Obowiązki pracodawcy a wizerunek pracownika
2009-07-31 14:19
Przeczytaj także: Ochrona danych pracownika a egzekucja komornicza
Przypomnijmy, stosownie do art. 111 K.p., pracodawca jest zobligowany szanować godność oraz inne dobra osobiste, do których należą w szczególności (art. 23 K.c.):- zdrowie,
- wolność,
- cześć,
- swoboda sumienia,
- nazwisko lub pseudonim,
- wizerunek,
- tajemnica korespondencji,
- nietykalność mieszkania,
- twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska.
Internauci mogą poznać imię i nazwisko…
Obowiązek pracodawcy w zakresie poszanowania dóbr osobistych personelu nie oznacza jednak, że szef nie może umieścić na stronie internetowej czy w ulotce reklamowej firmy nazwiska oraz imienia pracownika. Takie informacje o zatrudnionym, jak imię i nazwisko, telefon służbowy czy też e-mail są ściśle powiązane z zawodową sferą życia i nie ma przeszkód, aby pracodawca rozpowszechnił je nawet bez uzyskania uprzedniej zgody zainteresowanego.
Przedstawiony wyżej pogląd znajduje swe potwierdzenie w orzecznictwie. I tak, w uzasadnieniu wyroku z 19 listopada 2003 r. (I PK 590/02) Sąd Najwyższy podkreślił, że kluczowym składnikiem każdego zakładu pracy jest zatrudniony w nim personel, a funkcjonowanie firmy pozostaje w nierozerwalnym związku z kontaktami zewnętrznymi- z kontrahentami, klientami, administracją publiczną itp.
Biorąc pod uwagę powyższe nie można pozbawiać pracodawcy możliwości ujawniania nazwisk pracowników, którzy zajmują określone stanowiska w strukturach zakładu pracy. Przyjęcie przeciwnego stanowiska mogłoby prowadzić do poważnego ograniczenia możliwości jego działania, bez rozsądnego uzasadnienia w ochronie interesów i praw pracownika. Nie jest niczym dziwnym umieszczanie nazwisk pracowników na drzwiach firmy, pieczątkach imiennych czy też w informatorach o instytucjach i przedsiębiorstwach.
W konsekwencji można zatem wyprowadzić wniosek, że zgodnie z powszechnie obowiązującą praktyką imię i nazwisko pracownika są zasadniczo informacjami o charakterze jawnym (por. wyrok NSA w Warszawie z 24 czerwca 1999 r., II SA 686/99).
Warto jednak podkreślić, że w opinii SN wykorzystanie danych pracownika jest legalne, o ile:
- jest niezbędne,
- nie narusza praw i wolności pracownika,
- usprawiedliwia je cel działania pracodawcy, który powinien pozostawać w ścisłym związku z prowadzeniem firmy.
A zatem, jeżeli szef, o którym mowa we wstępie, wykorzystał imię i nazwisko pracownika w słusznym celu, nie narażając przy tym na uszczerbek jego praw i wolności, to zatrudniony nie może podnosić, że upowszechnienie tych danych bez jego wiedzy było bezprawne. Pozostaje jeszcze kwestia opublikowania fotografii pracownika- w tym wypadku sprawa wygląda nieco inaczej.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl