Przyrzeczona umowa o pracę: gdy szef się uchyla
2010-04-14 09:29
Przeczytaj także: Nawiązanie stosunku pracy a niepodjęcie obowiązków
Regulacje dotyczące zawierania umów przedwstępnych wynikają z przepisów Kodeksu cywilnego. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby stosowano je również w relacjach pracodawca-pracownik. Już ponad 30 lat temu SN potwierdził (por. uchwała z 13 maja 1977 r., I PZ 23/77, PiZS 1980, Nr 2, poz. 77), że umowy przedwstępne, zobowiązujące do zawarcia umowy o pracę, nie są sprzeczne z zasadami prawa pracy (art. 389 K.c. w zw. z art. 300 K.p.).Treść umowy przedwstępnej
W znakomitej większości przypadków stroną inicjującą zawarcie przedwstępnej umowy o pracę jest przyszły szef, który musi mieć świadomość, że istnieją warunki niezbędne dla ważności tego dokumentu- jego oświadczenie woli, w którym zobowiązuje się do zawarcia umowy o pracę, musi:
- być skierowane do drugiej strony,
- zawierać istotne postanowienia umowy przyrzeczonej.
Tak wynika i z art. 389 § 1 K.c. i z bieżącego orzecznictwa (por. np. wyrok SN z 19 stycznia 1998 r., I PKN 482/97, OSNP 1998, Nr 23, poz. 686). A zatem, w przedwstępnej umowie o pracę powinno znaleźć się miejsce dla wskazania rodzaju umowy o pracę, która ma łączyć strony (np. na czas oznaczony, na czas nieokreślony), warunków pracy i płacy, rodzaju pracy, stanowiska i wynagrodzenia.
Brak tych elementów w treści oświadczenia pracodawcy stanowi przesłankę, na podstawie której można wykluczyć, że strony zawarły umowę przedwstępną. Pogląd ten potwierdził SN w wyroku z 10 września 1997 r. (I PKN 243/97), wskazując, że do zawarcia umowy przedwstępnej nie dochodzi w przypadku, gdy rokowania stron nie czynią zadość wymaganiom art. 389 K.c. i nie ustalają istotnych postanowień, o których mowa w art. 29 § 1 pkt 1 i 2 K.p., a w szczególności nie określają rodzaju pracy, terminu jej rozpoczęcia i wynagrodzenia odpowiadającego rodzajowi pracy.
Warto przy tym dodać, że w powołanym powyżej orzeczeniu z 19 stycznia 1998 r. (I PKN 482/97) jest również mowa, iż umowa przedwstępna powinna określać termin zawarcia umowy przyrzeczonej. Zapadło ono jednak w oparciu o przepisy obowiązujące przed 25 września 2003 r. Obecne brzmienie Kodeksu cywilnego nie narzuca już takiego wymogu, a więc oznaczenie terminu zawarcia umowy przyrzeczonej nie jest warunkiem przesądzającym o ważności umowy przedwstępnej- strony mogą, ale nie muszą wskazywać tego terminu.
Trzeba jednak pamięta, że- zgodnie z art. 389 § 2 K.c.- jeżeli termin, w ciągu którego ma być zawarta umowa przyrzeczona, nie został oznaczony, powinna ona być zawarta w odpowiednim terminie wyznaczonym przez stronę uprawnioną do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej. Jeżeli obie strony są uprawnione do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej i każda z nich wyznaczyła inny termin, strony wiąże termin wyznaczony przez stronę, która wcześniej złożyła stosowne oświadczenie. Jeżeli natomiast w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej nie został wyznaczony termin do zawarcia umowy przyrzeczonej, to jej zawarcia żądać już nie można.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl