Rezygnacja z usługi a zwrot pieniędzy
2012-02-18 00:22
Przeczytaj także: Klauzule niedozwolone w e-commerce: coraz więcej pozwów
Rezygnacja konsumenta z usługiPrzedsiębiorcy świadczący usługi na rzecz konsumentów powinni przeanalizować stosowane przez siebie wzory umów i sprawdzić, jak uregulowana jest sytuacja, gdy po wpłaceniu pieniędzy klient zrezygnuje z umowy.
Należy pamiętać o tym, że w relacjach z konsumentami niedozwolone są postanowienia, które wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania. Nie można też stosować zapisów, które przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy. Wynika to z art. 3853 pkt 12 i pkt 13 K.c.
Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego o umowie zlecenia. Możliwość wypowiedzenia takiej umowy wynika z art. 746 K.c. Zgodnie z nim dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. W razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.
Niekorzystne postanowienia w umowie
Przedsiębiorca zajmujący się szkoleniem kierowców wprowadził do wzoru umowy niekorzystne dla konsumentów postanowienie. Wynikało z niego, że wniesione przez osoby szkolone opłaty za szkolenie nie podlegają zwrotowi. W wiarygodnych i udokumentowanych sytuacjach życiowych na pisemny wniosek uczestnika kursu dopuszczona została możliwość zwrotu kwoty za niewykorzystane godziny szkolenia po potrąceniu 50 zł kosztów manipulacyjnych. Wnioski o roszczenia rozpatrywane miały być w okresie trwania kursu. W sytuacjach nadzwyczajnych i skomplikowanych życiowo dopuszczono możliwość rozpatrzenia podania uczestnika kursu wniesionego nie później niż 1 miesiąc po zakończeniu szkolenia.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował to postanowienie jako rażąco naruszające interesy konsumentów. Analogiczne zapisy w umowach stosowane przez innych przedsiębiorców zostały już wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa UOKiK. Dlatego Prezes UOKiK wydał decyzję, w której uznał praktykę przedsiębiorcy polegającą na stosowaniu zakwestionowanego postanowienia za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i zakazał jej stosowania. Jednocześnie w związku z naruszeniem przez przedsiębiorcę zakazu stosowania postanowień wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych, nałożył na niego karę pieniężną w wysokości 11.727 zł.
Rejestr klauzul niedozwolonych
Przedsiębiorca bronił się przed karą twierdząc, że zapis w umowie nie naruszał praw konsumentów, a w rejestrze klauzul niedozwolonych nie ma identycznej klauzuli. W rejestrze klauzul niedozwolonych znajdują się postanowienia, które zostały uznane za rażąco naruszające interesy konsumentów przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie. Takich postanowień żaden przedsiębiorca nie może stosować. W rejestrze figuruje szereg postanowień, które ograniczały konsumentom możliwość zwrotu uiszczonych pieniędzy, gdy wypowiedzieli oni umowę o świadczenie usług.
oprac. : Andrzej Janowski / Gazeta Podatkowa
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)