Kolor jako znak towarowy
2011-03-04 12:52
Przeczytaj także: Wspólnotowy znak towarowy i jego ochrona
W wyroku z dnia 13 września 2010 r. w sprawie T-97/08 pomiędzy KUKA Roboter GmbH, Niemcy (KUKA), a Urzędem Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory) (OHIM) Sąd uznał, iż skarżąca nie przedstawiła przed Izbą Odwoławczą dowodów pozwalających na stwierdzenie istnienia w niniejszej sprawie wyjątkowych okoliczności.Okoliczności powstania sporu
W dniu 29 sierpnia 2005 r. KUKA złożyła w OHIM zgłoszenie wspólnotowego znaku towarowego w postaci odcienia koloru pomarańczowego. Towary, dla których wniesiono o rejestrację, po ograniczeniu, które nastąpiło w toku postępowania przed OHIM, należą do klasy 7 Porozumienia nicejskiego dotyczącego międzynarodowej klasyfikacji towarów i usług dla celów rejestracji znaków i odpowiadają następującemu opisowi: „roboty z ramionami przegubowymi do obsługi, obróbki i spawania, z wyjątkiem robotów do pomieszczeń czystych, robotów medycznych i robotów do lakierowania; części do wyżej wymienionych towarów”.
Decyzją z dnia 7 sierpnia 2007 r. ekspert odrzucił wniosek o rejestrację na podstawie art. 7 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94 ze względu na to, że zgłoszone oznaczenie jest pozbawione charakteru odróżniającego. W dniu 2 października 2007 r. skarżąca odwołała się od decyzji eksperta. Decyzją z dnia 14 grudnia 2007 r. Czwarta Izba Odwoławcza OHIM oddaliła odwołanie z uwagi na to, że zgłoszony znak towarowy pozbawiony jest charakteru odróżniającego w rozumieniu art. 7 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94. Uznała w istocie, że właściwy krąg odbiorców nie będzie postrzegać koloru, którego dotyczy zgłoszenie wspólnotowego znaku towarowego, jako będącego samoistnie wskazówką pochodzenia handlowego rozpatrywanych towarów.
Właściwy krąg odbiorców
Izba Odwoławcza wzięła pod uwagę, po pierwsze, sposób postrzegania robotów z ramionami przegubowymi do obsługi, obróbki i spawania przez personel techniczny maszynowni, tzn. osoby zawodowo zajmujące się sterowaniem tymi robotami i ich obsługą, a po drugie, sposób postrzegania przez przedsiębiorstwa, które nabywają takie roboty. Sąd w tym względzie wskazał, że Urząd słusznie zauważył, że chociaż personel techniczny nie bierze prawdopodobnie udziału w decyzji co do zakupu robotów, nie można wykluczyć, iż w niektórych przedsiębiorstwach, ma on wpływ na tę decyzję, jako że bezpośrednio zajmuje się ich codziennym uruchamianiem i używaniem. Izba Odwoławcza wzięła pod uwagę odbiorców profesjonalnych szczególnie uważnych podczas podejmowania decyzji o zakupie wobec funkcji technicznych wspomnianych maszyn, w tym w szczególności ich przeznaczenia, modeli lub aspektów związanych z bezpieczeństwem pracy.