Ustawa o drogach publicznych: niejasne przepisy
2011-04-05 10:44
Przeczytaj także: Firmy transportowe: właściciele płacą kary za błędy kierowców
W świetle ustawy o drogach publicznych, elektroniczne opłaty mogą być pobierane m.in. za przejazd samochodu osobowego (z przyczepą), co jest niezgodne z założeniami ustawy o drogach publicznych i jej uzasadnieniem. Zdaniem KIG definicja „pojazdu samochodowego” jest zbyt szeroka i powinna być wyłączona w stosunku do pojazdów o nadwoziu osobowym. Takie rozwiązanie pozwoli również uniknąć poboru opłat z tytułu pojazdu o nadwoziu osobowym posiadającego homologację ciężarową.Przepis stanowi, że korzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za przejazdy po drogach krajowych pojazdów samochodowych, w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy Prawo o ruchu drogowym, za które uważa się także zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego oraz przyczepy lub naczepy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, w tym autobusów niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej.
Ustawodawca redagując treść omawianego przepisu wprowadził nową kategorię pojazdów, kwalifikując je na podstawie masy całkowitej. Takie odniesienie, w stosunku do zespołu pojazdów (pojazd samochodowy z przyczepą) powoduje, że przepis nie będzie mógł być w praktyce zastosowany.
Zdaniem KIG, ustawa powinna w sposób jednoznaczny wskazywać, z tytułu przejazdu jakich pojazdów samochodowych po drodze krajowej jest pobierana opłata. Modyfikując definicję „pojazdu” przyjętą w dyrektywie 1999/62/WE z 17 czerwca 1999 r. w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe, ustawodawca, najprawdopodobniej nieświadomie objął nią również samochody osobowe z przyczepą.
Zgodnie z art. 2 lit d dyrektywy, „pojazd” oznacza pojazd silnikowy lub zespół pojazdów, który jest wyłącznie przeznaczony lub wyłącznie używany do przewozu drogowego towarów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Zarówno krajowa jak i unijna definicja pojazdu jest nieprecyzyjna, ponieważ nie uwzględnia sytuacji, w której do pojazdu wyłącznie używanego do przewozu towarów, o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t zostanie dołączona przyczepa, w wyniku czego zespół pojazdów przekroczy minimalną masę określoną w ustawie i dyrektywie.
W przypadku dyrektywy problematyczny staje się pobór opłat z tytułu przejazdu lekkich ciężarówek, o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 t, które są konstrukcyjnie przystosowane do ciągnięcia przyczepy. Jeżeli taki pojazd będzie ciągnął przyczepę, z tytułu przejazdu powinna być naliczona opłata, jeżeli porusza się bez przyczepy – nie zawiera się w definicji „pojazdu” w rozumieniu dyrektywy 1999/62/WE. Należy też zauważyć, że nie ma możliwości zweryfikowania wagi pojazdu w punkcie poboru opłat.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl