Umowa o pracę: wynagrodzenie brutto czy netto?
2010-05-07 09:49
Przeczytaj także: Na co wpłynie wyższe wynagrodzenie minimalne w 2010 r.?
Zgodnie z art. 29 K.p., umowa o pracę ma określać strony umowy, jej rodzaj, datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy. W szczególności ustawodawcy chodzi tu o zapisy wskazujące:- rodzaj pracy,
- miejsce wykonywania pracy,
- wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem składników wynagrodzenia,
- wymiar czasu pracy,
- termin rozpoczęcia pracy.
Jak już wspomniano we wstępie, ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie regulacji, która określałaby wprost, w jaki sposób należy wskazywać wysokość pracowniczego wynagrodzenia. W języku codziennym funkcjonują natomiast dwa określenia:
- wynagrodzenie brutto, czyli kwota wynagrodzenia jeszcze przed dokonaniem przez pracodawcę należnych potrąceń publicznoprawnych,
- wynagrodzenie netto, czyli tyle, ile pracownik otrzymuje rzeczywiście („na rękę”),
Która z w/w kwot powinna znaleźć się w treści umowy o pracę? W tym miejscu warto odwołać się do orzecznictwa. I tak np., w uzasadnieniu uchwały z 7 sierpnia 2001 r. (III ZP 13/01, OSNAPiUS 2002, Nr 2, poz. 35), przypomniano, że wynagrodzenie za pracę, jako niezbędny element stosunku pracy (art. 22 § 1 K.p.), jest pojęciem określonym przepisami prawa pracy. Dalej stwierdzono, że z przepisów tych bez wątpienia wynika, że należne pracownikowi wynagrodzenie obejmuje również tę część, którą pracodawca może (ma obowiązek) odliczyć.
W opinii SN, nie ma podstaw, aby konstruować taką definicję wynagrodzenia za pracę, która wyróżniałaby część wynagrodzenia za pracę należną pracownikowi (wynagrodzenie netto) i część, która pracownikowi nie przysługuje.
Zarówno pojęcie wynagrodzenia „brutto”, jak i „netto” w ogóle nie funkcjonują w przepisach prawa pracy i należy uznać, że mają znaczenie raczej potoczne. Jako podstawę swych rozważań sędziowie wskazali art. 87 § 1 K.p., w myśl którego z wynagrodzenia za pracę - po odliczeniu zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - podlegają potrąceniu określone należności. A zatem, mamy wynagrodzenie za pracę, od którego odliczeniu podlega zaliczka na podatek. Takie rozumienie sprawia, iż staje się rzeczą oczywistą, że część podlegająca odliczeniu stanowi również część należnego pracownikowi wynagrodzenia za pracę.
Na to, że określone kwoty pieniężne, które pracodawca odlicza na poczet zaliczki na podatek dochodowy czy składki na ubezpieczenie społeczne, stanowią część należnego pracownikowi wynagrodzenia za pracę, wskazywano w orzecznictwie już wcześniej (por. np. uzasadnienie uchwały z 20 września 1990 r., III PZP 14/90, OSNCP 1991 r. z. 2-3, poz. 29).
Z powyższego wynika więc, że wynagrodzenie za pracę powinno być traktowane w sposób integralny i rozumiane jako suma kwoty rzeczywiście wypłacanej pracownikowi oraz kwoty potrąconej z tytułu potrąceń publicznoprawnych, czyli jako wynagrodzenie brutto. Za taką wykładnią przemawia również treść art. 29 § 1 K.p., z którego wynika, co już zresztą zostało zaznaczone wcześniej, że umowa o pracę powinna określać wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy ze wskazaniem jego składników, a nie tylko część, jaką pracownik otrzymuje na rękę.
Warto przy tym podkreślić, że SN nie neguje możliwości określenia w umowie o pracę wynagrodzenia w wysokości netto. W wyroku z 7 lutego 2001 r. (I PKN 237/00, OSNAPiUS 2002, Nr 21, poz. 516) stwierdzono bowiem, że strony umowy o pracę za granicą mogły ustalić, że kwoty zapłaconego przez pracodawcę podatku od wynagrodzenia nie stanowiły części wynagrodzenia (netto) pracownika, a zwrot nadpłaconego podatku nie stanowił świadczenia należnego pracownikowi z tytułu stosunku pracy.
W uzasadnieniu do powołanego wyroku skład orzekający wyraził pogląd, że tego rodzaju zapis umowy o pracę nie godzi w zasady polskiego prawa pracy (art. 18 § 2 i art. 87 § 1 K.p.). Zdaniem SN, z umowy o pracę może wynikać, że pracownik będzie otrzymywać zagwarantowane w umowie wynagrodzenie netto, a pracodawcę będzie obciążać w całości - ze wszystkimi konsekwencjami - obowiązek ponoszenia ze środków własnych podatku z tytułu przychodów z pracy. Takie rozwiązanie nie jest mniej korzystne dla pracownika niż funkcjonująca w polskim prawie pracy zasada, iż w skład wynagrodzenia za pracę brutto wchodzi również podatek dochodowy od osób fizycznych, podkreślili sędziowie.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl