eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo pracyPróba kradzieży a odpowiedzialność materialna pracownika

Próba kradzieży a odpowiedzialność materialna pracownika

2009-08-12 06:51

Przyjrzyjmy się następującej sytuacji: zatrudniony próbował dokonać kradzieży mienia należącego do firmy. Został jednak przyłapany na gorącym uczynku przez jedną z pracownic. Przedmioty trafiły na swoje miejsce, w efekcie czego zakład pracy nie poniósł żadnej szkody. Czy w takim przypadku szef może domagać się odszkodowania? Jakie konsekwencje może ponieść nieuczciwy pracownik?

Przeczytaj także: Współodpowiedzialność materialna - podstawowe informacje

Stosownie do art. 114 K.p. pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach K.p. (art. 114-122).

Zabór mienia należącego do pracodawcy jest bez wątpienia zachowaniem wysoce nagannym, godzącym przede wszystkim w pracowniczy obowiązek sumiennego wykonywania pracy i wykazywania się dbałością o dobro i mienie firmy (por. art. 100 K.p.). Jednak szef, który chce pociągnąć zatrudnionego do odpowiedzialności materialnej, musi pamiętać, że jest to możliwe pod warunkiem, że łącznie wystąpią:
  • bezprawne działanie pracownika (niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków pracowniczych),
  • szkoda w mieniu zakładu pracy, czyli każdy uszczerbek w chronionych prawnie dobrach pracodawcy (majątku), powstały bez jego zgody
  • wina leżąca po stronie zatrudnionego,
  • normalny związek przyczynowy między działaniem pracownika a niewykonaniem bądź nienależytym wykonaniem obowiązków pracowniczych (zgodnie bowiem z art. 115 K.p. pracownik ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania, w wyniku którego powstała szkoda).

Biorąc pod uwagę powyższe, należy uznać, że w sytuacji przedstawionej we wstępie pociągnięcie pracownika do odpowiedzialności materialnej na podstawie art. 114 i następnych K.p. nie jest możliwe. Zatrudniony niewątpliwie działał bezprawnie, ale szkoda w firmowym mieniu de facto nie powstała- zagarnięte przedmioty wróciły do swego prawowitego właściciela. Niemożność materialnego ukarania nieuczciwego podwładnego nie oznacza jednak, że szef nie może wyciągnąć innych konsekwencji.

W opinii SN (por. wyrok z 12 lipca 2001 r., I PKN 532/00, OSNP 2003, Nr 11, poz. 265), już samo usiłowanie kradzieży na szkodę pracodawcy przesądza o ciężkim naruszeniu podstawowego obowiązku pracowniczego dbałości o mienie pracodawcy i uzasadnia tym samym rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 K.p.

Podobne stanowisko zajął SN w wyroku z 12 września 2000 r. (I PKN 28/00, Monitor Prawniczy 2002, Nr 10, poz. 467) uznając, że próba kradzieży lub przywłaszczenia mienia firmowego mające znamiona wykroczenia, a nie przestępstwa, może być zakwalifikowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych z art. 52 § 1 pkt 1 K.p. W tym przypadku sąd podkreślił dodatkowo, że tego rodzaju występku nie należy traktować jako popełnienia przestępstwa z art. 52 § 1 pkt 2 K.p., nawet wówczas gdy jest oczywiste.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: