny dla samych siebie sposób pocimy się, dlatego podstawowym wskaźnikiem dla poligrafu jest intensywność pocenia się. Urządzenie kontroluje również szereg innych reakcji fizjologicznych takich jak tętno, częstość oddechu lub ciśnienie" – wyjaśnia obrazowo psycholog dr T. Witkowski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej Wydziału Zamiejscowego we Wrocławiu, który zajmuje się psychologią kłamstwa.
fot. mat. prasowe
Skłonność do użycia wariografu
Podczas badania rejestruje się przebieg co najmniej trzech procesów fizjologicznych, skorelowanych ze zmianami aktywności organizmu - pracy serca, oddychania i reakcji skórno-galwanicznej, które są zapisywane w postaci krzywych. Osoba, która uczestniczyła w jakimś zdarzeniu, zapamiętuje je. W ten sposób pozostaje w jej pamięci ślad o wydarzeniu, jego okolicznościach, szczegółach etc. Ślad pamięciowy w pewnych okolicznościach wywołuje emocje, przez co staje się śladem emocjonalnym. Samo badanie nie stwierdza czy ktoś kłamie czy nie. Dopiero specjalista taki jak psycholog bądź psychiatra oceniając wynik badania może stwierdzić, czy badany kłamie czy ma związek z danym zdarzeniem. Badanie polega najczęściej na zadawaniu pytań, na które badany odpowiada tylko "tak" lub "nie" (może polegać także tylko na zadawaniu pytań, bez odpowiedzi). Podejrzanemu zadawane są trzy rodzaje pytań: obojętne, kontrolne i krytyczne.
Badanie wariografem jako element kontroli podczas świadczenia pracy przez podmiot zatrudniony może występować tylko w wyjątkowych sytuacjach. Słusznym uzasadnieniem zastosowania takiego badania wydaje się sytuacja, w której jedynym sposobem obrony niewinnego pracownika np.: oskarżonego o kradzież mienia pracodawcy będzie właśnie poddanie się badaniu wykrywaczem kłamstw. Oczywiście pracownik musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie takiego badania, nie może to być w żadnym wypadku polecenie pracodawcy. Przełożony nie może wyciągać żadnych negatywnych konsekwencji z faktu, że pracownik odmówił badania. Mimo że badanie takie odbywa się za zgodą osoby zatrudnionej, pracodawca żądając zgody stawia tak naprawdę pracownika w sytuacji przymusowej.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)