Spółki z o.o. - prawa członków zarządu
2009-10-24 00:55
Niniejszy artykuł należy traktować jako wskazówkę dla członków zarządów spółek kapitałowych, którzy zobowiązani są do przestrzegania statutowych i ustawowych zasad ich reprezentacji. Dotyka on szczegółowego zagadnienia reprezentacji spółki z o. o. w organizacji, jednak omawiane w nim zasady odnoszą się również do spółek właściwych. Ich naruszenie może bowiem skutkować dla spółki brakiem możliwości zaliczenia określonych wydatków w koszty prowadzonej przez nią działalności oraz obniżenia podatku VAT należnego o naliczony, a dla zarządców - szeroko rozumianą odpowiedzialnością odszkodowawczą, a nawet karną.
Przeczytaj także: Odpowiedzialność członka zarządu - nowe zasady
Art. 162 kodeksu spółek handlowych (dalej jako „ksh”), nie powinien budzić wątpliwości interpretacyjnych, jednakże zdarza się, że sądy popełniają błędy przy jego wykładni. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, a jego wprowadzenie do polskiego systemu prawa wynika z implementacji XII Dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich z 21 grudnia 1989 roku nr 89/667/EWG). Ze względu na wagę problemu i jego praktyczny charakter, warto przybliżyć istotę tego zagadnienia. Podstawą zaprezentowanych poglądów będzie sprawa prowadzona przed sądami wieczystoksięgowymi, jednakże będę one miały charakter uniwersalny, dotykając wszelkich możliwych sytuacji, w których dochodzi do reprezentacji spółki.Generalnie rzecz ujmując, chodzi o bezwzględny, ustawowy zakaz reprezentacji jednoosobowej spółki z o. o. w organizacji przez jej wspólnika. Wyłączeniu w tym zakresie podlega jedynie zgłoszenie jej do rejestru, a więc podpisanie stosownych formularzy lub udzielenie w tym zakresie pełnomocnictwa. Ogólne sformułowanie powołanego przepisu uprawnia do stwierdzenia, że jedyny wspólnik nie może reprezentować spółki z o. o. w organizacji ani jako pełnomocnik, ani jako prokurent, jak również jako członek jednoosobowego bądź wieloosobowego zarządu.
Mimo istnienia tej regulacji, jeden z sądów rejonowych w osobie referendarza sądowego dokonał wpisu do KW roszczeń wynikających z przedwstępnej umowy sprzedaży przedsiębiorstwa, w skład którego wchodziły nieruchomości. Uprawnionym, a więc przyszłym nabywcą, była właśnie jednoosobowa spółka z o. o. w organizacji, którą reprezentował jej jedyny wspólnik i jednocześnie jedyny członek zarządu. Na skutek skargi na to orzeczenie, w której wskazano na nieważność ww. umowy, jako zawartej z przekroczeniem ustawowego umocowania, sąd rejonowy utrzymał wpis w mocy i oddalił skargę.
Argumentowano przy tym błędnie, że spółka potwierdziła ową nieważną od początku czynność i tym samym, na zasadzie analogii z pełnomocnikiem przekraczającym zakres udzielonego mu upoważnienia, „uzdrowiła” ją. Orzeczenie to było w oczywisty sposób wadliwe i na tej podstawie strona sprzedająca wniosła apelację, którą sąd okręgowy uwzględnił w całości. Wydając swoje orzeczenie oparł się na następującej, prawidłowej argumentacji. Przyjęto, że komentowany przepis należy interpretować w ten sposób, że jedyny wspólnik przede wszystkim nie ma prawa reprezentowania spółki również wtedy kiedy występuje w roli członka jej zarządu. Jako podstawę prawną orzekania przyjęto art. 38 i 39 kodeksu cywilnego (dalej jako „kc”) oraz 162 ksh.
Przeczytaj także:
Odpowiedzialność członka zarządu za długi spółki. Jak się bronić?
Więcej na ten temat:
wspólnicy spółki, spółka z o.o., członkowie zarządów, spółka kapitałowa, odpowiedzialność członków zarządu, kodeks spółek handlowych