Rynek energetyczny a interesy konsumentów
2010-01-05 10:54
Przeczytaj także: Zamrożenie cen prądu - limity rosną do 4000 kWh
Jak pokazują doświadczenia Wielkiej Brytanii, która najwcześniej spośród państw członkowskich UE zliberalizowała rynek energetyczny , nawet pełna liberalizacja rynku nie gwarantuje korzyści dla konsumentów i ich wystarczającej ochrony. W początkowym okresie po otwarciu rynku energii w Wielkiej Brytanii na rynku działało 26 dostawców, a konkurencja między nimi była agresywna. Obecnie liczy się tylko 6 dużych firm a nowi gracze nie mają praktycznie możliwości wejścia na rynek. Konsumenci brytyjscy mają problemy z nieuczciwymi praktykami sprzedażowymi i nierzetelnym naliczaniem rachunków.
Uwolnienie rynku energii z dniem 1 lipca 2007 roku w większości krajów Unii Europejskiej to dopiero początek długiej drogi prowadzącej do efektywnej konkurencji przynoszącej korzyści odbiorcom energii. Podobnie, jak w przypadku rynku usług pocztowych, konieczne jest zatem wzmocnienie ochrony konsumentów niezależnie od liberalizacji rynku.
Zgodnie z Dyrektywą 2003/54/WE odbiorcy energii mają między innymi prawo do otrzymywania przejrzystych informacji o cenach i taryfach oraz dostępu do przejrzystych, prostych i niedrogich procedur rozpatrywania skarg. Te dwa aspekty ochrony konsumentów nie zostały do tej pory ujęte w polskim prawie i polityce energetycznej w wystarczającym stopniu. Jednocześnie wydaje się, że wdrażanie efektywnych rozwiązań w wymienionych obszarach stanowi największe wyzwanie dla instytucji i organizacji chroniących interesy odbiorców energii, w szczególności dla organu regulacyjnego.
W związku z powyższym można wyróżnić dwie ogólne rekomendacje działań zmierzających do poprawy pozycji konsumentów na rynku energetycznym:
- prowadzenie szerokiej, rzetelnej, zrozumiałej i przejrzystej polityki informacyjnej wobec konsumentów,
- rozwój pozasądowych metod rozstrzygania sporów i instytucjonalnej pomocy konsumentom w dochodzeniu ich praw.
Równocześnie należy zagwarantować przejrzystość umów zawieranych z przedsiębiorstwami energetycznymi oraz rachunków za dostawy energii i gazu. W pierwszym przypadku warto rozważyć wprowadzenie standardowego wzorca umowy na dostawę gazu i elektryczności (na poziomie Unii Europejskiej). Taki modelowy kontrakt mógłby być wdrażany dobrowolnie i stanowiłby pewien punkt odniesienia dla oceny działalności dostawców energii.
Drugi postulat może być zrealizowany wraz z wejściem w życie ustawy o efektywności energetycznej, nad projektem której trwają obecnie prace w Ministerstwie Gospodarki. Ustawa ma promować zmniejszenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych ale wprowadza również rozwiązania prokonsumenckie, w szczególności obowiązek redagowania rachunków za prąd i ciepło w taki sposób, by odbiorca mógł bez trudu odczytać, ile energii zużył i ile za to płaci. Na fakturach powinno się również znaleźć porównanie zużycia w danym okresie z zużyciem sprzed roku.
oprac. : Stowarzyszenie Konsumentów Polskich