Prawa i obowiązki konsumentów
2010-01-27 09:33
© fot. mat. prasowe
Wszyscy jesteśmy konsumentami: kupujemy żywność i towary przemysłowe, zamawiamy też usługi. Niestety, każdy z nas miał zapewne do czynienia z wadliwymi produktami i nieuprzejmymi sprzedawcami bądź usługodawcami.
Przeczytaj także: Nietrafiony prezent świąteczny a prawo do reklamacji i zwrotu
Karty debetowe i kredytowe
Pani Jadwiga niedawno przeszła na emeryturę. Wolny czas zamierza spędzać głównie z rodziną, sąsiadami i gronem wypróbowanych przyjaciół, więc nie obawia się braku zajęć. Odczuwa jednak pewien niepokój związany z kosztami życia – mieszka samotnie, a emerytura jest przecież niższa niż jej dotychczasowa pensja. Tymczasem bank, w którym ma od wielu lat konto oszczędnościowe, przysłał właśnie ofertę wydania karty kredytowej.
Korzystanie z karty kredytowej jest tak naprawdę formą kredytu konsumenckiego. Za pomocą karty kredytowej można dokonywać zakupów z późniejszym (przesuniętym) terminem płatności. Przy zakupach na kartę kredytową nie jest konieczne posiadanie funduszy na rachunku bankowym. Bank, przed podpisaniem umowy o kartę, sprawdzi naszą zdolność kredytową i ustali wysokość limitu kredytowego. Niespłacenie w terminie zadłużenia na karcie kredytowej jest zwykle bardzo kosztowne, dlatego jeśli chcemy korzystać z karty kredytowej, musimy szczególnie pilnować terminów spłaty zadłużenia.
Pani Jadwiga ma już jedną kartę do swojego rachunku i nie bardzo rozumie, dlaczego bank namawia ją na zamówienie drugiej. Po wizycie w banku okazało się, że dotychczasowa karta pani Jadwigi to inny rodzaj karty - karta debetowa.
Karta debetowa wydawana jest do rachunku bankowego i podobnie jak karta kredytowa umożliwia płacenie za zakupy, ale kwota transakcji nie może przekroczyć stanu środków dostępnych na koncie posiadacza karty. Do wypłacania pieniędzy w bankomacie używamy właśnie takiej karty, a nie karty kredytowej, w przypadku której wypłata z bankomatu obciążona jest na ogół wysoką prowizją.
Kiedy pani Jadwiga poprosiła w swoim banku o wzór umowy do karty kredytowej, pracownik banku próbował ją namówić do natychmiastowego zawarcia umowy, przekonując, że to świetna okazja. Na szczęście Pani Jadwiga nie uległa presji i postanowiła zapoznać się z warunkami umowy w domu (zwłaszcza, że literki były bardzo małe, a tekstu - dużo).
Jeśli chcemy mieć kartę kredytową, nie musimy korzystać z oferty banku, w którym mamy konto. Warto sprawdzić, czy inne banki nie oferują lepszych warunków: niższego oprocentowania i dłuższych terminów spłaty zadłużenia.
Konsument ma prawo dokładnie zapoznać się z warunkami proponowanej umowy. Poza tym w przypadku umów o kredyt konsumencki, konsument ma zapewniony czas do namysłu – w ciągu 10 dni od zawarcia umowy, może zmienić zdanie i od umowy odstąpić. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy należy złożyć na piśmie.
Po przeczytaniu umowy proponowanej przez bank i konsultacjach z dziećmi, pani Jadwiga zawarła umowę o kartę kredytową. Dzieci przekonały ją, że bezpieczniej jest mieć kartę kredytową niż w razie braku pieniędzy na jakiś nieprzewidziany zakup, korzystać z szybkiej pożyczki czy kredytu. Takie szybkie pożyczki są zwykle najdroższe. Pani Jadwiga musi tylko pamiętać, aby dobrze chronić swoją kartę i nie nosić przy sobie kartki z zapisanym numerem PIN. Musi także być ostrożna i nie podawać PINu nikomu, nawet jeśli osoba telefonująca przedstawia się jako pracownik banku i twierdzi, że musi zweryfikować dane pani Jadwigi. Banki nigdy nie stosują takich praktyk!!!
Podpisując umowę w banku, pani Jadwiga zwróciła uwagę na punkt mówiący o tym, że wyraża zgodę na przetwarzanie jej danych osobowych przez bank w celach marketingowych. Ponieważ uznała, iż nie chce otrzymywać kolejnych folderów, ulotek i informacji – nie złożyła podpisu w tym miejscu.
Przeczytaj także:
7 porad, jak nie wpaść w zakupowe pułapki w Black Friday
oprac. : Stowarzyszenie Konsumentów Polskich
Więcej na ten temat:
konsumenci, prawa konsumentów, prawo do reklamacji, gwarancja, zwrot towaru, ochrona konsumentów