Procedury udzielania zamówień publicznych
2011-01-19 13:26
Coraz więcej ofert składanych w polskich przetargach publicznych pochodzi od przedsiębiorców zagranicznych. Do niedawna przedmiotem ich zainteresowania były roboty budowlane, w szczególności wielomilionowe kontrakty na budowę autostrad, aktualnie obejmuje on również np. usługi teleinformatyczne czy dostawy skomplikowanego sprzętu medycznego.
Przeczytaj także: Tryby udzielania zamówień publicznych - zmiany
Polski rynek zamówień publicznych jest, i długo jeszcze będzie, atrakcyjny dla międzynarodowych koncernów planujących pozyskanie nowych obszarów dla swojej działalności. W tym celu zakładają one w Polsce spółki bądź otwierają oddziały. Składając oferty przetargowe, międzynarodowe koncerny występują w konsorcjum ze swoimi polskimi spółkami bądź też samodzielnie podejmują zmagania z wszechobecną biurokracją, obcą i niezrozumiałą praktyką urzędniczą, a przede wszystkim regulacjami prawnymi. To właśnie brak umiejętności prawidłowej interpretacji przepisów stanowi – poza nieznajomością lokalnego rynku – największe ryzyko zagranicznych przedsiębiorców, w tym również finansowe,. Może się bowiem okazać, iż nie tylko nie pozyskają nowego kontraktu, ale i poniosą stratę na skutek zatrzymania przez zamawiającego wniesionego wadium.Procedury udzielania zamówień publicznych w oparciu o przepisy ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych, wbrew zapewnieniom autorów kolejnych nowelizacji, nie są ani proste, ani przejrzyste nawet dla rodzimych przedsiębiorców – zwłaszcza przy pierwszym kontakcie. Ponadto, orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej, obecnie praktycznie jedynego organu rozstrzygającego spory między zamawiającymi a wykonawcami na tle interpretacji i stosowania przepisów, jest niejednolite i często zamiast rozwiać wątpliwości, jeszcze je pogłębia. Wykonawcom przysługuje wprawdzie również droga sądowa, jednak na skutek jednej z ostatnich nowelizacji przepisów, opłata od skargi na wyrok KIO wzrosła tak drastycznie, iż uczyniła ten środek ochrony prawnej iluzorycznym.
Pierwszą barierą, jaką napotyka zagraniczny przedsiębiorca zamierzający złożyć ofertę w przetargu, jest bariera językowa. Postępowanie jest prowadzone w języku polskim. Wszystkie dokumenty przygotowane przez zamawiającego, zawierające opis przedmiotu zamówienia, opis sposobu spełnienia warunków udziału w postępowaniu, opis sposobu przygotowania oferty, istotne postanowienia umowy oraz cała korespondencja między zamawiającym a wykonawcami jest prowadzona po polsku. W tym też języku wykonawcy zobowiązani są złożyć ofertę. Wydłuża to czas oraz podwyższa koszt jej sporządzenia.
Ponadto, często w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, zwłaszcza w przypadku robót budowlanych, zamawiający nakłada na wykonawcę obowiązek dokonania wizji lokalnej terenu przyszłej budowy. Jej dokonanie podnosi koszt sporządzenia oferty, a niedokonanie podwyższa ryzyko konieczności wykonania robót nieprzewidzianych w dokumentacji przekazanej przez zamawiającego, możliwych do stwierdzenia podczas zapoznania się z terenem. Podwyższa też ryzyko odmowy dodatkowej zapłaty przez zamawiającego za te roboty, jeśli wynagrodzenie wykonawcy ma charakter ryczałtowy.
Przeczytaj także:
Demar wygrał w sądzie. Marek Dewódzki uniewinniony