Praca tymczasowa: urlop na żądanie po pół roku
2009-12-07 10:56
Przeczytaj także: Praca tymczasowa - co powinien wiedzieć pracodawca?
Przede wszystkim warto podkreślić, że pracownik tymczasowy, podobnie jak pracownik w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy (por. art. 2 K.p.), ma prawo do urlopu wypoczynkowego. Praca tymczasowa rządzi się jednak nieco odmiennymi regułami, skutkiem tego wyczerpującej odpowiedzi na postawione we wstępie pytanie należy w głównej mierze poszukiwać wśród regulacji ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz. U. Nr 166, poz. 1608 ze zm.), a nie w K.p.Zgodnie z art. 17 wspomnianej ustawy, pracownikowi tymczasowemu przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze dwóch dni za każdy miesiąc pozostawania w dyspozycji jednego (ewentualnie więcej niż jednego) pracodawcy użytkownika. Przy czym podkreślenia wymaga, że urlop nie przysługuje za okres, za który pracownik wykorzystał u poprzedniego pracodawcy urlop wypoczynkowy przysługujący mu na podstawie odrębnych przepisów.
Przy ustalaniu uprawnień urlopowych pracownika tymczasowego nie ma zatem znaczenia ani jego staż pracy, ani też osiągnięty poziom wykształcenia. Kluczowy jest tu natomiast czas pozostawania w „dyspozycji pracodawcy użytkownika”. Dla jego wskazania istotna jest data wypożyczenia pracownika oraz data upływu okresu, na który zawarta została umowa o pracę z agencją pracy tymczasowej (przy założeniu, że pracodawca nie zrezygnował z pracownika wcześniej).
W omawianym przypadku przewidywany okres wykonywania pracy tymczasowej miał objąć 10 miesięcy. Pracownik zgłosił żądanie urlopu po upływie 6 miesiąca pracy. I właśnie ten fakt ma tu wagę zasadniczą. Dlaczego? Otóż, w myśl art. 10 ust. 2 ustawy, jeżeli okres wykonywania pracy na rzecz danego pracodawcy użytkownika obejmuje 6 miesięcy lub więcej, to obowiązkiem pracodawcy użytkownika staje się umożliwienie pracownikowi tymczasowemu wykorzystania w tym okresie urlopu wypoczynkowego. Czasu wolnego od pracy udziela się:
- w terminie uzgodnionym z tym pracownikiem,
- w wymiarze odpowiadającym przysługującemu mu urlopowi wypoczynkowemu,
- w dni, które byłyby dla pracownika tymczasowego dniami pracy, gdyby nie korzystał z wolnego.
Najważniejsze jest tu jednak to, że w przypadku określonym w art. 10 ust. 2 do pracownika tymczasowego stosuje się art. 1672 K.p., a więc przepis, który umożliwia mu skorzystanie z urlopu na żądanie.
W momencie zgłaszania wniosku o urlop na żądanie, wspomniany we wstępie pracownik miał prawo do 12 dni urlopu wypoczynkowego. Okres wykonywania pracy na rzecz pracodawcy użytkownika wynosił ponad sześć miesięcy. Nie istniały zatem formalne przeszkody, które nie pozwalałyby mu na skorzystanie z dwudniowego urlopu na żądanie.
Nie miał zatem słuszności pracodawca, twierdząc, że podwładnemu skierowanemu do pracy przez agencję pracy tymczasowej w ogóle nie przysługuje prawo do urlopu na żądanie. Pracownik tymczasowy może skorzystać z tego uprawnienia na takich samych zasadach jak „zwykły” zatrudniony, o ile:
- przepracował na rzecz danego pracodawcy użytkownika minimum sześciomiesięczny okres,
- dysponuje odpowiednią ilością dni niewykorzystanego wcześniej urlopu.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl