Zgłoszenie upadłości a odpowiedzialność zarządu
2009-10-07 09:43
Przeczytaj także: Nierówne zasady odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki
Odpowiedzialność cywilnoprawna członków zarząduUstawa prawo upadłościowe i naprawcze nakłada na każdego dłużnika obowiązek zgłoszenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do jej ogłoszenia, tzn. gdy dłużnik stał się niewypłacalny. Jeśli dłużnik jest osobą prawną (np. spółką akcyjną lub sp. z o.o.) albo tzw. ułomną osobą prawną (tj. spółką prawa handlowego nie będącą osobą prawną, ale posiadającą zdolność prawną), obowiązek ten ciąży na osobie, która ma prawo do reprezentowania tego podmiotu samodzielnie lub łącznie z innymi osobami. W praktyce są to przede wszystkim członkowie zarządu oraz prokurenci spółki.
W razie zaniechania zgłoszenia, bądź dokonania go po upływie wskazanego terminu, ten na kim ciążył obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, może ponieść odpowiedzialność za szkodę wynikłą z uchybienia temu obowiązkowi. Odszkodowania może dochodzić zarówno wierzyciel takiego podmiotu, jak też i sam podmiot w stosunku do osób, które zaniechały zadośćuczynienia nałożonym na nich obowiązkom. W praktyce największe znaczenie ma jednak odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wierzycielowi. Szkoda poniesiona przez wierzyciela polega na tym, że wskutek niezgłoszenia albo opóźnionego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wierzyciel zostaje pozbawiony zaspokojenia albo zostanie zaspokojony w mniejszym stopniu, niż gdyby wniosek złożono w odpowiednim czasie. Celem wykazania szkody wierzyciel musi zatem udowodnić, że w wyniku zaniechania zgłoszenia wniosku zmniejszył się majątek masy upadłości i wskutek tego w podziale funduszów masy nie otrzymał nic albo otrzymał mniej, niżby na niego przypadało, gdyby wniosek był zgłoszony we właściwym czasie.
Szczególna odpowiedzialność członka zarządu w spółce z o.o.
W praktyce najdalej idącą formą odpowiedzialności za szkodę wynikającą z braku wniesienia o upadłość dłużnika w ustawowym terminie jest solidarna posiłkowa odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Kodeks spółek handlowych przewiduje, że w przypadku bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce, wierzyciele mają możliwość uzyskania zaspokojenia także wobec tych osób. Posiłkowy charakter odpowiedzialności oznacza, że nie można zaspokoić się z majątku członków zarządu, jeżeli nie wyczerpano możliwości egzekucji z majątku spółki i egzekucja w rzeczywistości nie była bezskuteczna. Odpowiedzialność ta jest jednocześnie odpowiedzialnością osobistą, co oznacza, że wierzyciel może, po uzyskaniu tytułu wykonawczego, prowadzić egzekucję z majątku członka zarządu.
Podkreślić należy, iż problematyka ta w ostatnich latach była przedmiotem wielu orzeczeń Sądu Najwyższego i to w szczególności co do charakteru odpowiedzialności członków zarządu, terminu przedawnienia roszczeń wobec członków zarządu ( por. uchwała SN z dnia 7 listopada 2008 roku, III CZP 72/08).
Odpowiedzialność karna
Poza odpowiedzialnością cywilną – związaną z zaniechaniem lub spóźnionym zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości - ten, na kim ciążył obowiązek zgłoszenia takiego wniosku, może ponieść także odpowiedzialność karną. Sankcją w tym przypadku jest grzywna, kara ograniczenia wolności bądź kara pozbawienia wolności do roku.
Ponadto, na wniosek wierzyciela sąd upadłościowy może orzec na okres od 3 do 10 lat środek karny w postaci zakazu zajmowania określonego stanowiska (np. pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce), wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej. Ograniczenie to może dotyczyć zarówno osób, które nie złożyły w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, jak również po ogłoszeniu upadłości ukrywały, niszczyły lub obciążały majątek wchodzący w skład masy upadłości, czy też doprowadziły do niewypłacalności wskutek celowego działania lub rażącego działania.
Krzysztof Żyto, radca prawny, wspólnik, Kancelaria Prawna Chajec, Don-Siemion&Żyto
oprac. : eGospodarka.pl